Wzrost w transporcie towarowym, ale gdzie są kierowcy?

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

Ł ysy	Osobiście uważam, główną, a może nawet jedyną przyczyną braku kierowców jest czynnik ekonomiczny. Wysoki koszt nabycia uprawnień.
Ł ysy	Masz w głowie obraz komunistycznych prawidłowości na budowach. Dzisiaj nikt lenia nie trzyma. Kasę dostajesz za rzeczywistą pracę w oparciu o przyjęte ryczałty. To tyle.
Ł ysy	Kierowca. Myslisz, że ktoś poważnie traktuje pyskatego "nieduchawego "knura? Poszczekaj sobie, tyle twojego.
~Donald Truck	jak to łyski chłystki mówią "zawsze się jakiś frajer znajdzie", dorzuci ochłap do dniówki za 24 h w pracy i będzie deptać
Ł ysy	Kierowca. Dzisiaj już jestem starym człowiekiem, ale jeszcze siedem lat temu, takich leszczy jak ty obijałem trzech w jednej chwili. Co do walk, po pierwsze trzeba mieć charakter, a większość z was dziewczynki boi się wyjść z kabiny przy pierwszym dymie. Takie z was "bochatery ", przez c od ch. a.
~hexadodexa	Główną przyczyną braku kierowców jest polepszenie ogólnej jakości życia, konsumpcyjny styl życia. Coraz większe opodatkowanie pracy wprost lub pośrednio przez mandaty i kary za zakazane formy relaksu. Dzisiaj nie ma problemów z podróżowaniem, przygodami a to była jedna z motywacji. Ponad 20 mln Polaków i polek ma prawo jazdy. Koszta uzyskania prawo jazdy są wysokie dla mieszkańców wsi mających ziemię, chyba ponad 1ha, którzy nie mogą być zarejestrowani jako bezrobotni, a więc nie mogą się starać o dofinansowanie w UP.
~hexadodexa	Możliwość zrobienia sobie "za darmo*" prawo jazdy w wojsku jest adresowane głównie dla dzieci rolników i mieszkańców wsi którzy nie mogą liczyć na kurs z UP. Tego typu taktyka może niską sens za komuny, ale obecnie moim zdaniem jest co najwyżej dziwna, oderwana od obecnych realiów?
~hexadodexa	Tak, taktyka wyrwana rudej z ZSRR jest nie przemyślana, się też wskazuje gdzie wojsko w jakich grupach widzi potencjał.
~kierowca	Łysy ty frajerzy i wioskowa. Jaki ty masz charakter do walki? To że w remizie sztachetami się napiertalales ćwierć wieku temu po wypiciu dużej ilości wina z siarą nie oznacza że umiesz się bić. Najepal tym ci 7 lat temu, 17 lat temu i 27 lat temu
Ł ysy	kierowca. Internetowy bohaterze, spier da laj leszczu.
~Stasiek	Na transporcie zna się najlepiej Yacenty i do niego proszę kierować pytania
~Pppp	Panowie kierowcy pracuję w firmie jako kierowca zawodowy było spokojnie do czasu aż przyszli młodzi kierowcy tak zwani ambitni wariaci
~Fazi	Niech płace będą jasne i przejrzyste a dziad transy skończą kombinować i normalnie płacić to kierowcy są tylko na obecną chwilę wykonują inny zawód bo się lepiej opłaca. Tyle w temacie
Ł ysy	Fazi. Możesz wskazać owe zawody?
~Fazi	Operator kamery w tv Republika Mechanik, spawacz, operator cng Sprzątacz, kasjer do wyboru do koloru
Ł ysy	Poza sprzątaczem wszystkie inne zawody poza zasięgiem Panuff Kieroffcuff. Z tego co mi wiadomo na szczocie zarabia się minimalną.
~kierowca	Łysy ty się martw o swój przyszły zawód. Na panuf kierowcuf jest zapotrzebowanie i wielkie braki kadrowe. Dziadtransom wszyscy mówią krótkie : won.
~Michał Grześ	Oczywiście, że Fazi ma rację. Moi znajomi pracjuą np. jako: budowlańcy, magazynierzy, operatorzy koparek, spedytorzy a jeden został handlowcem. Każdy z nich ma czynne prawo jazdy kat. C+E, a kilku ma jeszcze D. Żadnemu z nich nie chce się jeździć ciężarówką lub autobusem, że względu na trudne warunki pracy, stosunkowo niskie zarobki, nieuczciwe warunki pracy, a także złego stosunku części społeczeństwa do tego zawodu. Niestety dzisiaj ludzie mają łatwość w ocenianiu innych zwłaszcza w negatywny sposób jak chociażby Łysy w swoich komentarzach. Niestety takie podejście do kierowcy ma również część pracodawców, dlatego Ci pracodawcy mają większe problemy z pozyskaniem pracowników, a kierowca woli pracować w innym zawodzie, gdzie czuje się lepiej. P. S. do Łysy: Większość kierowców, których znam osobiście posiada wiele różnych umiejętności i zainteresowań, które nie zawsze mogą realizować z racji wykonywanego zawodu, m. in. dlatego część z nich nie jeździ dziś zawodowo. A Tobie polecam, żebyś zastanowił się zanim następnym razem wydasz tak lekko opinię o całej grupie ludzi, bo w każdej grupie znajdziesz kogoś do kogo będziesz miał negatywne odczucia i możesz tak wymienić wiele zawodów, oczywiście "przypadkiem" pomijając zawód w którym Ty sam pracujesz. Więcej optymizmu.
~krisl	Chcieliby więcej kierowców. Ale głupich nie ma no i dobrze, bo kierowca pracuje 24h na dobę jak ni jedzie to ładuje a jak śpi to pilnuje odpowiada za wszystko w domu jest gościem. Więc za tą kasę to nigdy lepiej nie będzie Lekarz jak zrobi nadgodziny to mandatu nie dostanie a kierowca odrazu ukarany i to ile dni do tyłu. Obaj narażają życie ludzkie. Przepisy z tym związane to DNO
~Kiero	Firmy transportowe też nie są święte to że brakuje kierowców to fakt, starsi odchodzą na emerytury a na ich miejsce nie ma chętnych tak jest, tylko jak zobaczyć ogłoszenia to jedne i te same firmy transportowe potrafią cały rok ogłaszać się na różnych portalach ogłoszeniowych że szukają kierowców. Tylko wystarczy popatrzeć na te ogłoszenia, firmy nie szukają kierowców bo potrzebują kogoś konkretnie żeby auto jechało w trasę i zarabiało a nie stało na placu tylko szukają na zasadzie od niechcenia jest to jest nie ma to też dobrze nic się nie stanie. A potem płaczą że zus wysoki, podatki ich zjadają, drogie paliwo, oleje smary, opłaty drogowe ale że auto stoi i nie zarabia bo firma sobie przebiera w kierowcach to z tym nie ma problemu. Wymagania mają jak by kierowca starał się o jakąś posadę dyrektorską albo prezesa, chcą żeby wysyłać cv, listy motywacyjne, referencje, wszystkie świadectwa pracy, języki obce, uprawnienia adr, obsługa programów, wiek do 50 lat, miejsce zamieszkania jak najbliżej firmy, doświadczenie jako kierowca 5 lat, dobry kontakt z klientami to tak jak by kierowca miał sobie sam organizowć ładunki, jeszcze żeby nie miał dużo przerobionych firm bo jak zmienia firmy to kombinator, do tego jeszcze podanie o pracę, życiorys trzy zdjęcia i ma łaskawie czekać aż ktoś z firmy zadzwoni czy kierowca przeszedł rekrutację, Po inne lata jak potrzebowali kierowców to brali z ulicy bez żadnych wymogów najważniejsze było żeby miał ważne kwity na ciężarówki, normalnie śmiech na sali co wyrabiają. Tylko teraz trzeba by było wyciągnąć wnioski z tych firm co mają takie wymagania wobec kierowców jakie proponują warunki w swoich firmach, czy porządnie płacą, auta są sprawne nie stare klamoty, porządne ładunki a nie byle dziadostwa wożą nie ważne że naczepa śmierdzi albo podłoga zaolejona z plamami, kierowca pauzy robi na parkingach gdzie są warunki sanitarne a nie po krzakach bo firma nie daje pieniędzy na parkingi i czy przestrzegane są przez firmę zjazdy kierowcy na wolne. Jako kierowca z własnego doświadczenia wiem że w większości firmach jest inaczej jak mówią podczas rozmowy telefonicznej co innego mówią w telefonach a co innego okazuje się w rzeczywistości.
~ButeleczkaMocznika	To wszystko nic, piękny wywód na ten temat można zobaczyć na YouTubie gość o wszystko tłumaczy s://youtu. be/4hWgnlbGZIM?si=VV k3oXWoQfNbnnHJ
~ButeleczkaMocznika	To wszystko nic, piękny wywód na ten temat można zobaczyć na YouTubie gość o wszystko tłumaczy s://youtu. be/4hWgnlbGZIM?si=VV k3oXWoQfNbnnHJ
~Dako	Kierowca ciężarówki- marzenie chłopców, a przekleństwo mężczyzn
~Ł ysy	Mój kot nasrał mi w sagan z kartoflami
~Kierowca	Kierowców nie brakuje tylko każdy chce flotę powiększyć potem muszą zaniżać stawki żeby była robota i robi się płacz że im kasy brakuje na wypłaty i kierowca szuka nowej pracy
~Szymon	10 tys za prace na dwie zmiany de facto w niemczech. Zero szacunku. Kary mandaty za wszystko obciazenia fotoradary. Lepiej plytki klasc na czarno.
~Xiko	Szymon pomysl ile byś zarobił gdybyś klad płytki po 13h (- przerwy 1, 5 h) dziennie codziennie przez 6 dni w tygodniu w delegacji, a więc za lepszą kasę.
~Robert	U nas z pracownikami nie ma problemu. Na solówce 12-15 ton w zależności jaka sie trafi. Płaca 7 tys zł Po 10h pracy dziennie na rejonie. Codziennie w domu. Rejestracja na najniższa krajową. Były 3 miejsca, a zgłosiło się 15 osób. Więc my w firmie nie widzimy, aby kierowców brakowało. Pozdrawiam z Warszawy
~R2D2	Przyczyn niedoboru kierowców jest wiele, a jedna z nich durne przepisy i przeregulowanie rynku. Urzędnicy zrobili naprawdę wiele, aby zohydzić ten zawód młodym. Poziom stresu, inwigilacji czy sankcji dawno przekroczył granicę przyzwoitości. Wiele się mówi o poprawie warunków pracy, ale to tylko pusty bełkot decydentów, którzy robią dokładnie odwrotnie.
~Kotbury	Zaczynałem na początku lat dziewięćdziesiątych. Mała mieścina, żona bez perspektyw na pracę, dla mnie szansa na robotę za grosze na czarno, do tego trójka małych dzieci więc poszedłem jeździć. Realna kasa na poziomie kilku średnich, nie było tylu kontroli i takich stawek mandatów, tachografów i gps-ów. Ruch dużo mniejszy, brak problemów z parkowaniem, mnóstwo tanich barów, na firmach normalni ludzie. Dużo można by wyliczać, a teraz co? Realia wszyscy znają, kierowca jest traktowany jak trędowaty przestępca, a zarobki na godzinę porównywalne z pracownikiem w fabryce kondomów, który za nic nie odpowiada.