Josephs.ScotBorowiak Properties Ltd

Truck.pl

Pieniądze to (nie)wszystko. Dlaczego brakuje kierowców i jak to zmienić

Utworzona: 2021-04-24


Każda profesja ma swoje plusy i minusy. Atutem roli drivera są m.in. zarobki, do tego kierowanie autem, ciekawe sytuacje, w przypadku jazd międzynarodowych szansa na odwiedzenie interesujących miejsc.

Nie ma tygodnia, żeby do naszej redakcji nie dochodziła jakaś informacja dotycząca kierowców w transporcie drogowym. Pierwszy gatunek wiadomości to narzekanie na straszny los driverów ciężarówek, związany m.in. z nieprzygotowaniem nadawców/odbiorców a nawet przewoźników i spedytorów, do ich obecności w łańcuchu dostaw. Drugi rodzaj „głosów” dotyczy biadolenia nad brakiem kadry w opisywanej profesji. Najrzadziej zaś odbieramy sygnały o sposobach zaradzenia problemom, choć ważne, że w ogóle są takie maile i telefony. Mocą nadanych mi praw, przedstawiam własną opinię na powyższe tematy. Ostrzegam, parę iskier może polecieć.

Na początku chciałbym się częściowo wcielić w rolę adwokata firm transportowych i nadawców. Praca kierowcy jest bardzo ciężka, sam bym się jej nie podjął, chyba że... No właśnie. Każda profesja ma swoje plusy i minusy. Atutem roli drivera są m.in. zarobki, do tego kierowanie autem, ciekawe sytuacje, w przypadku jazd międzynarodowych szansa na odwiedzenie interesujących miejsc. Wpływy na konto wynoszą więcej niż w przypadku wcale nie tak małej liczby menedżerów, o specjalistach nie wspominając. Celowo nie piszę tutaj na temat wykształcenia, ponieważ nie trafiłem na dane odnośnie szkół kończonych (lub nie) przez użytkowników ciężarówek.

Zarobki kierowców

Od lat uważam, że to idealna profesja dla osób z mniejszych miejscowości, gdzie o robotę wcale nie tak łatwo, szczególnie jeśli w okolicy brak fabryki czy innego większego zakładu. W czasach COVID bezrobocie rośnie i coraz więcej ludzi pozostaje bez stałego źródła dochodu. Moim zdaniem, sorry Szefowa, Szef, Redaktor i wszyscy współpracujący ze mną, praca stanowi sposób na spełnianie marzeń, celów, zachcianek. Dla każdego te słowa oznaczają coś innego. Jeden chce podróżować, inny upiększać dom i ogródek, chodzić po restauracjach (szczególnie w lockdownie, gdy to zakazane), wychowywać piątkę dzieci, realizować pasję zbierania znaczków, biegania, oglądania filmów na wielkim ekranie OLED. Niektórzy brutalnie pisząc – czynią starania, by po prostu przetrwać, przeżyć, bo tak się potoczyły ich losy, że wychodzą na prostą lub dopiero zamierzają to uczynić.

Owszem, lubię znaczną część czynności zawodowych, najbardziej pisanie do Was, lecz nie wszystkie – ot proza życia niemal każdego pracownika, w moim pojęciu niepodlegająca szczegółowych analiz. Grunt to wizja celów, do których dążę dzięki pracowaniu. Nawet jeśli robię coś, co nie stanowi dla mnie jakieś ekstazy, mam przed oczami możliwy efekt (wypłata, satysfakcja, pochwała, nauka o czymś, itp.), czyli plusy. Tak samo powinno być z kierowcami. Statystycznie wcale niełatwo w większości grup zawodowych o zarobki podobne apanażom driverów, czyli 7000-8000 złotych w transporcie międzynarodowym. Mniejsze od wspomnianych wypłaty na „krajówce” także stanowią dobrą kasę.

Dalsza cześć materiału dostępna na stronie Truck.pl.

Autor: Tomasz Czarnecki
Do ulubionych Truck.pl
FIRMOWY SPOTLIGHT
LESZEK Transport i Spedycja Daniel Leszek


NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

NASZE WYWIADY

OPINIE

NASZE RELACJE

Photo by Josh Hild from Pexels