Dodatkowo zawodowcy nie mogą w pełni uczestniczyć w życiu rodziny, zostawiając większość obowiązków związanych z prowadzeniem domu i wychowaniem dzieci na głowie współmałżonka, partnera/partnerki, może rodzić frustrację. W konsekwencji wywołuje poczucie zniechęcenia i bezsilność oraz może negatywnie odbić się na psychice. Nie zawsze jesteśmy w stanie sami uporać się z nimi samodzielnie i dlatego warto skorzystać z pomocy specjalisty. Kierowcy, którzy nie radzą sobie ze złymi emocjami powinni pamiętać, że czasami jeden telefon jest w stanie odmienić życie. Oczywiście wybranie numeru i rozmowa ze specjalistą nie sprawi, że wszystkie problemy znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale być może pozwoli ustalić plan działania i wdrożyć skuteczne rozwiązania.

Damian Bartnikowski, Ambasador Polskiego Transportu przeprowadził ciekawy wywiad z Katarzyną Pawłowską - psycholog, dyrektor w Fundacji Jumper, która stara się pomóc i czeka na kontakt telefoniczny (tel. 722 723 777). Jumper do każdego zgłoszenia podchodzi w sposób profesjonalny oferując początkowo interwencje psychologiczną, uspokajając i przedstawiając możliwe scenariusze działania.



Zawodowi kierowcy zmagają się z długotrwałą frustracją, dochodzą problemy w rodzinie, czasami rozwody a wszystko to często może spowodować depresję. To podstępna choroba, ale można ją leczyć. Terapia dla kierowcy lub wsparcie dla rodziny kierowcy, to nic wstydliwego. Nie krępujcie się i zwróćcie się o pomoc do Fundacji Jumper. Poniżej druga część rozmowy Ambasadora Polskiego Transportu o tym jak kierowca znosi rozłąkę z rodziną.



📞Telefon zaufania - wsparcie psychologiczne: 722 723 777
📞Telefon do kancelarii prawnej: 784 025 010