Zapraszam na kawę; Od rana do wieczora i w nocy też. Parzona, rozpuszczalna, z ekspresu i każda inna. Ciasteczka do kawy, wedle uznania. Dla każdego coś dobrego; Kawowicze wszystkich wątków w kulturze picia łączcie się! Ważne: Kawy proszę nie przenosić na inne wątki, żeby się nie rozlewała po stolikach, przypadkowych gościach i klientach;

---------------------------------------
Lista NIECHCIANYCH GOŚCI:
---------------------------------------

- wesolek/~prowokator;
- ~toć wieta kto (nhs i jego liczne wcielenia);
- ccx;
- pocztagorski/ ~pocztowy;
- gapa.

Lista będzie modyfikowana. Można na nią trafić, można z niej zniknąć. Wszystko w rękach wytrawnych forumowiczów, złaknionych kawy i dobrego towarzystwa.
Buźka! ;-)

Nadul	Jeszcze tylko chomik i będę sobie mógł zaśpiewać piosenkę z dzieciństwa - Każdy ma jakiegoś bzika, bo kota, rybki oraz psa już mamy ; -)
g-a	Chomiki szybko się mnożą. Może biznes jakiś wypali	-1
rudella	Nadul, Gratulacje! Pełna chata; -) Uwielbiam!:-) Fakt, teraz tylko pies i rybki, ale były i koty (alergie nie pozwalają na powrót do tej słabości) i chomiki (tych nie polecam; > szczury są zdecydowanie bardziej towarzyskie, kontaktowe, cywilizowane - takie "mini psy"; -).
g-a	Koty i z jedynymi i drugimi szybko porządek robią...	-1
rudella	Źle wychowane - owszem; >
g-a	Wszystkie koty. Tak zwany instynkt łowcy.	-1
rudella	Niektóre zwierzęta potrafią żyć w symbiozie, mimo różnic gatunkowych. Trudniej o takie wnioski, gdy obserwuje się ludzi. Kolejna kawa w czerwcu. Ba, kolejna kawa dziś. Sobota w pełnym słońcu. Radio. Oczywiście, stacja zDolnego Śląska; -)
g-a	Sobota imieniny kota :-)	-1
g-a	Może to i prawda że psy są wierne, ale koty nie pokazują policji gdzie są schowane nielegalne substancje :-)	-1
Puchacz1	g-a. To plus dla kotów? Pies przywiązuje się do ludzi, kot do miejsca. Sprawdź przy zmianie miejsca zamieszkania. Sorry, Ty kotów nie wypuszczasz z domu.
rudella	Miałam koty, różne psy, szczury, chomiki (najmniej czule wspominam; >), rybki. Dziadkowie kiedyś mieli ptaki (tak dawno, że nie pamiętam czy kanarki, czy papużki). Uwielbiam zwierzęta. Wszystkie są "jakieś", mają swoje potrzeby, wymagania, wady, zalety. Z chęcią (gdyby nie alergie) wpuścilabym do mieszkania kota, ale nie dlatego, że uważam je za lepsze od psów. Są inne. Swoje koty (miałam dwa) bardzo lubiłam. Irytuje mnie udawadnianie na siłę, jakie zwierzęta warto mieć/hodować, a jakie - nie. Głupie to jest. Ludzie są różni, warunki są różne itd. Sama mam ambiwalentne odczucia o tyle, że ważne jest dla mnie zachowanie jakiegoś balansu. Dom nie może być "zwierzyncem", powinny być jakieś zdrowe proporcje ilości zwierząt do ludzi, do przestrzeni. Jednocześnie lubię, gdy zwierzaki w domu są.	1
rudella	; -) Naprawdę lubię zwierzęta. I cieszę się na widok dziecka, które próbuje okiełznać niepokornego (acz kochanego) psa, tuli go i mówi z dziecięcą szczerością (choć przez zaciśnięte czasami zęby; D) : "kocham Jikusia!" Cieszę się, że moja sympatia do zwierząt przechodzi na kolejne pokolenie, że dzieciaki potrafią opiekować się zwierzakami i docenić ich obecność w domu. Lubię to.	1
g-a	Ale nie każdy kot śpiewa jak moja Czarna. Jak zaśpiewa do kamery to wrzucę ten występ i będziecie mogli sami zobaczyć.	-1
rudella	Nic pilnego; > Sobota, spowolnienie tempa. Gdyby nie to, że świat wariuje globalnie, lokalnie, a w ludziach jest coraz cech zwierzęcych niż ludzkich, można by nawet poczuć niezły luz. Ale jest "gdyby", więc pozostaje koncentrować się na innych odczuciach i smakach, by nie dać się bardziej zwariować.
leon	W sumie ciepło jest i ponk z poobiednią kawą pod świerkiem smakuje wybornie.
rudella	Fajnie. U mnie zamiast świerków i "kawy na trawie" - lipa; > i to w kubku; > Narobiłeś mi apetytu na pączka. Już od dawna nie jadłam.
rudella	Za to kawę pijam; > Właśnie skończyłam kolejną. Bardzo trudny poniedziałek. Głowa pełna od myśli. Pomijam kwiatki takie jak "optakana" klamka od drzwi auta. Co za ptaszydło cyniczne i podłe śmiałość miało? Eeeecccchhhhhhh.
g-a	To zapewne był gołąb z tego mema. Co czyta książkę "Jak celnie s... c na ludzi" :-)
rudella	No to nie trafił.
g-a	Ale w klamkę z braku ludzi już tak. Choć ten gołąb trafił. W odróżnieniu od Lewandowskiego. Jeden Linetty wiosny nie czyni.
rudella	Nie będę komentować Euro, bo zwyczajnie nie znam się na piłce nożnej.
g-a	W zasadzie to nie ma czego komentować.
rudella	W zasadzie, to... wtorek jest, nowy dzień, nowe możliwości, stare problemy; > Dzień skąpany w słońcu i w zapachu kwiatów - uwielbiam piwonie.
rudella	Natomiast piwo - nie; > :-)
Puchacz1	rudella Pytanie do Ciebie za 100pkt ( przy kawie). Jak "rozszyfrowałaś" opisane przez Ciebie na innym wątku 8 gwiazdek nalepiane na tylnej części auta?
Puchacz1	Wiem, że pytanie niewygodne. Ale na moje auto takie gwiazdki nalepił syn, za przyzwoleniem. I można je odczytać *** * (Lubię Igę). Ale można tez inaczej:) :) :) Przez długi czas do niedawna na wiadukcie nad A4 kier Jędrzychowice, chyba gdzieś za Kątami Wr, znajdowało się wymalowane wyznanie miłosne "Kocham Cię Balbuś!". Zawsze się uśmiechałem widząc to wyznanie.
g-a	Na pewno chodzi o hetero z tym wyznaniem? Bo jeżeli nie, to można podciągnąć pod propagowanie :-)
Puchacz1	g-a Nie wiem kim jest "wyznawca" i kim jest "Balbuś". Chyba Balbuś to nie pseudo, z całym uszanowaniem pana Prezesa i vice Premiera w jednym:) :) :) Ale ostatnio wyznanie zamalowali.
rudella	Puchacz1, Zupełnie nie rozumiem, dlaczego mnie o to pytasz? Hasło "osiem gwiazdek" od kilku miesięcy ma wydźwięk bardzo jednoznaczny. I owszem, można "czarować", że kryje się za nimi deklaracja miłości wobec kogoś z trzyliterowym imieniem, albo inne zaklęcie, ale każdy wie, jakie są ich intencje: owszem - w pewnym sensie jest to propagowanie formy zbliżenia cielesnego, tylko w sposób wulgarny. Pewne hasła, gesty, nabierają określonego znaczenia. Ich symbolika wynika z konkretnych zdarzeń. Naprawdę mam to rozkładać na czynniki pierwsze?
Puchacz1	rudella. Nie wszystko jest takie oczywiste. Tęczowa flaga np jest symbolem Imperium Inków w Ameryce Południowej (8 kolorów). A większość ją kojarzy z LGBT. Z flagi LGBT zniknęły dwa kolory i ma ich tylko 6. Niedawno oglądałem program znanego"mochera" (sam się tak nazwał), Wojciecha Cejrowskiego, z Peru. Stąd ma wiedza:) :) :)

Wątek ten komentować mogą tylko posiadacze kont w etransport.pl - Zapraszam do zalogowania lub rejestracji.

Zaloguj się Zarejestruj się

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

kącik na kawę

ID: 38898

~kawiarenka
*.internetdsl.tpnet.pl

Posty (34496)

-1

-1

-1

-1

-1

1

1

-1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ