Jeszcze 2 tygodnie temu było dużo ladunków i człowiek sie nie wiedział w co rece włożyć a od 2 tygodni stopdniowo to zaczelo siadać, chodzi mi o transport FTL plandeki czyli nie FMCG ale przemysłowe /automotive, dziś mnie dobili bo ten sam ładunek co jeździłem z nim pare razy w ciagu ostatnich 2 miesiecy zaproponiwali 15 % niżej, grzecznie podziekowałem ale tak sobie mysle czy ten hamulec zaciagniety w Chinach, ta spirala inflacyjna, można powiedzieć zapaść w budowlance to jest ciekawe praktycznie przyszłościowo mieszkania sie nie sprzedaja a ceny ida w góre jak szalone czy to własnie już nie spowodowało że rynek sie studzi, w 2009 roku było podobnie wszytko szło mocno do przodu brakowało aut ładunki do wyboru do koloru i nagle bang z dnia na dzień spadek ilosci ładunków frachty nagle spadły o połowe i spedycje szukały dna, a może to chwilowe zawirowanie spowodowane wolnymi dniami

~Ł ysy	Kolejna glupota : "Każdy prowadzący biznes jest chciwy " Uczciwi, porzadni są tylko ludzie na zasilkach i na etacie. Im należy się pełen szacunek. Dla, prywaciarzy " tylko pogarda.
jacek-kuba	Zrozumiałem przekaz-nie pisać źle, bo finansowo masz się dobrze. 4 kolejne posty przekonały chyba już wszystkich. Ale my o tym wiemy, pracowałeś ciężko i spijasz śmietankę teraz. Dołączyłeś do innych spijających śmietanę na tym forum. Pozwól, że zapytam wprost -czy ktoś z tobą rozmawiał? Czy temat dotyczył twojej upadłej firmy? a może twojej upadłej, oszalałej osoby?
~Kolega Pozdrawiam	Brać "dziady" "zbóżowozy"... Coś podobno macie tam mieć trochę roboty.
jacek-kuba	Najbardziej zadłużona branża w PL? Transport i spijający śmietankę dziad. Dać dziadowi kolejne autka a dziad zarżnie do reszty całą gospodarkę.
jacek-kuba	Mało tego, że dziad zarżnął gospodarkę, to dziad jeszcze wypalił 70 procent społeczeństwa. Swoją drogą, dziady jak na prymitywną grupę zawodową -rozpieprzył cały system i wykończy naród. Po co wojny? Wystarczy dziada wpuścić na ukrainę i bez przelania jednej kropli krwi-załatwią wszystko i wszystkich na perłowo.
~Ł ysy	Jacek -kupa. Nie spijam śmietanki, nie zazdroszczę innym, nie zieję jadem, dalej ciężko pracuję.
jacek-kuba	Nasuwa się pytanie-czy rosja nie powinna zainteresować się Polskim dziadem? Przecież to siła większa od atomu. Osobiście wpuściłbym dziada do rosji i niemiec. Ale co ja mogę. Zarybić dziadem, zanęcić i problem sam się rozwiąże.
~Ł ysy	Zabawnie wyglądają posty pisane przez windykowanego bankruta o dziadach Jesteś chorym czlowiekiem. Zrob z tym coś lub "cuś".
jacek-kuba	Aha to ja pisałem o odcinaniu kuponów? Ja rozwaliłem prze butę majątek ty fortunę jak na Polskie warunki. Ja powtórnie się jakoś pozbierałem-ty nadal jesteś na równi pochyłej.
jacek-kuba	Teraz całuj misia w D... ja idę na śniadanie a ty pod ostatnie renaty, może jeszcze odpalą.
~Ł ysy	Jedź uważnie, abyś nie wpadł na komornika lub windykatora.
~Hycel	Ł ysy " zawsze mam rację i wszyscy powinni mnie słuchać" Masz ty mniemanie o sobie. W tworkach takich pełno. Czytałem biografię niektórych osób którzy dorobili się ogromnej fortuny i oni pisali że nie zawsze mieli rację. A jak ja czytam że biznesmen że smardzewidz uważa że zawsze ma rację i wszyscy powinni go słuchać to pierwsza myśl jaka mi przychodzi to że przewyższa fortuną elona muska. A tu rozczarowanie ma kilka starych premium, maleńką firmę transportowo- franczyzową rozwijaną przez30 lat. Ale zawsze ma racje
~Ł ysy	Mój kot nasrał mi w sagan z kartoflami
~Ł ysy	Hycel. Przeczytaj jeszcze raz moj post. Może zrozumiesz. W tej chwili odnoszę wrażenie, ze ameba w porównaniu z tobą jest inteligentnym tworem. Jak przeczytasz, zrozumiesz, to chociaż raz zachowaj się jak czlowiek, a nie szmata i przeproś. Zaczynasz z siebie robić pośmiewisko. Nie rozumiesz czytanego słowa.
~Naczelny ordynator et!	Nie kwicz barani łbie.
jacek-kuba	Zaraz po ślubie w 1987 roku miałem z żoną łącznie 1200 usd -Ja dobrze zarabiałem, byłem ratownikiem na KWK, żona pracowała w biurze. Na ślub od mojego ojca dostaliśmy nowego malucha i 500 dolarów. Znalazłem jakieś ogłoszenie-sprzedam 3 pokoje w Chrzanowie. Pojechaliśmy, pamiętam blok, piętro do dzisiaj -to było ogromne przeżycie. Cena wstępnie wynosiła właśnie 1200 usd. W sumie nie podobało się nam i dokładnie za te pieniądze kupiliśmy działkę budowlaną -jeszcze byliśmy w US na dywaniku skąd mieliśmy kasę. Teraz do meritum-w tym czasie niejaki pradziad łysy miał 150 tys usd-kłamię ciulu, czy tak pisałeś? to było wówczas 125 mieszkań 3 pokojowych w niewielkim miasteczku. Dzisiaj 125 mieszkań kosztuje tu 37500000 zł czyli czyli prawie 8, 5 mln dolarów. Za wynajem tych mieszkań można spokojnie kasować 200 000zł netto. Kończąc jak się ma cena 125 mieszkań w stosunku do kilku złomowych renat. Do tego minęło jeszcze 35 lat twojej ciężkiej pracy. Pytanie retoryczne- jesteś bankrutem czy nie? Może nie masz długów-ja cię nie śledzę -ale jesteś zwykłym pospolitym goł/odu/pcem. ? Dziękuję.
~Hycel	Spoko łysy odnoszę wrażenie że po nocnej libacji pisałeś ten tekst który ciężko jest zrozumieć. Już łatwiej jest zrozumieć " nad niemnem". Przepraszam głąbie.
jacek-kuba	No chyba, że dzisiejszy milioner za majątek uważa kilka złomów plus osobówka za 5 tys zł 2 owczarki, jeden kot i 2 kury nioski. To przepraszam, aha o gęsi zapomniałem.
~Hycel	Jeszcze kilka hektarów ziemi ornej szóstej klasy
jacek-kuba	Nie ma żadnych ha. kilka arów ma obsadzone kukurydzą dla tych kur.
~300D	czy chory na głowę zagorzały pisowiec katolik nie powinien być teraz w kościele? w taki dzień katolikowi pluć jadem na bliźnich to chyba trochę nie wypada
~Hycel	300D ciebie chszcili wodą czy scyzorykiem? 90% Polaków to katolicy więc wydaje mi się że ty też jesteś? Nawet jeśli wyrzekłeś się wiary a byłeś ochszczony katolikiem być pozostajesz.
jacek-kuba	Czyli 300 d nie był chrzczony? tylko chszest przeszedł? Mówiłem od dawna, że to podejrzany element.
Puchacz1	jacek-kuba. W 1987r Łysy nie mógł kupić 125 mieszkań. Pomijając kasę, czy miał czy nie. Nie było wtedy deweloperów, tylko mieszkania spółdzielcze i komnalne. I ich brak.
jacek-kuba	O wspomnianej kwocie pisał łysy -ja nie liczyłem jego pieniędzy. To on pisał powtarzam. Pamiętam, że dolary sprzedawałam pod pewexem na 18 Stycznia-obecnie Królewska w Krakowie. 1000 zł sztuka. 1200 usd to była równowartość 1, 2mln zł a zarabiałem wówczas 20 dolarów? takie czasy były. Nie pamiętam jak wówczas prawnie załatwiało się mieszkanie-jakaś darowizna? nie wiem. W tym czasie ojciec kupił Nissana Sunny za 7000 usd-to była już wartość pięknego domu. Potem zaczęło się wszystko zmieniać -po 1-2 lat za wykończenie łazienki zapłaciłem również 1200 usd. Mój maluch kosztował chyba 850 bonów PKO/dolarów/ plus jakieś złotówki. Generalnie mogę się mylić o rok w moich obliczeniach -ślub brałem w lecie 86 roku a działkę kupowałem na wiosnę bardziej-więc chyba dobrze policzyłem.
Puchacz1	Odniosłem się jedynie do twej podpowiedzi biznesowej, jak miał czy mógł zainwestować pieniądze.
jacek-kuba	Dolary nosiłem po 100 usd Bo się bałem, że dostanę w łeb -to były pieniądze za 5 lat mojej pracy wówczas. Czyli 60 całych wynagrodzeń. ha ha po 3 kursach -konik mówi czy przyjechałem tu na dłużej? bo on o 18 godz kończy. Już był na lekkiej fazie. Ostatnie 900 usd sprzedałem całe -wsiedliśmy do mojego auta. Przed autem stał mój kolega a ile par oczu nas obserwowało to nie wiem. Nogi miałem w każdym razie miękkie. Ale bez zakłóceń temat załatwiliśmy-zarabia li wówczas chłopaki pod tym pewxem.
~Kris	Pod koniec lat 80 moj wujek wziął kredty 1 mln zł na 40 lat na budowę domu 3 lata pozniej spłacił to z jednej wypłaty. Czy kazdy kto nie wziął wtedy kredytu na 10 baniek to idiota? Z perspektywy czasu tez bym innne decyzje podjął. Jak startowałem w 2006 roku to miałem do wyboru lesing na premiumkę albo za wpłate włsną mogłem dwa mieszkania kupić. Pewnie teraz bym lepiej na tym wyszedł. Tylko gdybym wiedział co lepiej to bym nobla z ekonomii dostał. Wiec jacku skoncz pier. dolić o tym jakie to super decyzje podejmowałeś. Chooja wiedziałes. Slepy los zdecydował.
jacek-kuba	Potem policja mnie zatrzymała za prędkość i szukam kasy po kieszeniach. Miałem mu łapówkę dać, szukam i szukam i mówię nie mam- i sięgam do tych kieszeni wielkich w pokrowcach na fotelu kierowcy. Gość jak zajrzał, to się mało nie przewrócił -a tam na dzisiejsze 200 tys zł może więcej i znowu afera skąd ja mam pieniądze-nie mogłem powiedzieć, że miałem dolary bo to nielegalne było. Ale odpuścił -takie dziwne czasy to były. Niemniej zapewniam was, że ludzie bardziej się szanowali, znali, przyjaźnili. Pomimo smutku, szarych ulic było w domach jakoś weselej.
jacek-kuba	kris gdzie ja napisałem cokolwiek o swoich decyzjach? ?? co ty znowu pieprzysz. Moim sukcesem było, że to co opisałem to dostałem od ojca-który akurat pracował w Espanii - to moja zasługa jakaś jest? Skąd tyle agresji w tobie?