Witam czy kogoś z was już ukarała inspekcja za całkowite wyczyszczenie konta w systemie przedpłaconym? Chodzi mi głównie o sytuacje gdy urządzenie pika 3 bądź 4 razy więc całkiem wyczerpało środki na koncie natomiast później zostało doładowane i i debet się uregulował. Gdy spytałem o taką sytuacje w BOK VIATOLL, uzyskałem odpowiedź, że za każdorazową taką sytuacje ITD może nałożyć karę do 3 tys zł. I teraz moje pytanie czy ktoś już taką karę zapłacił, i jak się ewentualnie bronic. Dodam, że parę razy zdarzyła się sytuacja gdzie w punktach dystrybucji nie dało się doładować konta z jakiś różnych powodów.
pozdrawiam

ex-krokodyl	Teraz GITD prowadzi postępowania już rozpoczęte. Przypominam, że jeśli będzie wydana decyzja o karze powinno się ją zapłacić lub można inaczej … . Nadaje się jej rygor natychmiastowej wykonalności. Odwoływanie się to odrębna sprawa. To jest realne, z uwagi na to, że jeszcze prawie 2 i pół m-ca. Nic nie robienie w tej sprawie i czekanie jest najgorszym doradcą. Później jak będzie kara to i abolicja nic nie da, bo decyzja będzie wydana i miała tzw. moc prawną. Egzekucja ewentualna przez komornika US. W tym przypadku kara i płatność to jedno, odwoływanie się to zupełnie coś innego, inna „ bajka”. Bez czynność organu i brak odpowiedzi to decyzje niezależne GITD. Można je zaskarżyć – brak odpowiedzi – do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, by ukarać urzędnika. Niewiele osób niestety to uczyniło. Wielu czekało i czeka aż za nich uczynią to inni. Dokładnie tak jak ze zmianą przepisów. Zobaczymy co będzie się działo po 2 stycznia. O tym niech ktoś teraz inny pisze i pochwali się swoją wiedzą i doświadczeniem. Najprościej to tak jak w Gazecie bodaj z 16 ubolewają ile to kasy państwo straciło? Szkoda, że pomijali jak działał system i jakie było prawo? Pozdrawiam Piotr
ex-krokodyl	Mały_Jack Janek nie rozróżnia pisania pism, działania, prowadzenia spraw od udzielania odpowiedzi. I nie rozróżnia kompetencji Czy ja jestem upoważniony do udzielania odpowiedzi w imieniu GITD – NIE. To bardzo proste. A żali się, że odpowiedzi nie ma. To nie ten adres i nie to forum. Dodam może tylko, że pisanie pism, skarg, wniosków i działanie w imieniu w przypadku osób poszkodowanych, które np. ja reprezentuję nie kończy się na dniu 2 stycznia w tych sprawach już rozpoczętych. Janek i być może wielu nie rozróżniają, że brak odpowiedzi od GITD to wina GITD – tzw. bezczynność organu i że sprawa nadal jest w toku i jeśli nawet przepisy się zmieniły. To są zupełnie inne bajki. Kolego zawsze można wszystko sprawdzić. Już pisałem. Ja mam bardzo bogatą dokumentację w każdej nawet pojedynczej sprawie o czy w GITD doskonale wiedzą. I jak widać nie muszę nikogo agitować. Sami się proszą o sprawy o zniesławienie, pomówienie (to już sprawa bodaj karna) i w konsekwencji o odszkodowanie. Ja mam nawet więcej dokumentów niż ONI, ci w GITD. Lecz to NIE MOJA WINA. Wydaje mi się że o tym wiedzą. Zresztą to nic nowego, ze giną w GITD dokumenty. To bym rzekł – standard i norma Każda sprawa poparta jest wieloma dokumentami złożonymi osobiście – z pieczątką i podpis. Co zawierają te akta sprawy? Jakie są w każdej sprawie dokumenty, czy kompletne i poukładane? Janek jest przecież kierowcą, jak też i jego koledzy (choć nie jest mi to wiadome). To po co zwracali się do nie skoro mają taką wiedzę? Anonimem jak wydaje się wielu jest być łatwo. Gorzej nie wstydzić się swojego nazwiska i tego co się robi. Pozdrawiam Piotr
ex-krokodyl	Odpowiedzialna za brak odpowiedzi i te śmieszne wezwania jest z imienia i nazwiska osoba - Dyrektor Biura Elektronicznego Poboru Opłat – osoba sprawująca nadzór nad pracami biura. Patrz nadany statut organizacyjny GITD. Każdy jest za coś odpowiedzialny. Na każdym dokumencie jest stosowna dekretacja – tak to się zwie. Pozdrawiam Piotr
ex-krokodyl	Niech się kto wypowie. Czy sam jestem?
~janek	Mały Jack. rzeczywiscie jestes maly. A twoj rozum jeszcze mniejszy. Zamilknij c*u.
~ZEN	to jest jak zły sen, sen który rozpieprzył mi całe zycie
~ZEN	zresztą
~walek62	Spokojnie ZEN. Nie wytrzymasz do 2 stycznia?
~ZEN	nie zabiły mnie gorsze rzeczy kolego w zyciu, co mam nie wytrzymac
~ZEN	wejde na diete z rodziną i wytrzymam, pozdrawiam
black_dog	ZEN Wielki szacun za walkę i za to, że się nie poddajesz. Gdyby nie Ty w prasie, TV, w sejmie pewnie dalej szczaw byśmy gotowali z łąki. ex - dzięki za to forum i nauke. Nie poddawajcie się. To dzieki Wam głównie będa zmiany na lepsze przepisy. Ja miałem tylko 18 wezwań. Dzięki.
black_dog	W razie zadymy jestem z Wami. Popieram.
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\	a wy dalej jeżdzicie z ujemnym kontem abolicja wiecznie nie bedzie trwac.
~ZEN	co tu wiele pisać dziś.. w gazecie napiszą
~Nowyy	witajcie mam podobny problem jak wy a mianowice pozyczyłęm lawete i viaboxem na którym rzekomo mialy byc sirodki i nie było reszty sie domyslacie mam teraz pytanie czy moge w tej kwesti zrobic zeby zmniejszyc wymiar kary
bosssman	Nowyy… W twojej sytuacji ważne są okoliczności, które niezależnie od przyszłej, nowej sytuacji prawnej mają wpływ na ukaranie i jej wymiar, a to: czy to stwierdzono podczas kontroli drogowej czy zawiadomienie wysłał do GITD operator, w którym miejscu jesteś, czy wszczęto postępowanie, wydano decyzję lub czy otrzymałeś wezwanie o wskazanie kierującego. To wszystko będzie mieć znaczenie czy uwolnisz się całkowicie od kary, ze względu na brak ustalenia strony postępowania (kierującego pojazdem) lub gdy z postępowaniem odwoławczym znajdziesz się w nowym stanie prawnym w Sądzie i w skardze wskażesz istotne argumenty na uwolnienie się odpowiedzialności.
~walek62	Nowy. Moj znajomy dostal ponad 20 wezwan. Ponad 3 lata temu. Zawze wskazywal siebie. Do dzis nic mu nie przyszlo. I mysle ze do 2 stycznia tez mu nic nie przyjdzie. A jak przyjdzie to sie odwola i do 2 napewno wytrzyma. Wiec ty masz dwie opcje. Wskaz kolege z Kosowa albo siebie. Tak czy inaczej nic Ci nie zrobią.
~ZEN	ciekawa rzeczy opowiadasz kolego wałek62, wierz mi
~walek62	Dlaczego ciekawe?Wyjasnij mi Zen co w tym dziwnego.
~lol	Tak nawiasem to nadal mają totalny bajzel w papierach. Kupiłem viaauto i do dziś nie otrzymałem noty obciążeniowej od czasu wejścia tego badziewia do obrotu, o którą się proszę o lipca. Nie myślcie że po 2 stycznia coś się zmieni. Będą nadal wezwania pomimo że były środki na koncie i za inne kwiatki.
~walek62	Czyli co?Ustawa na wiatr napisana?czyli gdzie my kużwa zyjemy?Chyba nie u Ruskich?Jakies prawo chyba w tym kochanym kraju jest...
~ex-krokodyl	Zapalmy znicz i "pochylmy się" w zadumie nad Tymi, którzy nie doczekali zmian i których to z powodu tego badziewia nie ma wśród nas. Piotr	1
~ZEN	wątek umarł
~zzx	bo dla niektórych skończył się biznes.
~ex-krokodyl	zzx Mówisz o sobie?
~ex-krokodyl	Sprawy jeszcze są w toku i będą. Niektórych widać, że bardzo to drażni. Nowe przepisy to i nowe kłopoty. Pozdrawiam Piotr
~ex-krokodyl	Dla przypomnienia od 2 stycznia zmieniają się przepisy. I TYLKO ZMIANA DOTYCZY PRZEPISÓW. SYSTEM, GITD i tzw. operator systemu czyli Kapsch się nie zmienił. Dalej ten knot jaki był, taki będzie. Zmienią się jedynie zasady. Będzie od razu postępowania i kara. Pozdrawiam Piotr
~ex-krokodyl	Dla przypomnienia do wszystkich. Występuje bardzo ciekawy sposób rozliczenia finansowego. Umowa jest z firmą prywatną "Sp. z o. o. " czyli powinny być wystawiane faktury VAT, a wszyscy posługują się notami obciążeniowymi. Kapsch to nie GDDKiA tylko firma prywatna !!! Dla fiskusa prościej jest łupać obywatela niż przyjrzeć się temu wyjątkowi. Ciekawe co na to inne "sp. z o. o" - firmy prywatne. Osobiście bym to kwestionował i "wrzucanie" opłat w koszty. To moje zdanie i nie ja jestem fiskusem. Są jednak równi i równiejsi. Pozdrawiam Piotr
~zzx	~ex-krokodyl (2014-11-09 18:15:26) zzx Mówisz o sobie? nie o sobie tylko o tobie - przecież to ty się reklamowałeś, a nie ja.
~ex-krokodyl	ZEN Jak widać nasz faworyt i szef fan clubu istnieje. Ba, stale o nas myśli. Pozdrawiam Piotr