ID: 34697
ŚNIEG NA DACHU NACZEPY - CZY KTOŚ GO SPRZĄTA?
ID: 34697
ID: 34697
Jadąc zimą za autem ciężarowym, zestawem itp można zauważyć spadające platy zmarzniętego śniegu, wręcz niekiedy lodu. Nie trudno też sobie wyobrazić, że takie coś może spowodować uszkodzenia w jadącym za takim pojazdem aucie osobowym. W związku z tym mam pytanie - czy wogóle jako kierowcy takich pojazdów myślicie o zagrożeniu jakie powodujecie, czy sprzątacie w jakikolwiek sposób zmarznięty śnieg z naczep, samochodów itp? Czy po postoju i np. opadach sniegu wogóle zaglądacie co jest na dachu naczepy/auta? A może macie to gdzies? Jakie są wasze opinie na ten temat?
Jadąc zimą za autem ciężarowym, zestawem itp można zauważyć spadające platy zmarzniętego śniegu, wręcz niekiedy lodu. Nie trudno też sobie wyobrazić, że takie coś może spowodować uszkodzenia w jadącym za takim pojazdem aucie osobowym. W związku z tym mam pytanie - czy wogóle jako kierowcy takich pojazdów myślicie o zagrożeniu jakie powodujecie, czy sprzątacie w jakikolwiek sposób zmarznięty śnieg z naczep, samochodów itp? Czy po postoju i np. opadach sniegu wogóle zaglądacie co jest na dachu naczepy/auta? A może macie to gdzies? Jakie są wasze opinie na ten temat?
~Szaman*.neoplus.adsl.tpnet.pl
*.neoplus.adsl.tpnet.pl
Posty (271)
leon
| Puchacz; -) Co Ty się czepiasz Pawełka (Z Orderem) On nie odróżnia MAZa od Super MAZa. ; -) | |||
~//~ | Puchacz1 2021-01-02 18:03:00 "... zaproponuj swoje rozwiązanie. " ~//~ 2020-12-3 0 12:41:16 ".. Żeby zadbać o innych i o sobie przy uzasadnionym domniemaniu śniegu (lodu) na dachu pojazdu to kierowcy WYSTARCZY tylko POWSTRZYMAĆ SIĘ OD WYKONYWANIA PRACY na podstawie art. 210 § 1-3 Kp (z możliwością oddalić się z miejsca i nie tracąc prawa do wynagrodzenia), zawiadamiając (SMS) o tym niezwłocznie przełożonego i prosząc go o osobę uprawnionej do prac na wysokości powyżej 3 metrów" (lub asystę, gdy kierowca posiada takie uprawnienia - przeszkolenie i odpowiednie badanie)... " Niezwłocznie przełożony dzwoni na podnośnik koszowy, i po sprawie. :-) | 1 | ||
Puchacz1
| "Niezwłocznie przełożony dzwoni na podnośnik koszowy, i po sprawie. :-) " A jak nie ma "zasięgu"? | |||
Puchacz1
| ~//~ I prosiłem, bez paragrafów:) :) :) | |||
~//~ | No trzeba jakoś uczyć wyzyskiwaczów - pasożytów (niby to "pracodawców" / "przewoźnków") pracować cywilizowano. :-) | 1 | ||
kiero82
| Widzę, że debata trwa w najlepsze. Jednemu kieroFcy szef przyjeżdża za granicę, i "zwala" lód z dachu naczepy, drugi dzwoni do szefa, a ten przysyła mu podnośnik koszowy. Ciekawe, czego dowiemy się jeszcze. Coraz to lepsi "zawodowcy" siedzą w tej branży. | |||
leon
| Pawełek (Z Orderem) Ty nadal roboty nie znalazłeś? W sumie nie dziwię się. | |||
~//~ | Puchacz1 2021-01-02 18:18:21 "A jak nie ma "zasięgu"?" "Czep się" lepiej do kogoś innego. Oszczędzisz sobie wstydu i kolejnego pośmiewiska. :-) | 1 | ||
kiero82
| Pavel Czy ty czasami nie pomyliłeś forum? | |||
Puchacz1
| ~//~ Bardzo lubię się śmiać, nawet z samego siebie. Różnica między nami jest tylko taka. Ja pracuję, ty zaś ciągle szukasz pracy. I nie dzwonię ( mimo że zasięg jest) z byle pierr dołą do firmy:) :) :) Lód na dachu naczepy nie jest dla mnie problemem, podobnie jak założenie łańcuchów, zmiana koła czy żarówki. | |||
~skg dk | ruski kolchoznik teraz juz za 3500 e zamierza pracowac a wg jego przepisow na parking musi przyjechac straz pozarna z drabina i mu uprzatnac dach ze sniegu i lodu bo on nie ma uprawnien | 1 | ||
~kiero | Za Ryskiem w czasie upałów jeździ dostawca wody, bo obowiązkiem pracodawcy jest taką wodę zapewnić | |||
~//~ | 2021-01-02 18:24:54 "... przysyła mu podnośnik koszowy... " Pomoc drogowa każdego kraju ma w obecności podnośnik koszowy z osobą posiadającą odpowiednie uprawnienia. Było by pragnienie. :-) | 1 | ||
~skg dk | takim jak ruski kolchoznik to sie juz w glowkach mocno pop. i nie zauwazyli ze czasy sie juz zmienily i z takimi wymaganiami beda sobie odpoczywac na bezrobociu teraz | 1 | ||
Puchacz1
| "Za Ryskiem w czasie upałów jeździ dostawca wody, bo obowiązkiem pracodawcy jest taką wodę zapewnić" I wszystko jasne. Saturator na kółkach z wodą sodową. :) :) :) Paździoch kupił z demobilu i skutki widać. Nie mógł kupić po prostu Muszynianki np w butelkach? | |||
~//~ | "pano-herr" (~skg dk), powtarzam, jeśli swego czasu twoje przodkowie dostali takiego kopa od nuby to "ruskich kolchoźników" że okazałeś się aż w Szwajcarii to stale o tym wspominać i wszędzie publicznie ogłaszać nie obowiązkowo. Hańby to nie unika. :-) | 1 | ||
Nadul
| u Pawełka widać tej sodówki za dużo ; -) | |||
~Milicja | Leń, spasiony knur, de/bil, zawsze napiszę że to nie jego obowiązki, | |||
~zcx | Mam pytanie do was. Zdążycie odśnieżyć do końca zimy? | 1 | ||
~Sesek | ~Milicja Ty prosta śfinia żeś i do kogo mam z pretensjami? Nawet matka cie przestała kochać za te kre/tyńskie wpisy : ( Ale szanuję twój wybór. | |||
~zcx | ~zcx 2021-01-02 19:03:16 Mam pytanie do was. Zdążycie odśnieżyć do końca zimy? Won wielorijcowa szmato! | |||
~Milicja | ~Sesek, jeżeli nie możesz zrozumieć mojego postu, to twój problem. | |||
~Sesek | Dla tych co dotrwali i nie zwątpili z życzeniami Usiaho najliepšaha ; ) s://vimeo. com/18637424 trochę ku wiedzy a trochę ku wesołości ; ) | |||
~zcx | ~zcx 2021-01-02 20:09:10 ~zcx 2021- 01-02 19:03:16 Mam pytanie do was. Zdążycie odśnieżyć do końca zimy? Won wielorijcowa szmato! S piertalaj pajacu | |||
~Sesek | Nie mogę pozwolić by głupi z najgłupszych z nas miał ostatnie zdanie w tym dniu. Dobrej nocy :) | 1 | ||
~Sesek | "Duńskie przepisy, podobnie zresztą jak polskie, nie dopuszczają pracy na wysokość powyżej 2 metrów bez zabezpieczeń w formie na przykład barierek. A gdy wysokość przekracza 3 metry, konieczne jest też przejście przeszkolenia w zakresie pracy na wysokości. Duński Urząd Inspekcji Pracy wylicza nawet na swojej stronie jakie towarzyszą temu niebezpieczeństwa. Można tam przeczytać, że ciało spadające z 2 metrów osiąga prędkość ponad 20 km/h, będąc narażonym na poważne urazy. " //40ton. W Polsce spada się wolniej bo powietrze jest gęstsze :) | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Ja dzisiaj widziałem latające płaty lodu na autostradzie i zastosowałem najskuteczniejszą z możliwych metod zapobiegania kolizji z lodem. Zwolniłem i jechałem 300 metrów za nim. | 1 | ||
~Ordynator jest jeden! | Temat drążony od lat (zawsze w zimie). Wiadomo, naczepa ma być czysta. Nie można zagrażać na drodze innym uczestnikom ruchu. Tylko dlaczego nie ma możliwości w cywilizowany sposób, pozbyć się lodu z dachu naczepy? | 1 | ||
~Ngine | 270 wpisów. I jak doszliście już do jakiegoś wniosku? Jak i gdzie zrzucić lód z naczepy? To jest problem jak tysiąc innych w transporcie - nierozwiązywalny. Odpowiedzialny za wszystko w transporcie jest kierowca. | 1 | ||
~technik | A wystarczylo by urzadzenie podnoszace dach naczepy tak aby chwilowo byl to dach dwuspadowy. Belki pod dachem z silownikami pneumatycznymi, ktore po podaniu cisnienia unosza dach. Kilka takich podniesien dachu powinno wystarczyc zeby zrzucic snieg i lod. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.