Zakaz jazdy Sobota

Akato	jak w temacie...
~Ordynator jest tylko 1!	Zakaz był do 14 tej, ty piszesz o 18, 40. Pojepało cię?
~kiero	Zakaz ruchu dotyczy pojazdów. Wyłączenia z zakazu dotyczą pojazdów wracających z zagranicy, nie kierowców.	1
~kiero	Ku-ku pijaczyna już dni tygodnia nie rozróżnia
~Ordynator jest tylko 1!	Dla ciebie Pan kuku, chamie zbuntowany!
~Ordynator jest tylko 1!	Te kiero, ubecja jeszcze daje?
~!!!iiii	Zakaz jest zakaz, gdzie jest napisane, ze powrót do bazy nie jest jazdą lub można złamać zakaz. Wg takiego rozumowania, kierowca jedzie z towarem do Krakowa z Niemiec i mieszka/pracuje w Krakowie to może jechać, a kierowca, który jedzie do Krakowa z tym samym towarem ale pracuje i mieszka w Bydgoszczy już nie może jechać na Kraków tylko stać na pauzie. Zakaz jest zakaz można zapytać w ITD
~kiero	Skończ piertolić
~gę ba w smarze spod TGA	spedycja zawsze zeswala, nie nie może
~Marcin	Wracać zza granicy można, a dowodem jest dokument przewozowy. Teraz dochodzi jeszcze pozycja GPS z tachografu 4, która jest zapisywana automatycznie co trzy godziny.
~!!!iiii	Marcin a na pusto też można??
Puchacz1	"5) pojazdów powracających z zagranicy w celu zakończenia przewozu drogowego lub do odbiorcy przewożonego ładunku, mających siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej; 6) pojazdów, które wjechały na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej poza terminami lub godzinami obowiązywania zakazu, w odległości do 50 km od miejsca przekroczenia granicy, oraz oczekujących na granicy na wyjazd z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. 2. Przepis ust. 1 pkt 3 dotyczy także pojazdów pustych w drodze po ładunek lub w drodze powrotnej po rozładunku. " Czego nie rozumiesz?
~!!!iiii	wg tych przepisów tylko tranzyt oraz ładunki krajowe mają zakaz. Wszystko co jedzie z zagranicy może jechać praktycznie jak chce.
~kiero	Ale w czym masz problem, by zrozumieć?
~Gienek	Plus zakaz dla wyjeżdżających z Polski. Jeden z niewielu logicznych przepisów, który pozwala dojechać kierowcy do domu w sobotę, bez gnicia 6 godzin na parkingu, bo zakaz.
~Marrek	A co za problem gnić 6h na parkingu wioskowym? idziesz do pobliskiego sklepu samopomocy chłopskiej, kupujesz trzy drożdżówki z jagodami, trzy z budyniem, z pobliskiej pizzerii kupujesz taką pepperoni italiana, zachodzisz do berdronki po 6L soku pomarańczowego, odpalasz Jasia Fasolę, potem Top Guna, oglądasz i jesz. No problem, diety na terenie kraju jeszcze są.
dziadkierowca	Można zjechać na bazę:-)