Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

g-a	Może ktoś mi nie uwierzyć, ale obostrzenia prawie mi nie przeszkadzają.
Puchacz1	g-a. Żona, synowa, syn i wnuk mieli kwarantannę. Dlatego po zjeździe z trasy, ja ewakuowalem się do mamusi. Wyobraź sobie 26cio łatka, jego kobietę i syna 3, 5 rocznego zamkniętych w domu. Dziś o 24 kończą kwarantannę. Syn, przez telefon mi powiedział że o 0. 00 idzie "w miasto" na co najmniej 2 godz.	1
leon	Ga; -) Tarabanisz?
silwio	Mnie też obostrzenia nie przeszkadzają, bo je olewam... -:) leon... Mariusz był jakby co... -:)
Puchacz1	W sumie ciekawa postać. Obrażają jego uczucia uczynki innych A swoje go nie ruszają. Może przeoczyłem. Sprostowaleś swoje klamstwa irish, wypisywane tutaj o np prymasie Wojciechu Polaku, marcusie, rudelli i wielu innych?	2
silwio	Szkoda że mi nie płacą za oczekiwanie na... potwierdzenie słów puchatka61 że... jestem alkoholikiem... byłbym bardzo bogatym człowiekiem... bo długo czekam... -:)
Puchacz1	silwio. Masz źle skonstruowaną umowę na czekanie. Nie płacą:) :) :)
silwio	Ot... masz ci los... wiedziałem, że coś mi nie gra w umowie... ale zapomniałem okularów... przez to "bele co" podpisalem... -:)	1
g-a	Ogląda ktoś te żenujące widowisko w wykonaniu zespołu Leszkow Platonogich?
silwio	g-a... chyba nie masz na myśli tego cyrku... makarony kopią piłkę... a nasi biegają po boisku?
g-a	Co najmniej 8 powinno wylecieć z reprezentacji. Jedyne co pokazują to swoje panienki, tatuaże i fury. Wprowadzilbym podstawowe kryterium gry w reprezentacji. Zaliczony maraton poniżej 2 godziny 45 minut.
silwio	Ja po 15 minutach przestalem ogladac... ale oni wlasnie cwicza... biegi do maratonu... -:)
g-a	Myślę że 3-0 to będzie łagodny wymiar kary.
g-a	Trzy zmiany po pierwszej połowie.
gustav	Macie rację, ta Totalna Opozycja jest chora z nienawiści. Najpierw opóźnili głosowanie na ustawą covidową o 24 godziny, ponoć chcieli ją przeczytać. Później przez 7 dni nie pozwolili jej podpisać PADowi. Teraz nie dopuszczają do jej publikacji w Dz. Ustaw. Teraz wiecie dlaczego szerzy się epidemia, dlaczego Służba Zdrowia nie dostanie podwyżek?
g-a	Grają trochę lepiej. Trener musiał ich nieźle po kątach rozstawić.
rudella	Nigdy nie ogarnę fenomenu popularności tego sportu. Przyjmuję do wiadomości, ale nie rozumiem.
g-a	Sędzia chyba nie jest całkiem bezstronny. To nie było na czerwoną kartkę. Rudella - to jest trochę "zamiennik wojny".
rudella	Nie lubię tego wyrazu. I trudnych tematów na wieczór też nie lubię.
gustav	Fenomenem jest odrzucenie pomocy. Prezydent Niemiec napisał do anżeja list. Zaproponował dostawę respiratorów i miejsca w szpitalach, dla tych chorych, którzy czekają po kilkanaście godzin w kartkach przed SOR. Kto zdecydował o odrzuceniu tej pomocy? Prezes, anżej, a może Hofman?
g-a	No i dwa zero. Jeszcze jeden i można kończyć mecz.
rudella	Heh. Podobno wynik 2:0 jest bardzo motywujący dla przegrywających?; -)
g-a	Nie w tym wypadku. Różnica co najmniej jednej ligi.
g-a	No i koniec tej męki. Dwa - zero to i tak łagodny wymiar kary. W dodatku Włosi grali rezerwami.
gustav	Nadobny miało być.
gustav	Zatrważające jest, że zaufany papieża, Maciel, założyciel Legionów Chrystusa, miał dwie żony i gwałcił swoje dzieci, kleryków itp. itd. To się nie mieści w głowie.
gustav	O McCarricku wiedział na 100 procent. Co motywowało papieża by prowincjonalnego biskupa, pedofila, mianować biskupem Waszyngtonu i kardynałem?
Puchacz1	Dzień dobry. Wreszcie to kto wygrał? Bo Gustav i heheszki chyba inny mecz oglądali.
rudella	Dzień dobry. Ja jeszcze nic nie wiem. Dopiero myślę o porannej kawie. Że też od samego myślenia ona nie chce zmaterializować się w moich rękach?
heheszki	Puchacz1 Nie mecz a film. Sodoma w Watykanie. A na końcu jest pytanie Co na to Bóg?