120 euro ( 580 zł) płaci Girteka za dzień

~Hycel	Kiero 82. Każdy szofer co ma kilka zdrowych szarych komórek wie że lepiej pracować w girtece za 120euro dziennie niż u dziada za 40gr z km. Nie wiem po co dziadtransy robią goownoburzę? Kto będzie chciał z oferty girteki skorzysta. Wyjątkowy nieudacznik pójdzie jeździć od km na podrutowanym premium.
~300D	robią ze strachu przed molochamia. żeby im resztek z tego torta do końca nie zabrali
~300D	jakie szanse na rozwój ma robol u drobnego przewoźnika, żadne. w molochu może rzucić kierownice i pójść do innej roboty, albo zwyczajnie awansować. tego się cienkie giełdowe bolki boją, bo już nawet na kwiczenie może im sił zabraknąć.
~Hycel	300D ale to jest oczywiste. Problem jest w tym jak to przedstawić szoferowi że lepsze jest 40groszy od km niż 470zł za dzień.
~300D	kiedys sie mówiło- co się martfisz i tak nic od zusu nie dostaniesz, nie bądź frajer dawaj do mnie
~300D	jak to sie robi dziś, nie wiem
~300D	Puchacz zwykły robol jak my wszyscy lubi podkreślać że jednak jest lepszy. nie wiem nie znam sie, alle wygląda na to że chłopina ma jakies komleksy
~Hycel	Albo być zauważonym przez kwiat forumowych dziadtransów.
~Sasza z girteki	Może to jaki profesor parkingowy, co opanował obsługę trzech trybów jazdy w Volvo
~kiero	Hycel 40 gr. W firmie w której kiedyś pracowałem daje 70 groszy i powinien w biurze założyć drzwi obrotowe bo rotacja kierowców ponadprzeciętna.
~300D	a w firmie dla której kiedyś świadczyłem usługi, chłopaki z myjni trafili za kierownicę, kierowcy na szlaban, na myjnie, na warsztat, kilku do biura na spedycje, na kierowników czegoś tam, spedytorzy na zaopatrzenie... itd. normalna kolej rzeczy. każdy na swoim miejscu, roboty dla nikogo nie brakuje.
~kiero	A wiesz ilu polskich kierowców pracuje na duńskich myjniach. Wiem bo często z tych myjni korzystałem. I nie pracują tam z przymusu tylko z lepszych warunków finansowych.
~Kris	A jakie są mozliwosci rozwoju w giretce? Ze przesiadziesz sie z mercedesa na volvo? To jest rozwój? Moim zdaniem jak jestes ciulem i zostałes kierowcą to juz ciulem umrzesz.
~Hycel	Kiero w dzisiejszych czasach można by było pracować za km. Ale stawka musiałaby być od 1zł do 1, 5zł i gwarancja że minimum 10tysięcy km w miesiącu zrobisz przy 21dniach pracy.
kiero82	Hycel W Poznaniu i okolicach, znalezienie firmy, która płaci akordowo, naprawdę graniczy z cudem. A jeżeli są, to firmy jeżdżące w kółkach, czyli np. Pl - IT-pl, gdzie robota stała, ułożona, i brak przestojów, a swoje i tak zarobisz.
~Hycel	Kris. Spokojnie. W przyszłości sam możesz aplikować do girteki. Jak będą mieli pełną obsadę będą wymagali minimum 2 lata doświadczenia. Z tym możesz mieć problem.
~Kris	Gdybym ja aplikował do giretki to wiedz ze zostałbym poganiaczem takich kr*ynów jak ty. W kołchozie musi byc ktos kto przygłupów trzyma za jaja. A wasz awans to sprowadza sie do zmiany koloru auta.
~300D	Kris to wysokiej rangi przewoźnik pisał że obsługuje osiem hut. buhaha, koorfa dekiel	1
~Kris	300D a co twoim zdaniem jest w tym smiesznego? 8 hut to jakas abstrakcja dla ciebie?
~Hycel	Kiero 82 Jazdę w systemie akordowym nadal nie skreślam. Tylko musi to być adekwatna stawka do danej pracy. Jeśli jeździsz w kółkach Hiszpania i powrót do Polski to 1zł za km jest dobrą stawką. Zrobisz na legalu 14 tysięcy km i w domu posiedzisz. Tylko zawsze jest tak że pod kilometrówką kryje się perfidnie dziadostwa które próbuje na tym coś ugrać w nadziei że szofer się nie doliczy.
~Hycel	~Kris 2022-10-23 15:28:47 Gdybym ja aplikował do giretki to wiedz ze zostałbym poganiaczem takich krynów jak ty. W kołchozie musi byc ktos kto przygłupów trzyma za jaja. A wasz awans to sprowadza sie do zmiany koloru auta. Żeczywiście w firmie musisz mieć wyjątkowych kre, tynów że poza tobą świat dla nich nie istnieje. Jak tacy drogę do huty poznali? nie wiem to jest zagadka. Chyba że jest inna sprawa. Twoje wysokie ego i poczucie wyjątkowości sprawia że czujesz się wielkim filantropem z faktu że kryni mają pracę u ciebie. Jedna i druga postawa jest błędna.
~Krzysiek,	Hycel widać żeś tempy szofezyna. Swoje Mazenia w kościele wypowiadaj.
~Kris	To raczej ty uwazasz swoich kolegów po fachu za kr*ynów. Uznałes ze twój poglad na swiat i pracę kierowcy jest tym własciwym i nikomu nie dajesz prawa myslec inaczej.
~Krzysiek,	Rynek siada sped przestajo płacić a Twoje pobożne życzenia opowiadaj taki jak ty na parkingu. Lub w kolejce do zatrudniaka.
~Hycel	Hoho dziadtrans też nie raz swoich kolegów po fachu nazywał krynami. Np taki który płaci więcej i ma nowy tabor i nie kupuje chińskich łopon. Kris po co te hipokryckie zagrywki przytykające mi że ja nazywam kolegów po fachu krynami. Fakt nazywam: tych co pracują w firmie łysego np.
~Hycel	Łysy to znowu kryje się pod innymi nickami. Ten człowiek ma paranoje.
~Kris	Roznica jest taka ze ja uwazam ze nowe auto w niektórych przypadkach to głupota. Ale jak ktos chce głupio wydawac swoją kasę jego sprawa. Ty natomiast nie przyjmujesz do wiadomości ze inni kierowcy mają swój rozum i mają w doopie jazde np w giretce. Im jest dobrze u dziada. Gdyby im było żle to by zmienili. Przeciez teraz podobno kierowca moze codziennie pracowac w innej firmie.
~Hycel	Ale zmieniają prace. Rotacja u dziadtransa przybiera na siłę. Wielu jest takich co nie wierzy że stawka 500zł jest realna i zostają u swojego chlebodawcy takiego jak ty co ma ich za kr*ynów.
~Kris	To nie jest kwestia wiary tylko swiadomego wyboru.
~Kris	Uwazasz ze jak spotkasz mojego kierowce na parkingu i opowiesz mu o super warunkach w swojej firmie to ja go w jakis sposób zatrzymam? On sam podejmie decyzję czy woli zostac i isc do innej roboty.