Zarówno 27-letni kierowca, jak i pasażer samochodu nie korzystali z pasów bezpieczeństwa. Jakby tego było mało, gnając lewym pasem ruchu, kierujący zapomniał, że podczas jazdy nie może korzystać z telefonu trzymanego w ręce. W trakcie kontroli drogowej funkcjonariusze dolnośląskiej grupy SPEED szczegółowo sprawdzili stan techniczny auta, ujawniając szereg usterek oraz nieprawidłowości, w tym ogumienie przedniej osi z nadmiernie zużytym bieżnikiem czy niepewne mocowanie prawego reflektora. Zapewne dlatego auto nie miało aktualnych badań technicznych. Pośpiech, który mężczyzna tłumaczył powrotem z pracy do domu, kosztował go 2500 zł, 35 punktów karnych i zatrzymanym na 3 miesiące prawem jazdy, jak również zatrzymanym dowodem rejestracyjnym pojazdu.
Źródło: policja
Utworzona: 2023-11-19