Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

rudella	Pogoda, że tak powiem, dynamiczna. Na ten moment grzmi złowieszczo. Można spodziewać się wszystkiego. Kawa na przetrwanie (innym w taką pogodę też tak bardzo ból głowy dokucza?)
g-a	Zeus gromowładny czymś się denerwuje?
rudella	Ociepleniem klimatu?, -) U nas od jakiegoś czasu są przelotne ulewy, za to burze podchodzą pod bramy miasta i odchodzą... Nawet mi to odpowiada.
g-a	Jak już pisałem - nie wierzę w żadne globalne ocieplenie. Przynajmniej spowodowane ludzką działalnością. Nie ma czegoś takiego jak "stały klimat". Wystarczy poczytać jakie zmiany następowały w okresie historycznym. W średniowieczu było o wiele ciepłej niż obecnie. Co widać po nazwach dzielnic miast. Poznań czy Gniezno. Winiary to nie dlatego że ktoś sobie wymyślił. Były tam winnice. Obecnie są próby ich przywrócenia ale wino z nich kwaśne. Za mało słońca. Później było małe zlodowacenie. Bałtyk zamarzał kompletnie tak że saniami swobodnie jeżdżono do Szwecji. Naturalne zamiany. Przemysł wtedy nie istniał.
Nadul	Buda od Tyra schodzi się podczas burzy raz dwa, ale nagrzane ściany domu trzymają ciepło jak w termosie. Na szczęście jest taras, a zimny browar smakuje wybornie :-)
rudella	U nas udało się wychłodzić i wewnątrz. Chwilę temu, ku mojemu zdziwieniu, odkryłam, że chowam się pod kocem; -)
g-a	A w Rzymie cały czas jest 35 stopni i wilgotne powietrze
rudella	Wszędzie jest jakaś temperatura/pogoda, ale nas nie ma wszędzie; > Przyjemna noc była. Zaś się orzeźwiło. Kawa. Czuję się prawie jak na urlopie ; D
Nadul	Muzyka na sobotę... Że specjalną dedykacją dla naszego doktora... Gramy : Mflex Sounds fest Silvia Napoli - The Power od Pleasure... Pozdr...
g-a	Raczej "Szpitalna Biel" Zembatego :-)
Nadul	Nie marudź...	1
irish_dude	Proszę kierowcę Jelcza KXD 3153 o kontakt na priv lub e-mail irishdude3467@gmail. com Jest sprawa do omówienia, ale z dala od forum publicznego.
Nadul	Kierowców JelczóF coraz mniej... Też miałem zaszczyt :-)
silwio	Ja jelcza nie "dosiadalem", ale mialem pod swoim panowaniem kamaza, "rumburaka" no i stara... :) :) Cham chyba znowu jakąś prowokację szykuje:)
silwio	Jakby ktos pytal dlaczego tak pozny wpis... juz tlumacze... za "goronco"... nie idzie usnac, a dziat klimy postojowej nie zafundował... :) :) :) :)
Nadul	Samo życie. . Pozdr...
silwio	Nikt nie mowił ze bedzie "letko" Wpisane w zawód... miłego... Nadul... :)
rudella	Słoneczna niedziela. I co tu dodać więcej? "And You're Longing", Matei Bratescot - numer, którego (niestety) nigdzie nie mogę znaleźć w sieci, a pojawił się w 7 odcinku czwartego sezonu francuskiego serialu kryminalnego "Profil". Fajne brzmienie.
rudella	Zupełnie z zaskoczenia jest już wtorek. Słonecznie, a jakże. Pewnie już kiedyś to leciało, ale że brzmienie nieistniejącej w sieci piosenki "And You're Longing" M. Braterscota kojarzy mi się z "Creep" Radiohead, to... niech zagra ; -) I... niech to będzie dobry dzień.
g-a	A teraz jest już nawet środa. Jak to najczęściej po wtorku bywa.
g-a	A nawet i czwartek. Pochmurno i chłodno. Podobno ma padać.
rudella	U nas pada (ło). Chłodno. Światowy Dzień Czekolady. Sennie.
g-a	Tu nie może się zebrać z tym padaniem.
g-a	W końcu popadało.
rudella	Chłodno, ponuro, trochę deszczowo. Nie narzekam. Ciekawa odmiana pomiędzy upalnymi dniami. I kawa, wiadomo, smakuje dobrze - niczym dopełnienie.
g-a	U mnie przestało padać.
rudella	U nas od kilku dni - kalejdoskop. Akurat teraz - słońce i wiatr. Nie ma nudy. Pełna dynamika w pogodzie. I właśnie dlatego lubię naszą strefę klimatyczną - dla każdego coś dobrego. Kawa... rzecz jasna. Ostatnio mam ciągły jej niedosyt.
g-a	Trochę popadało i przestało.
g-a	No i sobota. Imieniny kota.
silwio	Chyba pasuje rozruszac ten watek... zeby fałszywemu emerytowi gul skoczył?