Rynek kierowców w transporcie - spowolnienie gospodarcze zmienia zasady gry

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~stef	Dobre ha ha ha...
~Ordynator orginal!	Łysy to gey
~Kierowca duzegoxxxx	Pracy jest dużo ale nijakiej i za marne grosze. Może transport trochę osłabł, ale i tak każdy znajdzie coś dla siebie a te artykuły są, bo się klikają
tomy02	Piszą że więcej kierowców szuka pracy niż jest wolnych miejsc we firmach, że firmy transportowe nie mają problemu ze znalezieniem kierowców skoro tak jest to czemu na stronach internetowych takich jak: etransport, olx, pracuj. pl łącznie z facebookiem od kilku miesięcy ogłaszają się jedne i te same firmy i nie mogą znaleźć kierowców chętnych do pracy a w ofertach na końcu zawsze jest napisane że proszą o kontakt zainteresowanych kierowców. Coś tu jest nie halo z tym wszystkim co wypisują albo jakaś propaganda czy co po to żeby stawki dla kierowców zaniżyć co dzieje się teraz pod pretekstem że jest coraz gorzej na rynku transportowym. A nie które firmy co się ogłaszają to piszą że szukają kierowców bo powiększyli tabor albo podpisali nowe kontrakty, więc o co w tym wszystkim chodzi? może ktoś wytłumaczyć? A to że teraz firmy padają to się transport wyczyści, zostaną tylko te firmy, które mają stałe roboty podpisane umowy z klientami z firmami produkcyjnymi, stabilność finansową i porządny sprzęt do jeżdżenia a zamykają się te tzw. dziad transy i kaparuchy. Te które nie mają stałej roboty samochody rupiecia nie mają pieniędzy na paliwo i autostrady, psełdo firmy co mają po dwa zestawy lub jeden zestaw. Proszę wyjaśnić ten kocioł jaki się teraz dzieje.
tagoo	Już tłumaczę. Nie słuchać dziadów... Czy się stoi czy się leży 510 zeta netto się należy... Wszędzie wszyscy dostają jeśli nie podwyżki, to mają zagwarantowane zachowanie dotychczasowych pensji. Czy jeszcze jest jakaś inna grupa zawodowa, której banda z 13 grudnia z dziadami, chce obniżyć pensje i obniżyć oskładkowanie brutto? ! A może o czymś nie wiem... ? ! A może niech dziady już poddadzą się i nie psują rynku porządnym Panom Przewoźnikom, a przy okazji krwi porządnym Panom Kierowcom... ? ! Nadchodzi godzina prawdy, a jak nie stać na kierowcę, to jechać po małpy z Madagaskaru...
~Kiermann	Nie mam kredytów ani leasingu na karku. Kupie piwo, paczkę chipsów i będę obserwował ten cyrk. :-)
~miMao	Dzwoniłem po ogłoszeniach. Mój wniosek, szukają tańszych na długie wyjazdy. Starzy stali się niewygodni, wymieniają na nowych najlepiej nie z pl. To nic innego jak cięcie kosztów. To się dzieje.
~miMao	Polaków zastąpili tańszymi Ukraińcami. Ukrainców zaczynaja wymieniać na jeszcze tańszych Azjatów. Po Azjatach wymienia chyba na auta bez kierowcy. Albo bedą pociągami jezdzić same naczepy. Dobre czasy na zawsze się skończyły. Ludzie musza pracować, a nie każdy ma fach za 10k. Jakby nie było, ale dla wielu praca kierowcy była w pewnym sensie trampoliną finansową. Nie zarobili by podobnie nigdzie indziej. Powoli się to kończy, a dla polaka juz prawie koniec. Będzie co drugi tęsknił za dziadem, za wyjazdami, pauzami, weekendami, radyjkiem, wieczornymi plotami i całym tym życiem kierowcy. W innej pracy nie zarobimy dychy, a i robota tonie będzie siedzenie i wysyłanie szefa. Będzie sapie.. prz bieg i non stop kontrola. Zero papierosków, obiadków. Bardzo wielu nie będzie umiało się przestawić. Stracą wszytko, najpierw pracę kierowcy, pózniej inną pracę, popadną w długi. Wielu ma problemy alkoholowe, nagle nie zmienią życia, nie pozbędą się nałogów. Normalny człowiek, nie kierowca nie może codziennie popijać, nie może co 30 min palić fajeczki. Ma raz na 8 godzin przerwę. Póżniej biegnie do domu, zasuwa z zakupami, gotuje, pierze, sprząta, wychowuje dzieci... nie ma czasu na picie. Jak kierowca z 10 letnim starzem ma się odnaleźć w nowej roli? Wszytko będzie inne. Przykro to mówić, ale duża część obecnych kierowców nie podoła wyzwaniu. Nie odnajdzie się. Popsują relacje z rodziną, zaczną się problemy finansowe, popadną w nałogi, może i wejdą w konflikt z prawem. A tak się ci najsłabsi cieszyli z upadku polskiego transportu.
tagoo	No cóż dziady już nie raz błysnęli swoją przebiegłością w szukaniu tańszych kierowców i po jakimś czasie ci tańsi kierowcy zawsze gdzieś im wyparowywali, zostawali z rękoma w nocnikach, a winą obarczali nie siebie, tylko Polskiego kierowcę. Polski kierowca, jeśli nie mógł znaleźć dobrej pracy, bo była fajera zajęta przez taniego kierowcę z za granicy, poszukał sobie pracy też za granicą i kiedy dziadowi wyparował tani kierowca, to Polski nie był zainteresowany powrotem do jaskini lwa !!! Ale i tak cały czas winnym ciężkiego losu dziada nie jest sam dziad, tylko... dobrze sądzicie - Polski kierowca !!! Ja przed laty pracując u wroga za Odrą dałem się jeszcze swojemu serdecznemu koledze namówić na powrót do Polski i pracę w Jego firmie. Przebranżawiał się z małych na duże i ja miałem mu pociągnąć pierwszy nowiutki skład w leasingu. Broniłem się jak mogłem i obrzydzałem mu również jak mogłem, ale w końcu uległem. Straciłem finansowo, bo wiadomo, że nie mógł mi nawet dać stawki, którą miałem u wroga i poszedłem. 9 miesięcy pojeździłem i klops. Nie spinał się finansowo. Ja poszedłem wówczas do guldena a on zaczął jeździć z bratem na zmianę po 2 tygodnie i tak przedziadowali chyba około półtora roku. Kiedy znalazł się chętny przewoźnik, to przejął ich samochód razem z nim, a brat poszedł do dalszej pracy do Niemca. Tak skończyła się wielka przygoda z transportem mojego kolegi. Jesteśmy do dzisiaj bardzo serdecznimi kolegiami, jeśli nie przyjaciółmi nawet. Tak więc dobijając do brzegu, coraz więcej kierowców z mojego pokolenia odeszło już i odchodzi sukcesywne na emerytury. Młodzi jak tylko zdobędą trochę doświadczenia, to nie mając dzisiaj bariery językowej, bo uczą w szkołach i niemieckiego i angielskiego na tyle, że kierowcy w zupełności do kontaktu wystarcza nawet uczniowi z trójką na świadectwie nie znajdując w Polsce pracy za pieniądze satysfakcjonujące odchodzi na zachód. Niemniej mając za sobą trochę lat pracy u Niemca i guldena chciałbym zaapelować do młodzieży, ze tutaj nikt nie płaci za darmo, a niekiedy to, co dostajesz u polskiego dziada extra, tutaj możesz pomarzyć. Amatorów szybkiej i dużej kasy chciałbym ostudzić, bo na zachodzie musisz na uznanie pracować wiele lat i wielu tego nie wytrzymuje. Jeśli banda z 13 grudnia nie spier. doli dzisiejszych stawek wynikających z PM dla kierowców, to radził bym szukać pracy w Polsce u dobrego dziada.
~Bajera	miMao i tu masz rację, tylko umią wyzywać od dziadków najpierw nich pokażą co potrafią. A tagon widać że się cieszył ze swojego kolegi (przyjaciela) że mu nie poszło.
tagoo	Bajera zupełnie błędne masz odczucia, coś krzywo napisałem, czy ty krzywo odczytałeś? Ale to nie mój problem, co kto wyniesie z czytanego tekstu. Równie dobrze mogłeś wynieść, że broniłem przed tobą słonia z trąbą... Przekaz był zupełnie prosty i oczywisty ze szczerym współczuciem...
tagoo	Kiedyś, kiedyś był taki prezydent o nazwisku Wałęsa, możesz nie znać, bo nie wiem ile masz lat, a im młodsze pokolenie tym głupsze z historii. Jak Wałęsa coś przed TV powiedział, to zaraz po tej przemowie pokazywali jego rzecznika prasowego Andrzeja Drzycimskiego, który był akurat mądrym człowiekiem, co nie koniecznie można powiedzieć o Wałęsie. Tenże Andrzej, zawsze zaczynał swoją wypowiedź od słów, że pan prezydent mówiąc to i to, miał przede wszystkim na myśli to i to... Porządkował wypowiedź, bo z wypowiedzi samego Wałęsy wynikało zupełnie co innego, wręcz przeciwnego. Ale na szczęście ty nie jesteś Wałęsą, jesteś na pewno znaczenie inteligentniejszy, bo trudno, aby w konfrontacji z Wałęsą wypaść inaczej. Pozdrawiam serdecznie i dobranoc Panu.
szatan	Gospodarka zwalnia więc zapotrzebowanie na przewozy maleje. Glapa nie odpuści Tuskowi za to że Kaczorowi zabrał koryto i tanich kredytów nie będzie dopóki on będzie trzymał łapy na drukarce. Całe szczęście Szkopy za 3000 euraków dają pracę dla kierowcy bez języka niemieckiego od ręki.
~Misiek	W firmie w której pracuję na 100stu kierowców 90siat to ukraincy, fir ma woli ukraincow bo Ukrainiec wyjedzie i niema go 3a4 miesiące a my chcemy być co weekend w domu ukraincy nas zalali
~!!!iiii	Misiek myślę, że możesz być co weekend w domu ale coś za coś. Myślę, że jak złożysz szefowi dobrą ofertę to się dogadacie. Głowa do góry.
~!!!iiii	Misiek także zastanów się, którą opcję wolisz w tym przypadku.
~!!!iiii	Znów jakiś lizaczek się podszywa.
Ł ysy	Rene. W czym problem? Kluczyki na stół i sam sprawdzisz na własnych czterech literach jaka jest sytuacja w transporcie. Zobaczysz czy ktoś kogoś chce zastraszyć. Osobiście uważam, że posty pisane przez takich chłoptasków jak ty mają jeden cel. Mają zastraszyć przewoźników. Nic z tego, era dyktatu Panuff Kieroffcuff odeszła do lamusa.
~maly	sezon ogorkowy sie zaczyna pogadamy we wrzesniu
~Hycel	Łysy gdybyś miał 100 zestawów to jakieś przełożenie to by miało na dyktowanie szoferom kiedy mają kłaść kluczyki na stół. Ale ty jesteś zwykłym nieudacznikiem z 3 premiumkami za którymi białoruscy siedzą Więc możesz tylko Białorusin takie ultimatum stawiać. Łysy więcej poczucia realizmu.
~SanchoPanchokierowca Ząbki	Zapraszam kierowców na Ubera teraz sezon wakacyjny w Trójmieście. Tam są żniwa na Uber że, pewnie wyjdziesz 15 tys zł netto w Warszawie ponad 10 tys zł. Netto Nie mowie cywilizowanych krajach, np Monachium
~K.	To dlatego tyłu naćpanych i bandytów jeździ w tym uberze Dobrze ze policja robi teraz nagonke na takich i deportują
~Kuc	-Kluczyki na stół i sam sprawdzisz na własnych czterech literach jaka jest sytuacja w transporcie. " Z autopsji. Pierwszy tydzień luz-bluz. Drugi tydzień luz. Potem chichi-śmichy z pytaniem do zaprzyjaźnionych firm z którymi miałeś kontakt. Powagą zaczyna wiać bo pracy brak a wszyscy wokół mówili, że idziesz i masz. Proponujesz pracę za darmo byle by w domu nie siedzieć lub chodzić wokół niego. Jest! Ale jedna z najgorszych prac jakie wykonywałem. Dokumentne upodlenie człowieka. Coś za coś.
Ł ysy	Hycel. Nieudacznikiem jesteś ty. Mądruś na posyłki.
Ł ysy	mały. O czym chcesz rozmawiać we wrześniu?
~K.	Będzie pertraktował z bankiem nt wakacji kredytowych z powodu utraty pracy
~SanchoPanchokierowca Ząbki	Słyszę tylko skowyt, jak straszą ludzi. Pewnie już się przestraszyli wszyscy
Ł ysy	Hycel. Co ty tak fikasz cienki bolku? Chcesz odreagować los azora? Pomyśl, jakie ty możesz warunki postawić? Odezwij sie, to cię szef pogoni i przyjdzie ci chrust zbierać. Bo do czego innego się nadajesz?
~Hycel	Łysy głupku. Ja się odezwę to mam co robić w życiu. W samym transporcie jak nie u Polaka to u Niemca jak nie u Niemca to na wyspach. Mogę też kupić premiumkę dużo młodszą od twojej i jeździć na siebie nie na skoncie u Jarka ogarka jak ty tylko za lepsza stawkę. A ty gnomie jak ci białoruscy uciekną to będziesz szczaw wpiertalał. Swoją drogą to sam byś poszedł jeździć za taką stawkę co ja mam tylko nikt kluczyków do ręki nie da nieudacznikowi co dystrybutory rozwala	1
~Hycel	Tyle co ja mam dniufki to ty od Jarka ogarka brutto za jednego klamota nie masz. A gdzie paliwo kupić i wypłatę jakąś Białorusowi dać?