Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

kącik na kawę

ID: 38898


Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.



Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

~kawiarenka
*.internetdsl.tpnet.pl

Posty (34506)

Puchacz1
Barracuda.
Po co Ci w "jarisce" drugi silnik i to 1, 5?

-2

barracuda
Jaki drugi? Ten jest jedyny.

-2

Pan_Ordynator
4, 8 litra na 100 km.

Jakbys sprawdził ile dokładnie przyjechales kilometrów wyszło by ponad 5 litrów.

2

Nata
barracuda. . a ten ponad przeciętny bagaz to co??? tak się z ciekawosci zapytam:) :)

-2

Pan_Ordynator
Ale na to mało kto patrzy.
Tylko nie piszcie że drogo mierze w osobowych są dokładne, bo nie są.
Zawsze zawyżaja kilometry.

1

Puchacz1
Barracuda.
" zużyła srednio 4, 8 l/100. to dobry wynik, z dwoma osobami, ponadprzeciętnym bagażem i z silnikiem 1, 5. "

To pisz prostymi zdaniami.
Zrozumiałem, że silnik i bagaż jechał z Wami jako balast.

-2

barracuda
Nata, to nie tajemnica. Jak byłem w rodzinnych stronach. dostałem od brata m. in. worek mąki, ziemniaków i podobnych kilka produktów. Waga, jak trzeci, dorosły człowiek. :-)

-2

barracuda
Puchacz1, fakt. to było nie "po gramatycznemu". :-)

-2

Nata
o kurcze barracuda no to faktycznie... dociążyłeś... "jariskę"

-2

Nata
a tak w ogólę to ja niestety nie patrzę na zużycie.. zresztą jakie moze byc w 2. 0 :) :)

-2

silwio
Przecież od zawsze jest wiadome, ze spali tyle... ile sie zatankuje... ani mniej ani więcej... :)

-1

barracuda
Nata, może bym na to nie zwrócił uwagi-ale akurat chciałem sprawdzić trasę. Auto jest dotarte i to moja pierwsza trasa, na takim dystansie. Na benzynowy silnik, to dobre spalanie. I pomyśleć, że kiedyś Polonez (z takiej samej pojemności) palił, ponad dwa razy tyle. :-)

-2

Puchacz1
A komu płacą "od kilometrów" jadąc swoim własnym samochodem?
Odzywa się pipczyk to czas zatankować.
Po doświadczeniach kilkuletnich z silnikami diesla 2, 0l 140KM, powiedziałem.
NIGDY więcej diesla we własnym osobowym.

-2

barracuda
Silwio, co prawda-to prawda. :-)

-2

Nata
No rozumiem barracuda. . ze chciałeś sprawdzić...
Puchacz... o cieniu.. to jaki masz areał??? ze dieslem jezdziłeś??? sorry. . ze tak piszę ale mam uczulenie na osobówki w dieslu... ja mam 2. 0 l w benzynie... dlatego nie sprawdzam. . leję i jezdzę...

-2

irish_dude
I pomyśleć, że kilka miesięcy temu odsądzano mnie od czci i wiary, bo napisałem, że pogardzam kłamcami i obłudnikami...
A dzisiaj...
Śmieć, bydło, padlina, zużyty kondon - to tylko niektóre kwiatki w wykonaniu tych, co na mnie pluli.
I wystarczy jeden post, a już banda kałożerców jest w komplecie i - huzia na Józia :-)
A najbardziej podobają mi się te moralizatorskie upomnienia...
Nie podsumuję, bo obiecałem, że nie będę wulgarny :-)

3

Puchacz1
Dziwne zjawisko występowało w moim osobowym, jak miałem "wspólników" do niego.
Zostawiałem na bazie z pełnym zbiornikiem a po 10ciu-12tu dniach jak tylko wsiadłem, odzywał sie "pipczyk". Niesamowicie szybko paliwo parowało i to diesel.
Jak syn przestał być wspólnikiem i ma swoje, to w nowym benzyniaku paliwo nie paruje.

-2

Nata
To tylko nie syp za duzo cukru do tej kawy marcus:) :)

-2

barracuda
Marcus1, jeśli chodzi o ciastka-moja i brata żona (nie umawiając się), postanowiły w poście, nie jeść słodyczy. A że po pogrzebie chrzestnego, spotkaliśmy się w większym gronie rodzinnym-było ciasto. Nasze żony mogły tylko popatrzeć. :-) Ciasto było naprawdę pyszne i nie omieszkaliśmy tego głośno mówić. :-)

-2

barracuda
Puchacz1, bo może tankowałeś "parujące" paliwo? :-)

-2

Nata
Puchacz trzeba było kartkę przykleic.. Tata kupił.. mama tankuje i opłaca jezdzi.. syn:) :) :)

-2

barracuda
Marcus1 i po co reagujesz?

-2

Nata
no to barracuda.. byliscie wręcz okrutni:) :) :)

-2

irish_dude
Marcus - polemizowałbym, ale nie warto sprzeczać się o detale.
Większość z tych epitetów występuje głównie na tym wątku, w wykonaniu dziadków i emerytów.

I zwracam uwagę na kolejne przekłamanie - nie mam tu żadnych towarzyszy i nie występuję w niczyjej obronie. Czasem tylko zwracam uwagę na obłudę i brak konsekwencji w wypowiedziach osób, kreujących się na wzorce.

2

barracuda
Nata, żona i bratowa stwierdziły "jesteście okropni". :-)

-2

Nata
No i jesteśmy zgodni marcus... kawa tylko czarna. . wręcz smolista.. bez żadnych dodatków:) :) :) brawo Ty...

-2

barracuda
Marcus1-nie reaguj. Po kilku szczeknięciach-będzi e spokój. Jak z poprzednikiem.

-2

silwio
Puchacz pewnie "chrzczonego"diesla tankował... dlatego mu wyparowywał... :)

-2

barracuda
Silwio, niekoniecznie. :-) Ja, ile razy kupuję tokaja na Węgrzech, też z butelki paruje-zanim do domu dowiozę. :-)

-2

Nata
patrz barracuda. . jak swego czasu do mnie docierała dostawa porto.. też zawsze go trochę "znikało"

-2

Tylko dla zalogowanych

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels