VIA TOLL kara za konto na minusie

Witam czy kogoś z was już ukarała inspekcja za całkowite wyczyszczenie konta w systemie przedpłaconym? Chodzi mi głównie o sytuacje gdy urządzenie pika 3 bądź 4 razy więc całkiem wyczerpało środki na koncie natomiast później zostało doładowane i i debet się uregulował. Gdy spytałem o taką sytuacje w BOK VIATOLL, uzyskałem odpowiedź, że za każdorazową taką sytuacje ITD może nałożyć karę do 3 tys zł. I teraz moje pytanie czy ktoś już taką karę zapłacił, i jak się ewentualnie bronic. Dodam, że parę razy zdarzyła się sytuacja gdzie w punktach dystrybucji nie dało się doładować konta z jakiś różnych powodów.
pozdrawiam

ex-krokodyl	Współczuję jedynie inspektorom tym na drodze, skoro z taką wiedzą robią im rekontrole „ przełożeni” z GITD. I później wychodzą takie „ kwiatki” podczas kontroli drogowych, bo się boją przełożonych co takie bzdety wymyślają. O krzywym pomiarze z wag tzw. preselekcyjnych nie wspomnę. „ Krokodyle” trzymajcie się (ci na drodze bo w GITD to wklepywacze danych) !!! Pozdrawiam Piotr
ex-krokodyl	Inspektorom a nie kontrolerom (takie są uprawnienia Pana Ministra)
~frf	wezwania przychodzą tylko gdy było zdjęcie tak mi przyszło. 1, 5 roku temu odpowiedziałem i do dzisiaj spokój. Brak odpowiedzi więc czekam dalej i wrazie czego idę na drogę postępowania sądowego
~ZEN	://motoryzacja. interia. pl/wiadomosci/news-d uze-zmiany-w-przepis ach-dobre-wiesci-dla -kierowcow, nId, 1477166#iwa_item=5&a mp;iwa_img=0&iwa _hash=23579&iwa_ block=automotive
~ZEN	lipa niestety
ex-krokodyl	Ciekawsze są też ostatnie info. Dokładnie tak jak opisywałem w sprawie tych krzywych niby to „ umorzeń” jak to co niektórzy zwą. Tak naprawdę umorzenie w zależności jak ktoś dostał wezwanie, to tylko w postaci postanowienia lub wydania decyzji administracyjnej o umorzeniu. Nie może być takich knotów pisanych przez budynek a nie organ, że zacytuję „ Kapsch się pomylił”. JEST TYLKO JEDEN RODZAJ POMYŁKI – „ ViaTOLL” I OSOBY TYM SIĘ ZAJMUJĄCE ZA NIC PAŃSTWOWE PIENIĄDZE OTRZYMUJĄCE – tzw. wklepywacze danych. Dlaczego? To na podstawie czego, jakich dokumentów i dowodów wyprodukowano wezwanie? Czyżby zajmowano się wróżeniem z fusów? To jak działa system i to cyfrowy, taki fajny nowoczesny, najlepszy skoro tzw. operator systemu się pomylił? Tak jak już pisałem są podobno osoby, które to niby miały umorzenie i tu uwaga – DOSTAŁY W TEJ SAMEJ SPRAWIE wszczęcie postępowania. To, że krzywe wezwanie napisano z upoważnienia organu, osoby, a inny krzywy o tym, że Kapsz się pomylił napisał budynek obcinając sygnaturę nie warto się wypowiadać. Wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny w sprawie tych wezwań. Przypomnę np. 3 czerwca tego roku o innym wyroku np. z 2004 roku nie wspomnę. Tamtego wklepywacze danych mogą nie znać wszak nie wklepywali jeszcze danych w „ gicie”. Kto się z tym spotkał, potwierdzi lub zaprzeczy? Pozdrawi am Piotr
ex-krokodyl	Tak, tak. Nic w przyrodzie nie ginie i z niczego nie powstaje. Co najwyżej zmieni właściciela - dla pustego budżetu lepiej jak kasa wróci niż ma ją posiadać obywatel. A odcinkowy pomiar prędkości? Przecież tą rzeszę nic nie robiących trzeba utrzymać. Pozdrawiam Piotr
bosssman	ZEN: A to dlaczego „ lipa” jest? Mamy ustawę na którą czekaliśmy, lepszą niż się spodziewaliśmy. Wszystkie „ wezwania o wskazanie” (a jest tego kilka milionów), które leżą na półce - idą do kosza, albowiem w tych sprawach nie wszczęto żadnego postępowania. Wprawdzie ustawa wchodzi w życie po trzech miesiącach od ogłoszenia, jednak wszczęcie postępowania jest niemożliwe gdy nie ma strony postępowania… Taka konstrukcja przepisu daje całkowitą abolicję w przypadkach niewskazania kierującego pojazdem, o której strona rządowa słyszeć nie chciała.
ex-krokodyl	bosssman Odpowiem za ZEN-a. Z prostego powodu. Na razie to tylko projekt zmian w ustawie. Przepisy jakie mieliśmy, takie mamy. Nic nowego. Dalej czekają na … . Chyba na nowe dowody z SN czy też TK że dalej czynią bezprawie. Do zmian to jeszcze daleko. Najbliższe posiedzenia w tej sprawie – wrzesień. Takich zapowiedzi było już wiele. A swoją drogą w GITD się przepisami nie przejmują. Dalej dane krzywe wklepują i knoty wysyłają. Niektórzy mieli i mają wszczęte postępowania, a ci którzy nie mieli to już mają (choć wcześniej taki system najnowocześniejszy, elektroniczny, taki fajny … i Kapsch się pomylił, że zacytuję Różę z GITD). Pozdrawiam Piotr
ex-krokodyl	Rację ma pani minister, że korki na autostradzie to wina kierowców. W Europie też są. A nasi posłowie i senatorowie wybrani z woli narodu by jemu służyć (twu „ pomylił się” ) – by udawać, że narodowi i obywatelom służyć i pomagać. Wspierać ten naród. Ostatnio zresztą wsparli polskich rolników, ogrodników, transport właśnie choćby w handlu z Rosją. I co nam dają te śmieszne embarga? Po co jadą? Lepiej na piechotę. Po co jadą nad te polskie morze tą A1? Po co się tam pchają? Nic zrozumienia i poszanowania polskich dróg. Za to było wystąpienie Pana Krzysia z Kapscha i chwalenie się jaki to system fajny, i że osobówki powinny też mieć ten system elektroniczny pobór opłat. I to taki nowoczesny ten system jest. Obywatele powinni mieć te badziewie jednorazowe o nazwie „ viabox” tak jak Pan Krzysztof z Kapscha w osobówkach. Społeczeństwo ten dar powinno docenić. Swoją drogą ma rację, bo szybciej może by przez rodziny, znajomych nic nie robiący posłowie i senatorowie by się przekonali jaki to fajny system i kary z tym badziewiem związane – przeliczając przejazd i te wklepane krzywe dane o nazwie „ wezwanie… ”. To że wyrok TK jest obowiązujący – to dla GITD mało istotne. Taki najnowocześniejszy i najfajniejszy był by pobór opłat i korków by nie było. Zapomniał może tylko Pan Krzysio dodać, że znów przybyło by wielu, którzy knoty by dostali za 3 tys. Nawet gdyby mieli to badziewie i kasę na koncie. Wróć kasa jest, znika i się pojawia. To też ciekawostka. Ale kto taką firmę i to prywatną kontroluje? – Ja wiem, że zarząd patrzy jak przybywa państwowej kasy … . O bzdurach typu, że „ Kapsch się pomylił” nie wspomnę lub że przedłużają termin bo … czekają na nowe dowody czy opłata była czy nie choć system elektroniczny, taki nowoczesny, taki fajny, i szlabaniki się same podnoszą, i zdjęcia robią? I co to nie za super nowość, i och i ach? Tego, Że przybędzie osób z tego typu kłopotami już tzw. operator systemu Kapsch nie wspomina. O knotach, że były wezwania a później Róża z GITD wymyśliła knota, że Kapsch się pomylił też o tym zapomniano. Rozumiem, tak byli zajęci dolą kierowców w korkach na drogach. Myślałem, że się rozpłaczą. Tylko hasło powstało jedno – viaBOX i ViaTOLL do osobówek! Pozdrawiam wszystkich w korkach. Lepiej w korkach niż później mieć problem z wezwaniami, a jedno takie wezwanie to 3 tys. Tym bardziej, że będą twierdzić że to Wasza wina iż nie uiściliście opłaty mimo wpłat. Tak to przynajmniej macie kwitek, że zapłaciliście, bo inaczej bramka by się nie otworzyła. Przy nawet kilku godzinach w korkach to nic w porównaniu do szansy utraty dorobku życia. Pozdrawiam Piotr
~walek62	Tak jak kiedys pisalem. Zmiany beda dopiero przed wyborami. Przeciez to jest proste jak budowa cepa.
bosssman	Widzę, że nie śledzicie ważnych zdarzeń. To już nie jest projekt. USTAWA z dnia 25 lipca 2014 r. przekazana do Prezydenta RP 28. 07. 2014 r.
ex-krokodyl	bosssman Śledzimy i to uważnie. Zapomniałeś tylko być może o: 1. Na razie nie jest jeszcze podpisana i nie ukazała się w Dzienniku Ustaw. 2. Obowiązywać będzie dopiero po 3 miesiącach od ogłoszenia. 3. Na razie ci z GITD że tak powiem na siłę „ walą” decyzje i wklepują dane. 4. Dopiero ukazują się ustawy z czerwca a już sierpień. Także może wrzesień + 3 miechy. I jeszcze parę takich z grubsza rzecz biorąc historii. Jak będzie podpisana i ukaże się w Dzienniku Ustaw zgodnie z prawem na stronie WWW. rcl. gov. pl to opowiemy. Jak będziemy mieli wróbla w garści to będziemy odliczać. Na razie jest jak jest i prawo też jest takie jak do tej pory. Jest tam jednak kilka ciekawostek tak więc może nie do końca tak ok. Owszem fakt 3 tys. nie ma lecz znając tych z GITD i ich postępowanie to parę ciekawostek jest. Czekamy póki co. Tak ciekawe co zrobi tzw. druga instancja w starych sprawach w przypadku przywrócenia terminów opartych na wyrokach SN i TK. Znane były już i w 2004 r. 2014 roku. Ba nawet 3-krotnie TK się w tym roku wypowiedział. Również na ten temat. Doświadczenie i knoty które tworzą niestety coś całkiem innego pokazują. Czekamy na jej ogłoszenie. Pozdrawiam Piotr
ex-krokodyl	bosssman Dobrze się wczytałeś i ustawa jest już gotowa do podpisu? Czy pewny jesteś że prace nad zmianami w tej ustawie zostały zakończone? Proponu ję cieszyć się wtedy, kiedy jest coś już podpisane i ogłoszone tam gdzie można to ogłosić. Poczekajmy. Nie chwalmy dnia przed zachodem słońca Pozdrawiam Piotr
bosssman	Uważam, że jest co chwalić. Mamy przepisy, które (wraz z nowym rozporządzeniem, do którego wydania ustawa zobowiązuje Panią Minister) uniemożliwiać będą dowolne postępowania i automatyczne nakładanie kar. Mamy okresy przedawnienia i w praktyce abolicję dla wszystkich niedokończonych spraw a na pewno wszystkich nie wszczętych postępowań. ://orka. sejm. gov. pl/proc7. nsf/ustawy/2184_u. htm
ex-krokodyl	bosssman Rozporządz enia do tej ustawy też były. Ba wyroki niezawisłych sądów o Trybunale Konstytucyjnym nie wspomnę - też są. My to wiemy. Tylko żeby ci z GITD to chcieli respektować. To jednak nie przeszkadzało i nie przeszkadza tym z GITD w ignorowaniu zarówno przepisów jak też wyroków np. WSA, NSA, SN czy też TK. Interpretacje przepisów też były. Jednak dowolność ich stosowania przez GITD to bardzo ciekawe i ciągłe wydarzenie. I chyba tylko w Polsce możliwe takie kuriozum, na które władza wyraża aprobatę. NIK, RPO, TK, etc już się wypowiadali i co z tego? Po co jest NIK, m SN, TK skoro nie robi to w GITD wrażenia i nie ma znaczenia? Poczekaj my na opublikowanie. Na razie mamy to co mamy. Pozdrawiam Piotr
ex-krokodyl	Owszem do wielu choć takich rozwiązań dążyliśmy. Mamy przynajmniej satysfakcję, że coś zrobiliśmy, że mieliśmy rację. Tylko by znów Kapsch się nie mylił i bez końca nie przedłużali terminów, wymyślali nowe bzdury, nie wklepywali większej ilości danych … By nie okazało się, że zamiast jednej drogi i sprawy będzie np. 1500 na dobę + 500 dla kierowcy a takich dób na jednej drodze np. 2. By nie okazało się że zamienił stryjek siekierkę na kijek. Fakt mniej, tylko te zmiany to też dość mgliste i nie tak do końca jasne i precyzyjne. Do tego jeszcze ten system działający tak, że GITD przysyła pisma, że Kapsch się pomylił. I co będzie Kapsch „ produkował” zamiast jednej kontrolnej to z każdej bramownicy krzywe wezwanie a np. bramownica kontrolna z kamerą będzie na dobę dla każdej bramki? Czy to będą bajki czy standard jak pokazuje dotychczasowe doświadczenie? Pozd rawiam Piotr
bosssman	Piotr Uważam, że zmiany są istotne. Art. 13l. ust. 2 Minister właściwy do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy tryb, sposób i zakres kontroli, o której mowa w ust. 1, uwzględniając technologię wykorzystaną w systemie elektronicznego poboru opłat elektronicznych. ” Przepisy poprzedniego rozporządzenia były (chyba celowo) niedookreślone, procedury kontrolne niedoprecyzowane co pozwalało na dowolnie prowadzone postępowania wyjaśniające za pomocą „ wezwania o wskazanie”. Już same zapisy tej ustawy określają przedawnienie spraw: zgodnie z "Art. 13n. nie wszczyna się postępowania w sprawie nałożenia kar pieniężnych, o których mowa w art. 13k ust. 1 i 2, jeżeli od dnia popełnienia naruszenia upłynęło 180 dni. ”, a także, że nie wszczyna się postępowania administracyjnego na podstawie art. 13k ust. 1 i 2 ustawy, o której mowa w art. 1, jeżeli naruszenie zostało popełnione przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. W tej sytuacji prawnej organ w ogóle nie będzie już wysyłać wezwań dotyczących incydentów z przed wielu miesięcy, albowiem nie dokończy takiego postępowania w terminie. Co by nie mówić o kaszanie, która była, ta ustawa w dużym zakresie naprawia. Pozdrawiam również i zapraszam na plotki... chyba adres pamiętasz.
ex-krokodyl	bosssman Dzięki za zaproszenie. Pamiętam ale dla spokojności i pewności … . A zajrzę na plotki, kawkę … . Pyknij maila: pier. itd@gmail. com lub na ten stary też Pier co wszyscy znają. Pozdrawiam Piotr
bosssman	Tak myślałem Piotrze... do Wrocławia.
~ex-krokodyl	bosssman Dzięki. A jak będę wkrótce to na kawkę i plotki wstąpię. Pozdrawiam Piotr
ex-krokodyl	bosssman Na razie czekamy. Prezydent ma 21 dni na podpisanie ustawy lub może ja skierować do Trybunału konstytucyjnego. Zresztą ścieżka legislacyjna jak się chce to można w tempie błyskawicznym, co było pokazane. Pamiętać należy, że pewne środowiska chcą zawetowania i skierowania do Trybunału Konstytucyjnego tej ustawy choćby z uwagi na fakt, że kara ma być teraz nakładana na przedsiębiorcę-podmi ot czego powiedzmy do tej pory nie było. Należy niestety na zmiany przepisów poczekać. Dopóki nie jest podpisane i przede wszystkim opublikowane to przepisy mamy takie jakie mamy. I należy też pamiętać, że do zmiany tej ustawy muszą być tez mienione roporządzenia-akty wykonawcze, co też może być bardzo ciekawe. Tym bardziej, że dotyczyć one będą organu kontroli i tego co będzie wklepywał. Przepisy przepisami a nas interesuje głównie postępowanie tych co wklepują dane z GITD. Teraz też mamy przepisy takie jakie są a z GITD robią co robią. Pokazali nam już wielokrotnie z firmą co się myli jak sami stwierdzają jak interpretują przepisy Nie są może sednem same przepisy a postępowanie GITD. Przepisy mogą być i takie jak są byle by w GITD postępowali i wklepywali dane prawdziwe oparte na faktach i przepisach. Później mamy knoty typu „ wezwanie” i kolejne knot-info, że „ Kapsch się pomylił”. Ważne by nie mieć kłopotów, wezwań, stresu, by można się wytłumaczyć, uzyskać odpowiedź z GITD, „ Kapsch się nie mylił”, … etc. To jest uważam sednem, a nie udowadnianie, że przysłowiowy „ wielbląd nie ma garba”. Pozdrawiam Piotr
ex-krokodyl	Może też najważniejsze, by system działał jak trzeba, badziewie jednorazowe w aucie było zalegalizowane poddane odpowiednim badaniom jak mówią przepisy (ustawa PRD z aktami wykonawczymi) – by to wszystko było sprawne i działało. I po drugie by odpowiedzi z GITD były i to w określonym czasie w odpowiedni sposób z ramienia Głównego Inspektora a nie budynku, by GITD szanowało wiążące wyroki niezawisłych sądów i je przestrzegało, itd. itp.. W tym wyroki Trybunału Konstytucyjnego wiążące GITD. I by nie zbierano i czekano na uzupełnienie dowodów w sprawie – nie wiem jakie? Opłata w całości lub części była lub nie tak samo jak przepisy też są bardzo jasne i klarowne. GITD nie miało i nie ma kompetencji by tego nie robić. Ma GITD jedynie kompetencje by szanować prawo, stać na straży prawa i praworządności. GITD POWINNO TEŻ PRAWO PRZESTRZEGAĆ. TO NIE JEST INSTYTUCJA DO ŁUPIENIA PODKREŚLAM WŁASNYCH OBYWATELI i zarabiania kasy bo „ dziura w budżecie”. Nie takie były cele powołując tą instytucję. Kasę – oszczędności można znaleźć gdzie indziej – np. wzorem firm prywatnych jak źle się wiedzie – obciąć pensje od minimum socjalnego – w skali roku da nam sporo oszczędności. Przecież tak musi żyć wielu Polaków! Należy logicznie myśleć co wielokrotnie sądy zwracały GITD uwagę. Pozdrawiam Piotr
~walek62	Dlaczego nikt wiecej sie juz z tego forum sie nie wypowie?Gdzie sa Mela, Zen i nasz najwiekszy fan systemu zzx?Zzx co powiesz na niniejsza ustawe?Zdziwiony jestes?
zzx	system jest jak najbardziej ok. zdziwiony jest tylko abolicją, która tak naprawdę promuje nieuczciwych, którzy świadomie czy nieświadomie naruszyli obowiązujące prawo.
bosssman	Abolicja obejmie tych, którym zabrakło na koncie i tych, którzy środków nie mieli. Ale również tych, którzy mieli kłopoty z powodu wadliwości samego systemu i chińskich urządzeń i tych, którzy jadąc z przyczepką nie wiedzieli o obowiązku opłaty… Ustawa była niezbędna dla uporządkowania wątpliwych, pozaprawnych procedur wyjaśniających i ustalających kierujących pojazdami (możliwe, że nowe rozporządzenie doprecyzuje taką procedurę kontrolną), dla urealnienia kar i określenia sposobu ich nakładania co do okresu naruszenia (jedna kara w dobie) i terminu przedawnienia. Abolicja była konieczna dla samego GITD, który by się w tym zakopał…
ex-krokodyl	bosssman Tak, masz rację. Wszak Już teraz ta Pani Dyr. czyli Pani Renatka ubolewała, że ma tylko 10 osób do tego. A gdzie tu kilka milionów spraw. Oj do końca życia stale by to samo wklepywali i zawijali jak świstaki pisma do kopert. A odpowiedzi... , a nowe sprawy... Brrr... "Drugi, trzeci a może i więcej GITD by trzeba stworzyć. No może zajęcie i pensje dla wielu osób by było. Pozdrawiam Piotr
ex-krokodyl	c. d. ubolewala na posiedzeniu komisji w sejmie, że tylko 10 osób do odwołań. Oj, jaka to biedota w zatrudnieniu w GITD. Żeby sie przypadkiem nie napracowali i podołali tak ciężkiej i trudnej pracy. Nie martwcie się tam w GITD. Pan Prezydent jak podpisze to te wklepane dane pójdą do kosza. Wróć jakie dane?, czytaj: „ … wklepane info od Kapscha”. A w wielu sprawach tak się Róża napracowała przy knotach, że „ Kapsch się pomylił”. Nie tylko może Róża. Zresztą z Kapscha się też napracowali i nie tylko oni. Najpierw mieli dane by wysłać krzywe wezwanie, a później te dane najnormalniej „ chyba wcięło”. Nie, to pewnie procesory w komputerach się przegrzały? Który to hacker zawirusował system, że się pomylił? Kto się przyzna? Przecież z fusów w GITD nie wróżyli i na podstawie papierków z Kapscha knota „ wyprodukowali” – znaczy się wklepali? Ot, co za taki fajny i nowoczesny system i to jeszcze elektroniczny. Taki nowoczesny ten System Elektronicznego Poboru Opłat, komputerowy, fajny, Trzeba było im z abaka skorzystać. A tak „ nazawijali” się tych kotów o nazwie wezwania. Jak świstak w reklamie. Pozdrawiam Piotr
~ZEN	same superlatywy ze strony NIK, arcydzieło!!
ex-krokodyl	Jutro powinniśmy już wiedzieć czy Pan Prezydent podpisał nasęa długo oczekiwane zmiany w przepisach czy tez może odeśle do Trybunału Konstytucyjnego. Pozdrawiam Piotr