120 euro ( 580 zł) płaci Girteka za dzień

~Hycel	Ja jeszcze jedno mam pytanie do polskich biznesmenów że słomą w butach. Czy któryś zna rzeczywisty stan finansowy girteki i jakie rzeczywiste zobowiązania oni mają?
~Kris	Tak napisz jeszcze ze nie wiemy po ile jezdzi giretka i jakie ma koszty. I ze jezdzą na tanim ruskim paliwie i ze to firma putina i nigdy nie padnie bo to pralnia kasy.
~Kris	A swoją drogą dlaczego nie idziesz do giretki za 580 zł tylko jezdzisz za 500? Wg twojej logiki powinienes isc tam gdzie płącą wiecej.
~Dawid87	Kris 120 euro to za podwójną obsadę do podziały, po 60 euro na głowę. przy stawce 120 euro na jednego pod ich płotem w Poznaniu był by kolejka kierowców z DE do pracy
~Sasza	Kris zna lepiej stan finansowy girteki lepiej niż własnej firmy. O ile ma taką
~Kris	Jak ja skomentuje cos na podstawie ogólnodostępnych danych liczbowych to się nie znam. jak kierowca dedukuje o sytuacji ekonomicznej na podstawie tego ze koła się kręcą i parkingi pełne to ma się za eksperta ekonomicznego. Sasza podobno miałes ze mną nie dyskutowac.
~Sasza	Nie dyskutuję. Nie potrafisz nawet tych ogólnie dostępnych danych zaprezentować. O ich przeliczeniu nawet nie wspomnę.
~Kris	Skoro dla ciebie liczy się zysk przed opodatkowaniem to moze ta stawka 120 euro za dniowkę tez jest brutto.
~Kris	Ale dla kierowców to bez znaczenia. Wieksza kwota lepiej wygląda.
~Kris	Ci co jechali do niemiec bo w ogłoszeniu było 2700 euro brutto tez uwazali polski dziad liczyc nie potrafi.
~Sasza	Oczywiście, że brutto. Pisałem już wczoraj o tym dokładnie tu, gdy ktoś zaczął mi podatki z tego wyliczać. Swoich nie umiał, ale moje mi wyliczył.
~manager	Wartość aut przekracza 550mln Euro a zadłużenie obligacyjne 420mln Kluczowe jest jednak spłata obligacji w ciągu 1 roku 171mln potem już tylko 58mln rocznie.
~Hycel	Kris a skąd wiesz że nie zamierzam zapytać o pracę w girtece. Jeśli rzeczywiście jest 120 euro beż ukrytych innych kosztów to nie mam żadnych oporów żeby tam iść. Jeśli to jest kwota brutto gdzie netto jak wyliczył łysego wychodzi 470zl to trochę za mało.
~Hycel	Dziada też nie należy zmieniać jeśli w innej firmie kwota jest nieznacznie wyższa, bo do innej firmy idzie się troszkę w ciemno chyba że aktualny dziad bardzo wqurwia.
~Hycel	Ale girteka to szansa dla tych co jeżdżą od poniedziałku do soboty u polskiego dziada za kwotę 5-6 tysięcy zł cały czas drutując premium łatając dziury w układzie pneumatycznym szybkozłączkami bo powietrze spiertala szybciej niż sprężarka zdąży dobić.
~kierowca	O czym ta dyskusja? Na stronie girteki jest info -3600 euro NETTO za miesiąc pracy na trasach europa anglia. Czy to tak trudno zrozumieć? Oczywiśc ie takim deklom jak paździerz trudno, bo już wymyślił że to wypłata dla dwóch. Za chwilę wpadnie na pomysł, że to dla całej firmy do podziału. Co za dekiel... A tak przy okazji. 3600 euro za miesiąc w budzie to żaden szał.
~Antek	Jak was wszystkich boli że firma płaci więcej od waszych pracodawców hahahahha masakra... 120 eur ( 580 zł) to jest kwota netto ( dla parkingowych księgowych... na rękę) na jednego kierowcę... systemy 2/1 lub 3 /1.
~driver	Spedycje przed upadkiem też płacą lepiej niż wszystkie Wszędzie jest dobrze gdzie jest optymalnie U klientów zniżają ceny kierowcom podnoszą Chyba chcą wyłożyć banki i tych co finansowali ich Teraz jeszcze stukną kierowców bo im są potrzebni do zrobienia przerobu I taki będzie koniec
~driver	Ładunków ubywa każdemu To chyba świadczy o tym ze chcą wydrzeć ile się da Pracownik i tak jest ostatnim co może się ubiegać o swoje
~Kris	NIkogo nie zastanawiają te bzdury na stronach internetowych? 9 tys aut 15 tys kierowców a oni ciągle szukają. Będą po 3 jezdzic jednym autem? Stawki wyzsze niz w niemieckich firmach. Ale kierowca zaraz napisze ze ma to w doopie. To zresztą oczywiste bo przeciez w głowie nie moze miec bo tam pusto tylko wiatr hula.
~Patryk pogromca dziadow	W sytuacji gdzie konkretne firmy placą po 500-600zl za dzień pracy dziad ma. tylko 1 wyjście przed bankructwem. Kalesony weki i do budy na 8 tygodni. W inne camiony babę i najbliższa rodzinę. Świętą na paryskich dzikusach pazerne mendy. Macie to co chcieliście dac pracownikowi
~kiero	I tak będzie, małe firmy to będzie własna działalność, tak jak na zachodzie.
~!!!iiii	Jak to jest, że Girteka sprzedaje NOWE auta poniżej ceny rynkowej, które nie może obsadzić lub nie chce ich obsadzić, bo roboty ubyło a kierowcą w Polsce płaci w stawkach (ponoć) wyższych jak by zatrudniała w Niemczech? Ktoś poda link do ogłoszenia, bo jest to trochę podejrzane? A może ktoś nie doczytał i jest tam * lub zwrot "do 580zł dzień"
~Ł ysy	Super oferta. Warto podjąć pracę w Girtece. Poczekamy na opinie pierwszych zatrudnionych. Za miesiąc, może dwa wszystko będzie jasne. Szerokiej drogi, samych sukcesów.
~Kris	!!!iii mam nadzieję, że się nie obrazisz. Bo mądrze piszesz tylko po prostu razi mnie jak piszesz kierowcą zamiast kierowcom. Tylko to popraw i będę się podpisywał pod twoimi postami
~Kris	Waberer's popłynął to i Giretka popłynie. To ten sam model biznesowy i nie ma chooja zeby się udał. PO prostu dostali więcej kredytu i kiedyś to się skonczy.
~kiero	Wykrzyknik może sprzedają poniżej wartości rynkowej, ale czy poniżej wartości zakupu?
~kiero	Waberers nie miał zaplecza finansowego w Rosji.
kiero82	Czytam wypociny dyżurnych "psiwoźnikow", i tak się zastanawiam, gdzie, i pod czym oni jeżdżą, że ładunków dla nich brak. Kolorowo nie jest, ale firmy dookoła auta dobierają, ludzi do pracy szukają, taboru do ogarnięcia zleceń co niektórym brakuje, a na etransport cały czas kwik.
~Kris	Tak kiero kupowali z rabatem 20% w sytuacji gdy nie ma aut an rynku i trzeba czekac. Ty jakbys miał fabrykę volvo sprzedawał bys taniej auta Giretce czy na rynku w normalnej cenie?