Co niebezpiecznego robiliście podczas jazdy a przeżyliście- nie pytam tych drugich?

~Sesek	jak w temacie...
g-a	Słuchałem przemówienia Tuska...
~z.	Bez uczuć seks to chwilowe zauroczenie/fascynac ja Nawet źle się może zakonczyć-) Sesek a gdybys sam jej powiedział o tym moze byś przeżył. Miałbys wieksze szanse uratowac siebie, moze milosc gdyby cie zaszantażowano. Czysto hipotetycznie piszę, nie bierz do siebie. Bylo gotowanie, masaz karku. Nie wszystko zakonczylo sie po mojej mysli z dawnych lat-) Więcej grzechów nie pamiętam
~Sesek	Gotowanie słusznie niebezpieczne Nigdy nawet się nie odważyłem pomyśleć o gotowaniu podczas jazdy.
~Naczelny ordynator et!	Ja gwintowalem
~Naczelny ordynator et!	Chwilami mdlalem z rozkoszy
~Klet	Na M20 (uk) tak zaswędziało, a service był za 40 km, że koniecznym było zrobienie rzadkiego klocka do wiadra po farbie, po czasie wydało się że farba ubrudziła fotel, a góno białe majty na różowo, także nie polecam jeść wieczorem brzoskwiń z puszki, a z rana buraczków z chrzanem
~Dżony	Popierałem PIS