ID: 283042
Branża TSL przed nowymi wyzwaniami, a ogromna część przewoźników jest na granicy wypłacalności
ID: 283042
ID: 283042
Zgodnie z danymi Krajowego Rejestru Długów, sektor transportowo-spedycyjno-logistyczny (TSL) zadłużony jest na ponad 1, 4 mld zł, a do odzyskania od swoich dłużników ma ponad pół miliarda zł. Niestety, barier ograniczających branżę transportową jest znacznie więcej. Oprócz wzrastającej liczby niewypłacalności, sen z powiek przewoźnikom spędzają również nowe regulacje i niepokojące dane.
Zgodnie z danymi Krajowego Rejestru Długów, sektor transportowo-spedycyjno-logistyczny (TSL) zadłużony jest na ponad 1, 4 mld zł, a do odzyskania od swoich dłużników ma ponad pół miliarda zł. Niestety, barier ograniczających branżę transportową jest znacznie więcej. Oprócz wzrastającej liczby niewypłacalności, sen z powiek przewoźnikom spędzają również nowe regulacje i niepokojące dane.
~etransport.pl
Posty (644)
~kris | Logic oczywiscie ze sie moze tak zdarzyc. Ale z takim mysleniem to by nikt nie zaczynał działalności bo kiedys moze przyjsc moment ze bedzie strata. A ja nie wiem czy to bedzie za 3 miesiace czy za 6 miesiecy. Tzn ze teraz mam zrezygnowac z 6 miesiecznych zysków bo w maju bede miał stratę? A moze do maja sytuacja sie odmienni. Ale jak mowię kto chce niech rezygnuje. | |||
~kris | Na ta chwilę u mojego klienta są spoty w dobrej cenie i nawet jest dopłata 10% jak zrobisz do konca miesiaca 10 kursów na danej trasie i nikt tego nie bierze. Wiec nie wiem czy dynamiczni rzucaja sie na wszystko i biorą jak leci. | |||
~LOGIC | Nie znam twojej roboty, ale jeśli to forma ryczałtów i króciaków (to wcale nie jest pejoratywne) generalnie robota ktora jest powtarzalna i nie trzeba się przejmować, że z dnia na dzień wylecisz, to jest to najlepsze miejsce do przetrwania takich czasów... Gorzej mają wolni strzelcy, którzy po prostu tracą robote i mają nóż na gardle... | |||
~kris | Na jednej nodze to moze stac tylko bocian. W normalnej firmie to sie łapie kilku klientów zeby w razie czego nie zostac z niczym. Jak ktos sie skupił tylko na jakims amazonie albo na wozeniu mebli czy motoryzacji to rzeczywiscie moze miec problem. A juz jak wstawił auto do spedycji to wogóle jest w czarnej dooopie. | |||
~kris | Logic a wyleciec mozna z kazdej roboty. Bo sie zmieni dyrektor i ma ionna wizję, bo szwgier umrze i nie ma juz układu. A moze byc tez tak ze klient przegra gdzie przetarg na dostawy i juz nie ma co wozić. Dlatego trzeba tez byc przygotowanym na taki scenariusz. To chyba Wilczak mówił jak był w zwiażku z Brodzik. Ze on ma cały czas spakowana walizkę żeby w kazdej chwili móc wyjsc. | |||
~K. | Kris wszystko się zmienia Firmy już rezygnują z transporeona i przechodzą w system wirtualnej spedycji Gdzie nie będzie kontraktacji czasowej na rok czy kwartał Gdy te twoje rodzynki wpadną do takiej wirtualnej spedycji i nie dostaniesz roboty na indywidualnego maila Będziesz znał jak to jest konkurować na zasadach otwartego rynku Ty zrobiłeś przetarg i rok z bani bo rok nikt palca nie włoży w te robotę Ale gdy będzie na wolnym rynku możesz mieć różnie | |||
~kris | Driver moze sie tak zdarzyc. Ale czy to znaczy ze mam teraz zamknac transport bo za rok bedza inne warunki konkurowania? | |||
~K. | Czy ja mówię o zamykaniu Ty masz inny dział To Ty narazie jesteś jak w jaju Ciebie nie dotyczy rynek jaki nas otacza Rozpisali przetarg dostałeś pajdę i masz spokój Ale 90%nie ma takiej możliwości A Ty myślisz że tak jak ty ma każdy Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia | |||
~kris | No chyba jest odwrotnie. Wiekszosc to rynek kontraktowy a nie spotowy. | |||
~K. | W kruciakach jest inaczej niż w długodystansowych trasach Krótkiej roboty mało kto bierze a spedycja wcale Więc masz ten swój torcik że nie podlegasz pod ogólne zasady Zaistniej na rynku jako przewoźnik długodystansowy i walcz | |||
~LOGIC | Kris tu sie mylisz... wiekszość jednak jedzie na spocie. Wszystkie te molochy litewski to uruchamia tysiącami samochody i potem myśli co z nimi zrobić... Polscy dynamiczni też sie sfotogrfują koło scani, potem TRANS i jedziemy z koksem. Głupie ale prawdziwe... Inna sprawa, że "kontrakt" to pojęcie wzgledne. Czesto masz kogoś z kim pracujesz latami. jakieś ustalone ceny. i nagle sie urywa bo dynamiczny zjechał ceny czesto o 30% albo wiecej... | |||
~LOGIC | K lub driver. A na kiego grzyba on ma komuś dokazywać na długodystansowym rynku? znalazł nisze siedzi bezpiecznie i nie jest winien nikomu walczenia w imie tego, że inni są w czarnej Duppie... | |||
~kris | Driver skoncz juz pier. dolic. Chcesz mi wmówić ze trasy z polski do jakiejs fabryki VW czy innego są na spocie? | |||
~kris | Oczywiscie ze kontrakt nie jest wieczny. Bo w jednej firmie mam okres roczny w innej 6 miesieczny a jeszcze w jednej niby rok ale korekta stawek kwartalnie. I jezdzisz 3 miesiace cos sobie poukladasz a potem ktos obnizy o 5 zł i cały plan w dooopę. Ale ja to biorę pod uwagę. Jezeli ktos tego nie kalkuluje to jego problem. | |||
~kris | I w 2024 roku na jednej trasie 2 razy wypadałem a rozbijało sie to o 5 euro. | |||
~K. | Widzisz pisałem o gościu co ma 60 aut w Amazonie 15 robi trasy a 45 jest w ryczałcie i ma płacone za gotowość 400e dziennie A w miesiacu te ryczałtowe auta robią po max 2000km I też można rozmawiać z właścicielem takiej firmy o działaniu rynku Te 15 aut generuje stratę a 45 zysk bez ryzyka Ile procent ma takie możliwości? | |||
~kris | Ci co nie maja zadnych mozliwosci niech sie zamykają. Kogo oni obchodzą? Zawsze tak było. Nic sie nie zmienia. A ci maja mozliwosci jadą dalej. | |||
~SanchoPanchokierowca Ząbki | Przestańcie pier. Lic Jakie prawa i podatki wprowadzamy dzisiaj aby Panom żyło się lepiej | |||
~kiero | ~K. gotowość zwana inaczej rezerwą jest nie tylko w amazonie. Firmy kurierskie zawsze maja auta w rezerwie które stoją i czekają. | |||
Ł ysy
| Kto kilkanaście lat temu słyszał o przetargach co pół max rok czasu? Czegoś takiego nie było. Mając pewność dłuższej współpracy można planować rozwój firmy. Dzisiaj transport jest jazdą po bandzie. Inwestycje na kilka lat powyżej pół miliona na jedno auto i zero pewności, co będzie za rok. Ktoś powie, tak wygląda wolny rynek, tak wygląda kapitalizm. I ma racje. Właśnie w ten sposób zaliczyły plajtę dwie duże firmy. Przegrału przetargi. Przetargi służą wszystkim poza firmami rzeczywiście wykonującymi usługi. Tak jest w tej chwili praktycznie w każdej branży. Jakość nie ma znaczenia. W? enie jest bylejakość. Co można zrobić? Nic, tak wygląda kapitalizm | |||
~LOGIC | to poprostu konsekwencja totalnej nadpodaży na rynku. Dynamiczni penetrują rynek w poszukiwaniu paliwa aby kręciły sie koła... a klienci cóż korzystają... | |||
Ł ysy
| Dokładnie tak. To samo jest w innych branżach. Ceny poniżej kosztów własnych. Jakość usług na opłakanym poziomie. Dynamiczni nie tylko są w transporcie. Króluje bylejakość i niska cena. Co najtragiczniejsze, osoby zarządzające mieniem państwowym widzą powyższy paradoks, lecz z uwagi na obowiązujące prawo są bezrodni. Muszą kierować się parametrem ceny. Efekty widoczne na każdym kroku. | |||
Ł ysy
| Już chrzanowski przygłup się zjawił. Za moment poleci ze swoimi obelgami, kłamstwami. Bankrut do budy. Nie zabieraj głosu w tematach, których nie ogarniasz, które cię przerastają. Kukiełka, ogarnij się wreszcie. | |||
Ł ysy
| Dla jasności, głupawe przepisy wprowadziła partia, której gorącym orędownikiem jest przygłupiasty Kukiełka. | |||
~!!!iiii | Łysy zgodzę się od ponad roku liczy się tylko CCC a kalkulacja dużych firm o emisję CO2 w łańcuchu dostaw (transporcie) wyhamowała tak z pół roku temu. Kasa i tylko kasa sentymentów już mało zostało. | |||
~Frey | Za to "inteligentny" inaczej Pan Łysy w innym wątku zali się, że Pan Premier mu skladki zdrowotnej "nie poprawił". Szukasz wspolczucia? Kup sobie chomika, wysłucha potulenie twego kwicenia. | 1 | ||
~Frey | Wykrzyknik i CCC. Idealny zestaw. Cep, Cepa, Cepem... POgania Do roboty się weź, Dziura Budżetowa czeka | |||
~Frey | To się nie dzieje... Zarząd PKP Cargo wystąpił do funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych z wnioskiem o wypłatę odpraw itp. dla zwolnionych już ponad 3 tys. kolejarzy... Czyli Pani, Pan, Ty i ja finansujemy monopolistę na torach - spółkę skarbu państwa. I to się jednak dzieje. Roku Pańskiego 2024-ego, za panowania bandy 13 grudnia. | |||
~Ks. Piotr | Pewnie pomylili obrot z dochodem jak jakis frayer | |||
~Frey | Sądzisz, że pomylił? Może nie podejrzewał, że z 1 dnia obrót to wiele za wiele. Widziałeś się już dzisiaj Piotrusiu z siostrą Eweliną? Czy też czekasz... |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.