ID: 268694
Należy niezwłocznie zawiesić przepisy nakazujące powrót pojazdów co 8 tygodni
ID: 268694
ID: 268694
W czasach, kiedy europejskie władze wdrażają plany oszczędzania energii, w transporcie nadal marnotrawimy miliony ton oleju napędowego rocznie wyłącznie ze względu na protekcjonistyczne prawo unijne.
W czasach, kiedy europejskie władze wdrażają plany oszczędzania energii, w transporcie nadal marnotrawimy miliony ton oleju napędowego rocznie wyłącznie ze względu na protekcjonistyczne prawo unijne.
~etransport.pl
Posty (388)
~Olo | Zastanawiałem się dlaczego szefowie patrzą na kierowców jak na chorych psychicznie. Teraz wiem. Czytają Hycla. | |||
Ł ysy
| No koniec występu. Czas zwijać maszyny. Lubię te pracę. | |||
Puchacz1
| A szkoda:) :) :) " Gangster forumowy" Łysy, patrząc obiektywnie, wypunktował przeciwnika Hycel jak rasowy bokser ze szkoły Feliksa Stamma. Jak to było? Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni. | |||
~Hycel | Banda idiotów. Od opony do iPhone przeszli. To się porobiło. Uderzyłem q czuły punkt polskiego dziadostwa : chińską oponę | |||
~Hycel | Zastanawiacie dlaczego ta opona jest tańsza? Płynie z Chin tyle tysięcy km? Ceny surowców na całym świecie są mniejwięcej jednakowe. Czy wyprodukowanie opony w Chinach i przewiezienie jej do Europy nie rodzi kosztów? Na czymś trzeba przyoszczędzić. Najlepiej na jakości | |||
~Hycel | Obecnie koszty niewykwalifikowanego pracownika w Chinach są podobne do tych w polsce | |||
~Hycel | Puchacz1 komentując wynik walki mojej z łysym weź pod uwagę że cały kwiat dziadtransów przyłączył się do tej walki między innymi Kris kumidan no i wierny giermek łysego olo | |||
~Kris | Hycel a z jakiego powodu produkują iphony w chinach? Dlatego ze to badziew? Kazdym kolejnym wpisem pogłębiasz poziom swojej ignorancji. | |||
~Kris | Za kowida koszt maseczki w chinach 10 gr. Polskie szwalnie wyliczyły koszt na 2 zł. No ale przeciez koszty w chinach i polsce są te same. Tylko dlaczego koorwa wszystko produkują w chinach. Od spinacza do elektroniki? Od kalendarza na scianę do lekarstw? | |||
Ł ysy
| Hycel. Twoja glupota, sięga zenitu. Gdybyś znał koszty pracy w Chinach byłbyś mądrzejszym człowiekiem niezadającym głupich pytań. Dla de*ilka zawsze będzie tajemną wiedzą, dlaczego chińskie produkty są tanie. Mam dzisiaj dzień dobroci dla zwierząt, dlatego zdradzę ci tajemny sekret. W Chiach do tej pory nie ma ubezpieczeń społecznych. Już na wstępie odpada 30 % z finalnego kosztu produkcji. Pozoatałe kosty są na poziomie max 50% europejskich. Czy idiota zrozumiał "w czem okoliczność"? | |||
~Kris | Ciekawe ile w chinach kosztuje gaz i prąd. Zaraz hycel napisze ze tyle samo co u nas. | |||
~!!!iiii | Zróbcie osobny wątek o jakości, globalizacji, markach globalnych, wschodzących i ekonomi dla hycla. Hycel porównaj sobie jakość np Tesli i NiO nawet wartość ich papierów giełdowych na rynku USA. | |||
Ł ysy
| W latach pięćdziesiątych japońskie produkty w stanach były synonimem tandety. Dzisiaj górna półka. To samo dzieje się z chińskimi produktami. Ale nasz przygłup numer jeden nie dostrzega sprawdzonych prawidłowości. Q/rwa nie jestem komunistą, jak widać prawa dialektyczne mają racje bytu. Hycel, zachwalasz Micheliny. Kup Yokohamy, a więcej na francuskie drogie gówno nie spojrzysz. Jesteś ograniczonym cepem, przeto ci wybaczam powyższy bełkot. | |||
~Kris | Tylko ze tu wogóle nie chodzi o chinskie opony tylko sposób rozumowania. Koles przejechal sie na michelinach i twierdzi ze to najlepsze opony. A ja jechalem na dębicy i tez mi sie fajnie jechalo ale nie wmawiam wszystkim ze te opony są najlepsze. Koles pisze o bezpieczenstwie ale to jest bardzo subiektywne odczucie ale wszyscy mają się dostosować. A jak koles powie ze on nie czuje się bezpiecznie wsiadając po 3 stopniach do kabiny to co wtedy? Pracodawca ma się dostosowac? Bo on kierowca uzytkuje auto i wie najlepiej co jest bezpieczne a co nie? | |||
~Hycel | Idąc twoją logiką Kris gaz i prąd najtańsze są w USA i Rosji. Jakoś nie słyszałem o super ruskich oponach ani amerykańskich. | |||
~Hycel | Łysy W latach pięćdziesiątych japońskie produkty w stanach były synonimem tandety. Dzisiaj górna półka. To samo dzieje się z chińskimi produktami. Ale nasz przygłup numer jeden nie dostrzega sprawdzonych prawidłowości. Q/rwa nie jestem komunistą, jak widać prawa dialektyczne mają racje bytu. Hycel, zachwalasz Micheliny. Kup Yokohamy, a więcej na francuskie drogie gówno nie spojrzysz. Jesteś ograniczonym cepem, przeto ci wybaczam powyższy bełkot. Gdybyś miał choć troszeczkę rozumu doczytałbyś na początku że wcale nie skreślam produktów z Chin, pisałem że wraz z jakością rośnie ich cena. Ale ty za głupi jesteś żeby wrócić do początku dyskusji a nie wkładać w usta zdań których nie wypowiedziałem. Pomimo tego nadal michelinki są bezkonkurencyjne pod względem jakości. Dla ciebie łysy niedostępne. | |||
~Kris | Widzisz a ja słyszałem o Cordiantach | |||
~Hycel | Hycel. Twoja glupota, sięga zenitu. Gdybyś znał koszty pracy w Chinach byłbyś mądrzejszym człowiekiem niezadającym głupich pytań. Dla de*ilka zawsze będzie tajemną wiedzą, dlaczego chińskie produkty są tanie. Mam dzisiaj dzień dobroci dla zwierząt, dlatego zdradzę ci tajemny sekret. W Chiach do tej pory nie ma ubezpieczeń społecznych. Już na wstępie odpada 30 % z finalnego kosztu produkcji. Pozoatałe kosty są na poziomie max 50% europejskich. Czy idiota zrozumiał "w czem okoliczność"? Głu pia qurwo łysy w Polsce do jakiegoś czasu na umowach śmieciowych płaciłeś pełna składkę ubezpieczeniową? | |||
~Kris | Tak wogole to ciekawy obraz dziada utrwalił sie u kierowców. Premiumka na chinkach albo nalewkach. Jakos kierowcom umknęło ze nalewek nie ma bo nie bylo karkasów, chinek nie ma bo weszło cło a Premiumki to juz raczej jako oldtimer i lokata kapitału. Ale kierowcy dalej doopią farmazony na parkingach o dziadach. | |||
~Filut Fajfusiński | Łysy opłacał Z US używane jachty na wynajem. | |||
~Hycel | Jeszcze spotykane są premiumki na drogach podrutowane i chińskie opony nacinane. | |||
~Kris | Teraz to juz naprawdę doopisz. Pokaz mi gdzie mozna kupic chinki i w jakiej są cenie? Jak są to są droższe od Oriuma którego produkuje twój Michelin. A własnie. Orium moze byc czy to dziadostwo? W koncu to Michelin | |||
~Filut Fajfusiński | Znowu odwalasz manianę Kris. Na przerzutach dostajesz stara naczepę z nalewkami, które się odklejają, a najbardziej kaszanią się na promach jak trafisz na jakiś próg. Oczywiście jedziesz wtedy po nowę oponę, ale szczwany dziad obarcza cię winą i rachunkiem. | |||
~Hycel | Ja pierdziele Kris. Nigdzie nie pisałem że można kupić. Dziadtransy rosowe są w nie zaopatrzone jeszcze przed wprowadzeniem cła było wietrzenie magazynów. | |||
~Hycel | Nie słyszałem o oponach orium. Wien że michelin produkuje jeszcze laurenta. Ja nie mam z tym problemu co dwa lata przychodzi nowe auto obute w michelina 240tysięcy i oddajemy. Kiedyś były continentali i goodyear ale te opony mogły tyle km nie wytrzymać i szef musiał przed oddaniem kupić oponki. Jak bierze na michelinach tego problemu nie ma. U nas nigdy nie było dylematu typu które chińskie opony kupić żeby nie było wystrzała zaraz po nałożeniu. | |||
~kumidan | Hycel, znowu kłamiesz. Gdzie to ja, w twym sporze z Łysym, wtrąciłem choćby słowo. Jakie to wsparcie ode mnie dostał Łysy, że ty akurat, czujesz się atakowany ze stron wielu. Puchacz zaobserwował, że Łysy cię wypunktował, a ty pretensje masz do mnie. No jeśli poczułeś się lepiej, to zniosę to niegroźne pomówienie. Poza tym z przyczyn obiektywnych, nie mogę interesować się potyczkami internautów na forum et. Niemal mój cały czas spędzony na et. , poświęcam, aby resocjalizować Kupę, a i jak trza, to muszę mu przy., per., tolić. Resocjalizacja tego komucha, z pissbolszewickim rodowodem, przebiega bardzo trudno, ale często, to i pośmiać się można. Z tego Kupy znaczy się. Trzym się Hycel, przegrana bitwa, nie zwiastuje przegranej wojny i miej trochę szacunku dla wrogów swych, często pozwala to, abyś ich ograł. | |||
~Hycel | Kumidan proponuję ci jeszcze raz przeczytać co napisał puchacz. | |||
~Kris | A czyli dziad 3 lata temu nakupił chinskich opon na zapas. Co raz lepsze teksty. Czyli szef sam zdecydował o zmianie opon czy ciebie pytał. A jak znowu wezmie auto na continentalach to yebniesz kluczykami? | |||
~Hycel | Poza tym nie chodzi o moją wojnę z łysym tylko o naruszenie nietykalności dogmatu chińskich opon. Qielka wojna się tu przewinęła. Dziady piany dostali. | |||
~Hycel | Kris może wróć do pozostałych moich postów bo nie lubię się powtarzać. Continentalki i goodyerki też są ok tylko szybciej się zużywają. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.