ID: 34697
ŚNIEG NA DACHU NACZEPY - CZY KTOŚ GO SPRZĄTA?
ID: 34697
ID: 34697
Jadąc zimą za autem ciężarowym, zestawem itp można zauważyć spadające platy zmarzniętego śniegu, wręcz niekiedy lodu. Nie trudno też sobie wyobrazić, że takie coś może spowodować uszkodzenia w jadącym za takim pojazdem aucie osobowym. W związku z tym mam pytanie - czy wogóle jako kierowcy takich pojazdów myślicie o zagrożeniu jakie powodujecie, czy sprzątacie w jakikolwiek sposób zmarznięty śnieg z naczep, samochodów itp? Czy po postoju i np. opadach sniegu wogóle zaglądacie co jest na dachu naczepy/auta? A może macie to gdzies? Jakie są wasze opinie na ten temat?
Jadąc zimą za autem ciężarowym, zestawem itp można zauważyć spadające platy zmarzniętego śniegu, wręcz niekiedy lodu. Nie trudno też sobie wyobrazić, że takie coś może spowodować uszkodzenia w jadącym za takim pojazdem aucie osobowym. W związku z tym mam pytanie - czy wogóle jako kierowcy takich pojazdów myślicie o zagrożeniu jakie powodujecie, czy sprzątacie w jakikolwiek sposób zmarznięty śnieg z naczep, samochodów itp? Czy po postoju i np. opadach sniegu wogóle zaglądacie co jest na dachu naczepy/auta? A może macie to gdzies? Jakie są wasze opinie na ten temat?
~Szaman*.neoplus.adsl.tpnet.pl
*.neoplus.adsl.tpnet.pl
Posty (271)
~Milicyjna guma | Ją zawsze mowie że szef o wszystkim wie i kazał jechac bo jak nie to mnie zwolni. Działa a kary on płaci | |||
~a jednak polak | jak mi wyrosna skrzydla, to bede lecial na wysokosc 5m i sprawdzal. | |||
g-a
| A jak komuś spadnie to zapłacisz. | |||
~kiero | Ja nie zaglondam na gure i jade se spokojnie | |||
~kiero | Szew nie kazał | |||
~Rambo | g-a a jak spadniesz podczas odśnieżania to kto zapłaci | |||
~kiero | Szew wywali go z roboty i weźmie se następnego | |||
~kiero | Nie wchodzi się na gurę pod żadnym pozorem bo kodeks pracy zabrania | |||
~//~ | Żaden producent naczep (plandeka lub chłodnia) konstrukcją nie przewiduje wchodzenie na dach. Nikt jak i żaden przepis nie może zmusić kierowcę pojechać pojazdem ze śniegiem (lodem) na dachu albo zrzucać śnieg (lód) z dachu pojazdu bez uprawnienia (przeszkolenie i odpowiednie badanie) i bez rusztowania czy chociażby drabiny z asystą żeby to mogło doprowadzić do wydarzenia (wypadku). Żeby zadbać o innych i o sobie przy uzasadnionym domniemaniu śniegu (lodu) na dachu pojazdu to kierowcy WYSTARCZY tylko POWSTRZYMAĆ SIĘ OD WYKONYWANIA PRACY na podstawie art. 210 § 1-3 Kp (z możliwością oddalić się z miejsca i nie tracąc prawa do wynagrodzenia), zawiadamiając (SMS) o tym niezwłocznie przełożonego i prosząc go o osobę uprawnionej do prac na wysokości powyżej 3 metrów" (lub asystę, gdy kierowca posiada takie uprawnienia - przeszkolenie i odpowiednie badanie). Ale przełożonemu to (wspierania na przepisy), na pewno, nie spodoba się bo on nie wchodzi w rozumienie znaczenia innych i gdzieś "w dup... " ma przepisy, kierowców jak i innych uczestników ruchu drogowego, bo to "wyjątkowy twór", dla kogo liczy się tylko pieniądze i dochód, nawet kosztem ryzyka zdrowia i życia swojego pracownika i innych ludzi. Dla wszystkich miły nie będziesz. Wybór jak postąpić (kim i/lub czym ryzykować) należy i dostępny każdemu. Dopóki większość kierowców nie zacznie szanować się, to do tego momentu nie pojawią się infrastruktury do odśnieżania czy usuwania lodu z dachu jak i będą powstawać i stale rosnąć przeróżne zmyślone kary. Za i dla siebie jak i za swoje, zawsze trzeba różnymi sposobami domagać się i walczyć. | -1 | ||
~kiero | Należy się powstrzymać od pracy czyli zwonisz do dziada i muwisz mu że dopuki nie sprzatnie śniegu z dachu to nigdzie nie jedziesz | |||
g-a
| Już raz pisałem. Podnośnik koszowy. Na życzenie dach zostanie wytarty szmatkami do sucha. | 1 | ||
~//~ | 2020-12-30 12:05:54 "Szew wywali go z roboty i weźmie se następnego" Zwoln ienie (jako konsekwencja) przez wypowiedzenie od pracodawcy z powodu nie wykonania przestępczego polecenia przełożonego, to nikczemny argument bo to w przyszłości uratuje kierowcy od straty pieniędzy, zdrowia, wolności i nawet życia, pracując dalej u skąpego wyzyskiwacza - pasożyta. Największą konsekwencje od powstrzymania się kierowcą od wykonywania przestępczego polecenia poniesie pracodawca (jak by nie starał się przełożyć winę na kierowcę) z własnej winy (nie przeszkolenie i nie odprawy kierowcy na badania dla prac na wysokości powyżej 3 metrów; nie zabezpieczenie rusztowaniem, czy chociażby drabiną z asystą, i skrobaka -szczotką) bo pojazd z towarem będzie stał i jak wynik - finansowe i reputacyjne straty firmy (kara umowna od zleceniodawcy; omijanie Firmy szerokim lukiem zleceniodawcami jak i kierowcami). | -1 | ||
~kiero | Kierowca zawodowy potrafi prawidłowo i bezpiecznie przygotować auto do wyjazdu. W tym zrzucić śnieg. Jeśli tego nie potrafi oznacza to, ze nie jest zawodowym kierowcą i można go zwolnić z powodu braku kwalifikacji do wykonywania zawodu. | 1 | ||
~kiero | Żaden kodeks pracy go przed tym nie obroni. | 1 | ||
~//~ | Jeszcze w 1945-1946 r. Trybunał w Norymberdze jednoznacznie zatwierdził że wykonanie przestępczych rozkazów (poleceń) nie zwalnia od odpowiedzialności. W razie wydarzenia (wypadku) ten sam przełożony okaże się pierwszym, ratując swój "tyłek", wśród tych kto zechce zrobić z kierowcy winnego. | |||
~kiero | Szoszon jakie przestępcze polecenia? Nikt ci takich nie musi dawać przed każdym wyjazdem. Jako kierowca zawodowy musisz wiedzieć co i jak zrobić przed wyjazdem. Nie wiesz, nie potrafisz- do zwolnienia. | 2 | ||
~Ordynator w domu! | kiero figo fago jesteś. Problem stary prawie jak ziemia, i nikt z tym nic nie robi. | |||
~kiero | Ja akurat to potrafię, sposobów na bezpieczne usunięcie śniegu bądź lodu z auta jest co najmniej kilka. Jak ktoś tego nie umie niech zrezygnuje z wykonywania tego zawodu. | 1 | ||
~Ordynator w domu! | Ja mam problem z głowy. Po i w trakcie opadów śniegu nie jeżdżę. | |||
~//~ | Skrzywdzony szoszonami (zawoalowany "KIERO-wnik"), nie kompleksuj, trochę po boli i przestanie. ; -) | |||
~kierowca | Tak, dziady. Dokładnie tak. Natychmiast zwolnić wszystkich kierowców. Do swoich ojszczanych paryżanek wsadzić swoje leniwe baby, opasłe bachory i jak kto ma wincyj klamotów to bałwany śnieżne (paździerz już kula po placu bałwany pomieszane z trocinami, bo mówi, że piecze 2 pieczenie na jednym ogniu - plac ogarnie i kierowcę zrobi}. I wio. Wtedy się będzie opłacać. | |||
~Sesek | Skąd u was taka awersja przed rzeczową dyskusją i darcie ryja Szoszon!!! Po każcie kogoś na tym forumie z mądrzejszymi wpisami niż ~//~ Naturalnie po mnie ; ) Sesek:) Co to ma znaczyć? Że przezwiska są wystarczającą formą dyskusji o spadającym lodzie? Do bab się nie odniosę bo one od tego by leniwie nogi rozdziawiać przed wejściem typowego ~kiero :) | 1 | ||
~kiero | Sesek ty taki sam fachowiec jak bezrobotny szoszon. | 1 | ||
~Wojtas | Kto Będzie Po Naczepie Skakał. Od Dziada Złom Niech Oczyszcza Dachy. Naczepy Najlepszego Życzę :) :) :) | |||
~Wojtas | Mnie Nikt Za To Niezaplaci. Za Darmo Mam Dymac. Mam Wyj... | |||
~kiero | Nie za darmo. Dostajesz przecież wynagrodzenie za pracę, wciskasz w tacho młotki jako inna praca i dymasz do skutku, aż zestaw będzie gotowy do wyjazdu. | 1 | ||
~Wojtas | Ale Mnie Się Niechceeeeeeee. Robię To Co Do Mnie Należy. Nic Więcej. | |||
JanSzofer1961
| A gdzie Amolek ze swoimi teoriami spiskowymi.? | -1 | ||
~kiero | ~Wojtas 2020-12-30 20:32:51 Ale Mnie Się Niechceeeeeeee. Robię To Co Do Mnie Należy. Nic Więcej. Zapomniales widocznie do czego się zobowiazales podpisując umowę o pracę. | 2 | ||
~kiero | Lub nie zrozumiales w ogóle co podpisujesz | 1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.