Oszustwa popełniane przez osoby podające się za przewoźników lub innych podwykonawców, w tym kierowców legitymujących się sfałszowanymi dokumentami, stanowiły 84% roszczeń, które klienci TT zgłosili w roku 2022.
Większość oszustw, których celem są międzynarodowe łańcuchy dostaw na całym świecie, nie jest dziełem przypadkowych przestępców pracujących na własną rękę, lecz wyrafinowanych grup przestępczych, które wypracowały sprawdzone sposoby działania, dostosowane do znanych urządzeń wykrywających i zmian w procedurach operacyjnych mówi Mike Yarwood, dyrektor zarządzający ds. zapobiegania stratom w firmie TT.Jedna z powszechnych taktyk polega na tym, że oszuści podszywają się pod spedytorów korzystających z giełdy transportowej i przekazują kierowcy fałszywe instrukcje. Dopasowują legalnego przewoźnika do spedytora, ułatwiając przepływ towarów. Oszust działa następnie jako „pośrednik” między dwiema firmami, organizując odbiór towaru i przekazując instrukcje kierowcy. Po odebraniu towaru przez kierowcę ciężarówki, oszust wydaje nowe instrukcje dotyczące dostawy pod inny adres, skąd ładunek ma zostać skradziony.
Kluczowym aspektem tego scenariusza jest to, że kierowca i spedytor nie mają ze sobą bezpośredniego kontaktu. Aby uniknąć incydentów tego typu, trzeba uświadomić pracownikom wystąpienie takiej możliwości i zwrócić szczególną uwagę na weryfikację dokumentacji i instrukcji bezpośrednio u klientów lub zaufanych partnerów, zwłaszcza w sytuacjach presji, gdy nie ma wielu możliwości wykonania dostawy lub gdy występują szczególne ograniczenia czasowe wyjaśnia Yarwood.Źródło: TT Club