Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

kącik na kawę

ID: 38898


Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.



Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

~kawiarenka
*.internetdsl.tpnet.pl

Posty (34506)

heheszki
Cześć irish_dude:)
heheszki
irish_dude
Uciekaj stąd bo ginek znowu cię uziemni.

Taki żarcik.. hehe
silwio
Czepiacie się małego "spóźnionka"... przecież znane jest stwierdzenie... "jak kocha to poczeka"...

Poczekał... czyli., ... :) :) :)

-1

rudella
Protokół dyplomatyczny mają tu wszyscy w małym paluszku. Imponujące ; -)


Przyznaję, nie śledziłam na bieżąco perypetii, dopiero z forum dowiedziałam się o "wpadce". Przyznaję, znalazłam teraz na grocjusz. edu. pl zapisy wykładu z 2014/2015, więc może nastąpiły zmiany w międzynarodowych precedencjach, ale (nomen omen) - lecimy:

"Lądowani e samolotu specjalnego odbywa się zazwyczaj na lotnisku wojskowym lub w bazie lotniczej w pobliżu stolicy odwiedzanego kraju. W przypadku wizyty państwowej składanej w Polsce przylot następuje na lotnisko wojskowe w Warszawie (płyta wojskowa Okęcia), dla Paryża jest nim płyta wojskowa lotniska Orly, dla Waszyngtonu - baza sił lotniczych Andrews w sąsiednim stanie Maryland... "

"Większość państw europejskich stosuje zasadę nieformalnego powitania na lotnisku, podczas gdy ceremonia oficjalna odbywa się w centrum stolicy. W takiej sytuacji na lotnisko, w przypadku wizyty głowy państwa, przybywa jedynie osobisty przedstawiciel gospodarza. Jest nim albo członek rządu, albo wysoki rangą współpracownik prezydenta bądź monarchy. "

"Polski protokół nieformalnego powitania na lotnisku głowy obcego państwa przewiduje dwie możliwości. Zazwyczaj wita ją w imieniu prezydenta RP podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, a w przypadku wizyty szczególnie dostojnego gościa - minister spraw zagranicznych. "

"Jeśli natomiast na lotnisku organizowana jest ceremonia oficjalnego powitania gościa, co stosują niektóre państwa jako normę, a inne - w tym Polska - jako świadome odstępstwo protokolarne, gospodarz osobiście wita przybywającą głowę państwa przy zejściu ze schodków. Następnie odbywa się wojskowa część uroczystości: wykonanie hymnów obu państw, przegląd kompanii honorowej i jej defilada na płycie lotniska. "


To tylko fragmenty.

Otóż, nikomu czapka z głowy nie spadła?

Miało być grzecznościowe odstępstwo od normy, ale nie wyszło. Za to protokół został zachowany. Ambasador USA i minister obrony narodowej byli na miejscu. Koniec skandalu?

W Polsce jest tylko jeden wyjątek:

"W przypadku ceremoniału powitań stosowanego w Polsce prezydent Rzeczypospolitej udaje się osobiście na lotnisko powitać gościa jedynie w przypadku pielgrzymek papieskich"

Taki kraj ; -) Ale nie jedyny taki ; > Żeby nie było.

Tyle tytułem protokołów dyplomatycznych ; >
rudella
Jednocześnie wszystkim przejętym kulturą, tym co wypada, a czego nie wypada, serdecznie dziękuję za inspirację. Chociaż już mam (i przeczytałam) różne pozycje dotyczące savoir-vivre'u "codziennego", to niniejszym dokonałam zakupu on-line pozycji Tomasza Orłowskiego "Protokół Dyplomatyczny. Między tradycją a nowoczesnością". Będzie co czytać ; -)
Puchacz1
rudella.
O czym Ty piszesz?
Prezydent USA był poinformowany o tym, że na lotnisku w Rzeszowie-Jasionce powita go Prezydent RP Andrzej Duda.
Nie zdążył z powodu awarii swego samolotu.
Jak myślisz, dlaczego mimo że Air Force One wylądował, Prezydent Biden nie ukazywał się w drzwiach samolotu?
Wszystkie osoby mogące go powitać wg protokołu, były na płycie lotniska..
Wg protokołu wszystko było ok.
A to że przez awarię samolotu my Polacy daliśmy nie po raz pierwszy ( tu Pan Prezydent Andrzej Duda) tyłka, niesmak pozostaje.
Wczoraj tłumaczyłaś Pana Prezydenta tym, że może miał spotkanie on-line, dziś protokołem dyplomatycznym.
Zaśpiewaj lepiej jak piłkarzom kopanej;
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało...
barracuda
Prezydent ma swoje problemy, a mnie nie naprawili pił i to jest gorsze, niż (ewentualne) złamanie protokołu dyplomatycznego. Drewno leży i nie ma czym rżnąć. :-)

-1

rudella
Puchacz1,

Na razie to ja widzę, jak kopie się swojego. SWOJEGO. Ubiera się w ładne słówka, ale kopie.
Brzydzi mnie wykorzystanie każdej okazji do naparzanki polsko-polskiej. Rozdmuc*e się sytuacje, które nie są tego warte, byle tylko dokopać. Osłabia się wizerunek Polski i Polaków w mediach światowych (media to władza). I robią to... Polacy. My obcych nie potrzebujemy, żeby nas ośmieszać. Wystarczy Kinga Rusin, która pisze do Stinga: "Karmią ludzi goebbelsowską propagandą, szczują na ludzi LGBT, tworzą fake newsy o swoich politycznych przeciwnikach!". Można upaść niżej? W kopaniu pod swoimi? Niestety, pewnie można.


Kilka dni temu było grillowanie A. Dudy z powodu jego nieudolności językowych. Najgłośniej śmiali się ci, którzy sami językowo wyrazić się w żadnym języku nie potrafią - nawet ojczysty sprawia im problemy. Za wszelką cenę niektórzy z Polaków chcą zrobić buraków (moim zdaniem najczęściej takie intencje mają właśnie zazdrosne, nieświadome kulturowo, historycznie, politycznie, miałkie moralnie buraki - próbują windować swoją wartość przez gnojenie innych z braku właściwych przymiotów).





Śpiewać nie będę, bo nie potrafię.
Puchacz1
barracuda.
Bez protokołu dyplomatycznego moja propozycja dla Ciebie.
Poszukać piły takiej co rżnie "od siebie -do siebie", drugiej osoby i problem rozwiązany.
Nawymyślali, jak mawiał niejaki Kazimierz Pawlak, durnych wynalazków jakby siły w ręcach nie mieli.
Powodzenia!
Puchacż1
Odnoszę wrażenie, że dla niektórych ważniejsza jest forma od treści.
I najlepiej gdyby Duda klękał na kolanach przed schodkami samolotu w oczekiwaniu aż Biden wyjdzie.
A najważniejsze jest, co ta wizyta przyniesie w poprawie całej sytuacji w naszym regionie.
Czy zmieni cos czy będzie tylko zwykłą kurtuazją i nic więcej.
Na tym się skupmy.

1

Puchacz1
rudella.
Jeśli ktoś sam wystawia się na śmieszności, to do kogo masz pretensje?
Pan Prezydent Andrzej Duda, jeśli nie zna perfekcyjnie języka angielskiego niech nie rozmawia w vice Prezydent USA w sprawach oficjalnych bez tłumacza!
W spotkaniu na piwie z Prezydentem Bidenem mogą sobie rozmawiać po angielsku o krągłościach Maryni.
Puchacż1
Jeśli wojna będzie trwała nadal i dlugo jeszcze, to wielu ludzi z Ukrainy zadomowi się na dobre w Polsce, nie będzie chciała opuścić gościny jaką dostali.
A wyrzucić ich siłą nie będzie można.
Zaczną się konflikty, przyjaźń zniknie, nasilać się będzie wrogość.

3

rudella
Puchacz1, a konkretnie to co źle powiedział Prezydent Duda? Czy rzeczywiście powiedział to, co mu się przypisuje? Co na ten temat sądzi nie gmin, tylko np. poligloci?
Puchacz1
Puchacż1 ( przez ż)
Pamiętam takich Prezydentów RP którzy klękali i całowali w rękę przybywającą do Polski "głowę państwa".
Co na to protokół?
Prywatnie , niech sobie całuje gościa w co chce.
Pełniąc obowiązki Prezydenta, niech się zachowuje jak Prezydent.
rudella
Puchacż1, a co ma piernik do wiatraka?

Pomagan ie musi być mądre. Generalnie ludzie powinni zachowywać umiar, zdrowy rozsądek we wszystkim. Ryzyko konfliktów istnieje i to bardzo duże, bo złość i nienawiść są łatwe, a dobro trzeba pielęgnować, wymaga poświęcenia, wysiłku. Żadna to nowość, tylko lekceważona "oczywistość".
rudella
Puchacz1, jeżeli A. Duda nie powinien oficjalnie mówić po angielsku, to jeden z poprzednich prezydentów RP nigdy oficjalnie po polsku nie powinien pisać? A jeszcze wcześniejszy - mówić po polsku?

A teraz robi się aferę z powodu nieprecyzyjnej wymowy jednego z wyrazów? Bo część dewiantów usłyszała coś, co nie zostało powiedziane? Nie sądzisz, że to jest kuriozalne?
Puchacz1
A dlaczego nazywasz tych co usłyszeli a nie widzieli dewiantami?
Puchacż1
Rudella tu nie ma piernika i wiatraka.
Biden nie przebył z kurtuazyjną wizytą.
Cel wszystkich działań dziś powinien być jeden.
Jak najszybsze zakończenie konfliktu na Ukrainie i powrót do normalnego życia w naszym regionie.
W Rosji również.
Długotrwały konflikt będzie przynosił coraz większe problemy.
rudella
Gdy obcokrajowiec próbuje mówić po polsku, to cieszymy się z każdej jego próby. Nie zwracamy uwagi na literówki, na podmiany leksykalne, na składnię (czasami są zabawne, to człowiek się uśmiechnie, ale nie upokarzamy nikogo z ich powodu), na akcent. Doceniamy, że ktoś stara się mówić w naszym języku. Ba, sprawia nam to przyjemność. Czy oczekujemy, by w każdym kraju witano nas nienaganną polszczyzną? W ogóle by nas witano po polsku? Czy naprawdę oficjalnie w obcym języku można mówić tylko perfekcyjnie, albo wcale? Bo jeżeli tak, to złożę wniosek (jeszcze nie wiem, do kogo; D), by w języku ojczystym mówiono i pisano tylko perfekcyjnie, albo wcale; >
rudella
Puchacż1, tu się zgadzam. I choćby z tego względu uważam, że rozdmuchiwanie pewnych sytuacji jest nie na miejscu.
rudella
Ale, umówmy się, takie "przeloty" to tylko pokazówki. Prawdziwa polityka idzie bocznym torem, niewidzialnym dla tłumów.
Puchacż1
Wielu czepia się Dudy jak mówi po angielsku.
Ale ważniejsze chyba jest co mówi, jaka była istota jego wypowiedzi.
Znów ten typowy przypadek zwracania większej uwagi do formy wypowiedzi niż do jej treści.

1

Puchacz1
To się dowiedziałem:) :) :)
Wizyta Prezydenta USA w kraju gdzie ten kraj graniczy z Ukraina napadniętą przez Rosję to wizyta "kurtuazyjna" a "prawdziwa polityka idzie bocznym torem".
Mam nadzieje, że nie tym "szerokim torem" co jechali do Kijowa Pan Premier i, z całym uszanowaniem, pan Prezes i vice Premier w jednym.
Jak to taka mało znacząca wizyta ( Prezydenta USA) , to pan Prezydent Andrzej Duda mógł sobie spokojnie polecieć na narty.
Puki sezon jeszcze trwa.
rudella
Puchacz1,
Nie przyjmujesz moich wyjaśnień, więc przeinaczasz moje intencje, by tylko Twoje było na wierzchu. Tak można "bawić się" do końca świata i jeden dzień dłużej, ale mi naprawdę szkoda czasu na takie "gierki".
Puchacż1
Celowo przekrecasz sens wypowiedzi.
Miłego dnia.
Puchacż1
Mój powyższy post skierowany był do puchacza1
Puchacz1
rudella.
Nie musi być moje na wierzchu.
Nie ja tłumaczyłem przylot Pana Prezydenta Dudy na tzw styk.
Nadul
" ale to już było i nie wróci więcej... "
Czekamy na nowy temat dnia. Wczoraj już było, a dziś jest sobota i też mam wolne ; -)
Nadul
Sławomir Nowak znów przypomina!!!
W nocy przestawiamy zegarki ; -)

1

g-a
Nie ma czego przeżywać. Opozycja tradycyjnie przepieprzy wybory i będzie jak jest. Bez przerwy powtarzają w kółko "Kaczyński i PiS". O sobie ani słowa nie mówiąc o programie. Szkolny błąd. Plus szczucie w Brukseli na Polskę.
Tylko dla zalogowanych

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels