Podczas pierwszej kontroli na krajowej „dwójce” w miejscowości Broszków koło Siedlec patrol ITD zatrzymał do rutynowej kontroli ciężarówkę należącą do litewskiego przewoźnika. Zestawem przewożono serwatkę w proszku z Łosic do Holandii. W trakcie kontroli inspektorzy ujawnili, że kierujący od kilku godzin rejestruje rzekomy odpoczynek zamiast jazdy. Kierowca poinformował, że do impulsatora skrzyni biegów jest przyłożony magnes. Twierdził, że przyłożył magnes przed załadunkiem i zapomniał go zdjąć. Tachograf i licznik nie rejestrowały przebytej drogi na odcinku około 79 km, co spowodowało zmianę wskazań drogomierza pojazdu. Kierowcę ukarano mandatami. Inspektorzy zawiadomili prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 306a Kodeksu Karnego. Litewski przewoźnik wpłacił kaucję na poczet przyszłej kary pieniężnej.

Z kolei koło Kałuszyna patrol ITD zatrzymał do kontroli dwie polskie ciężarówki, których kierowcy rejestrowali swój czas pracy na kartach należących do innych osób. Kontrole ujawniły poważne naruszenia norm czasu pracy kierowców. Zostali za to ukarani mandatami. Inspektorzy zatrzymali karty, którymi kontrolowani kierowcy posługiwali się w nieuprawniony sposób i prześlą je do Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych. Oprócz tego zakazali kierującym dalszej jazdy do czasu odebrania prawidłowego odpoczynku. Wobec przewoźników wszczęto postępowania administracyjne. Za ujawnione naruszenia grożą im kary pieniężne.

Źródło: