Rosną niedobory kierowców zawodowych!

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~Teserat	Co tu ukrywać przyszłość będzie samotna, a o wszelkie ale to becie trzeba mieć pretensje do procedur medycznych na które personel nedyczny nie ma wpływu (sic!)
~///	Teserat... co z twoją wizją przyszłości? Doznałeś dotyku Boga? Pan Bóg jeżeli już to co najwyżej może odjąć pod deklem co skutkuje tym że osobnik taki pisze *ły jak ty.
~Teserat	Napisałem ci jaka będzie przyszłość. Nie musisz wierzyć w to co napisałem, wszak sam jesteś kowalem własnego losu. Twoje życie nie jest zdeterminowane "na sztywno" wizją twoich rodziców którzy stworzyli twoje przeznaczenie. Co do śmierci napisze tak, każdy umiera sam. To inwidualne przeżycie podczas którego wszystko co masz zostawisz tutaj na ziemi. Materia ciała wróci do obiegu (materia twojego ciała jest pożyczona z ekosystemu), a potencjał elektryczny układy nerwowego stanie się białym szumem.
~Teserat	-///dlaczego wspomniałeś o Bogu o którym ja nic nie wspominałem? Masz jakiś problem w tym zakresie?
~Teserat	~/// Teserat... co z twoją wizją przyszłości? Masz pamięć rozwielitki? Nie pamiętasz jak Włosi umierali sami w szpitalach, ludzie starsi sami w pokojach w domach starcow, w Chinach były przypadki śmierci głodowej. W Polsce dużo ludzi bało się iść do szpitala właśnie z powodu obawy śmierci w samotności, każdy zdrowy na umyśle człowiek wie że lepiej umrzeć w domu, wśród rodziny niż w szpitalu w samotności, tym bardziej że w samotności na skutek braku pozytywnej sugestii ewentualne leczenie też jest mniej skuteczne. Szpitale stały się umieralniami, bo będąc chorym na serce, jelita, mózg, nogę po wykryciu materiału genetycznego (testy miały 50% swoistości) wirusa lądowałes na oddziale kowidiwym na którym leczenie polegało na patrzeniu jak pacjent opuszcza padół tego świata w izolatorium. -///gdzie ty człowieku byłeś prze ostatnie 2, 5 roku??? Masz duże braki, mam nadzieję że chociaż certyfikat kowidiwy-swięty grał neokoniuszków masz ważny, bo jeśli nie to oddaj część swojemu bożku w białym kołnierzyku.
jacek-kuba	Widzę, że znaczna część społeczeństwa cierpi poszczepiennie, inni natomiast cierpią przed-szczepiennie jeszcze. Co w połączeniu z G5 i nadchodzącym G6 nie wróży dobrze.
~Teserat	Dlaczego nic dobrego? Problemem są media które polaryzują, a nie ludzie. Ludzie chcą żyć w spokoju, a jakiś s*iel w białym kolnierzyku im na to nie pozwala, bo żywi się w sensustricte ich strachem.
~Teserat	Mam na myśli większą część społeczeństwa. Ale to tylko takie moje założenie, bo cholera wie czy czasem lokalne media, politycy poprostu jak w soczewce nie skupiają wad i zalet danej społeczności.
~Dorota	W dobie możliwości zarobku bez wychodzenia z domu to praca kierowcy tzw. TiRa jest robotą głupiego. Praca dla idoiotów.
Puchacz1	Dorota = blondynka?
~tago	Gdyby nie ten artykuł, to nie wiedziałbym, że w 2021 roku były znaczne podwyżki dla kierowców. Kurła jak ja mało wiem. Chyba cza się przekwalifikować i zacząć pisać artykuły na ET, to będę lepiej doiformowany. O jakich człowieku piszesz znacznych podwyżkach !?
~tago	Zapomniałem, teraz mnie olśnilo. Chyba, że taką informację otrzymałeś od Łysego. :)
jacek-kuba	Dorota zajmij się czymś sensownym bo widzę, że głupota bierze górę.
~Sławek	Co roku ten sam problem. I co? I nic. Za rok pojawi się taki sam artukuł, kopiuj-wklej.
~tago	Termometr w aucie pokazuje +38°C w cieniu !!! Stoję na dzikusie w Niemczech w okolicach Frankfurtu nad Menem. Klimatyzacji postojowej brak. Gotuję się w kabinie z pootwieranymi na przestrzał drzwiami i boję wyjść na zewnątrz, aby wyjątkowo ostre słońce nie spowodowało u mnie udaru słonecznego. Chciałem zatrzymać się na pompie, aby móc się schładzać zimnym prysznicem, ale zapomnij, żadnego wolnego miejsca na dwóch kolejnych pompach. W końcu stanąłem na dzikusie, dobrze, że chociaż jest WC. Szef zaoszczędził ok. 10. 000 zł na zamontowanie klimatyzacji postojowej, ale nie zapomniał o takiej w pomieszczeniach biurowych. Gratuluję mu dobrego samopoczucia i należytej dbałości o mnie i innych kolegów kierowców, abyśmy byli wypoczęci i wyspani przed kolejnym tygodniem pracy.
~Naczelny ordynator et!	Jak nie zamontował pod naczepą skrzynki na zimne piwo, to piertol gumiaka.
~tago	:)
~tago	Ordynator, to co napisałem, to również jest jeden z powodów, który wpływa na rezygnację z pracy i braku chętnych do zawodu. Ale przewoźnicy mają, to w żoopie. Liczą ile kosztuje zamontowanie klimy w aucie, a nie dociera do nich, że montaż klimy do biura jest znacznie droższa, a i prąd na który chodzą jest coraz droższy. Ale, co tam kiero zarobi, a jak nie będzie miał klimy, to chętnej będzie jeździł, więcej firmie przyniesie dochodów, bo jak jedzie, to i klimatyzacja chodzi.
~tago	Słyszę, że niemal co drugie auto non stop jest na chodzie, a okna szczelnie pozamykane. To świadczy o tym, że kiero chłodzą się, będąc pozbawionymi jak ja postojowych klimatyzacji. W Niemczech z tego, co się orientuję jest zakaz pracy silnika na postoju. Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić. Posypią się pewnie niebawem słone kary finansowe dla kiero jak wpadną na parking policjanci. Szef powie, że trzeba było nie zapalać silnika. Czysta oszczednosc również dla niego ze spalonego bezproduktywnie napędu. Sądzę, że przez pięć lat takiego postępowania straci kilka razy więcej jakby tę cholerną klimę kazał zamontować serwisowi przed odbiorem nowego auta, a koszt rozłożył w ratach leasingu. Byłby nieodczuwalny, a kiero był traktowany poważnie i odpoczął jak sobie na to zasłużył.
~kierowawa	Silnik który chodzi na wolnych obrotach jest niedostatecznie smarowany, szczególnie jak pompa olejowa nie jest pierwszej świeżości. Pozdrawiam pazernych szefów.
~300D	tago- myślę że nie chodzi o koszty, tylko o to że nie ma komu się tym zająć, że nie ma na to czasu, że niema komu zaprowadzic fury na montaż, a terminy takiego montażu dziś dłuuugie. a jak juz chcesz błysnąć, to powiedz szefowi że na biegu jałowym dpf się zapycha, to powinno do niego dotrzeć chcesz byc traktowany poważnie to nie becz na forum tylko gadaj z szefostwem
~pks poland	Rosną niedobory bo ta praca stała się patologią, Wakacyjne zakazy - kazał bym de*il@wi siedzieć w dzień w kabinie na 30 stopniach gorąca. Mandaty za sr@nie o nie odpowiedniej godzinie tak to wygląda. Do tego wyścig szczurów jakiego w branży nie było. Praca dla obłąkanych, a Ci pomału kończą żywot. Młodzi mają wyjebkę na ciężką pracę.
~tago	To, że DPF dostaje na postoju w żoopu, to każdy średnio rozgarnięty orangutan wie, ale czy wie, to sef? ! Nie jestem tego pewien. Rozmawiałem, myślisz, że nie rozmawiałem. Ty wiesz, że takie rozmowy sprowadzają się do jednego. Mój Tata św. p. mawiał o takich ludziach "jak w kij pierdział". Ile razy i jak mocno byś nie pierdnął, to kij i tak jest sztywny i nie ugięty. Nie reaguje !!!
~Filou	Brakuje? Wydaje sie panu. Zwyczajnie -pan nadal nie podwyzszyl stawek.
~Suoerb	Brakuje frajerów, którzy mają za dużo czasu i za mało szarych komórek. Brakuje bezdomnych i osób nienawidzących swoich partnerów i dzieci. Za kilka lat dostaniecie tyle ile włożyliście dla jednych będzie niebo - spora rodzina, dla innych piekło - dom starców, znęcanie się nad wami opiekunów lub "bliskich", bezpłodność waszych dzieci, wnuków, rak, przedwczesna śmieć itd. Pamiętajcie karma wraca!
~męczennik transportu	Suoerb Tak licz na innych Daleko zajedziesz. Chyba że córkę/syna w celu aby był twoim niewolnikiem. Zanim spożyjesz starości, jeśli w ogóle, możecie obrazić się na siebie. Niewiadomo kto złączy się w parę z twoim dzieciakiem? Czy dzieciak będzie miał pracę na miejscu? Licz na innych, daleko zajedziesz...
~Suoerb	"Licz na innych, daleko zajedziesz... " Właśnie ci napisałem że bezsensownie dorabiając innych marnujesz swój potencjał. Inwestycja w rodzinę zawsze jest największym priorytetem, bo to twoja przyszłość. Masz dookoła siebie pasożyty, żaden tak było, jest i będzie. Odróżniasz ~neczenniku swoje biologiczne cele od celów pasożytów które ciebie osłaniają?
~Suoerb	pasożytów które ciebie osłabiają?
~męczennik transportu	Chłop pańszczyźniany mógłby o czymś takim pomyśleć. Ewentualnie rodzina doktorów, prawników itd. Liczysz na rodzinę wielopokoleniową? C iepłe wyrko nad piecem? Ilu już masz potomków? Jakie masz gwarancję?
~Dobra kollega	Jak bys chodzil do szkoly a nie na wagary to bys cos umial i mogl znalezc inno prace. Ale jak nic sie nie umie to kierownica zostala. Nikt cie nie trzyma na sile