ID: 263544
Kto jedzie na święta?
ID: 263544
ID: 263544
Ja jadę. Do le hawra. Będę tam jutro, zdejmę i fajrant do poniedziałku. Bendzie na 4 w sumie i nie wiem czy się dobrze pszygotowalem bo mam tylko 6 litrów wutki że sobo i 34 piwa ale dziś jeszcze pałza to pewnie z 5 wypije. Chyba dokupię gdzieś. A jak to u was wyglonda?
Ja jadę. Do le hawra. Będę tam jutro, zdejmę i fajrant do poniedziałku. Bendzie na 4 w sumie i nie wiem czy się dobrze pszygotowalem bo mam tylko 6 litrów wutki że sobo i 34 piwa ale dziś jeszcze pałza to pewnie z 5 wypije. Chyba dokupię gdzieś. A jak to u was wyglonda?
~Kierowca dylizansu*.play-internet.pl
*.play-internet.pl
Posty (49)
~Kierowca dylizansu | jak w temacie... | |||
~leży z drutem pod premium | 34 piwka to stanowczo za mało | |||
~Kierowca dylizansu | No też tak myślę a dowiozę morze z 29 czy 28. Tsza dokupić. | |||
~Dumny szofer | 34 piwa to dobre na pauze 24h a nie na święta | |||
~Kierowca dylizansu | No i czterech chłopa. To ile tego dokupić. A może wutki ze 3 lytry jeszcze wziońć co? Muszę zadzwonić do kumpli i pogadać. Mamy tak podzielone, że każdy coś na te świr ta daje od się. Mi pszypad alkochol | |||
~Kierowca dylizansu | Daje coś od siebie. Tak powino być. Takie koszyczkowe se robimy | |||
~przewoźnik | dawałem chłopakom extra 2000 ale nie było chętnych. | |||
~maly | i bardzo dobrze malo wam ganiac kiero caly rok oni tez chca byc w domu a jak sie nie podoba to sam siadaj i jedz-dlaczego krwiopijcy nie pojedziecie bo macie to w 4 literach tak jak kierowcy i szefa i ta robote w swieta tylko przyglupy jada na swieta w trase | 1 | ||
Kini
| Może znacie kogoś na lota do Rosji, wyjazd 27. 12 po świętach? | |||
Ł ysy
| Na lota? Do "rażdżestwa "posiedzi, może dłużej. | |||
~kierowca | Dlaczego przygłupy w trasę? Może przygłupem jest ten, co dyma cały rok naokrągło żeby 10 dni w domu posiedzieć? Ja na ten przykład jadę. Startuję jutro, kończę turę 6 stycznia. Mi pasuje. Nie jestem kościołowy, pracując 2/2 mam naprawdę dużo czasu dla najbliższej rodziny. W tym czasie pracuje się spokojnie, nie ma ruchu, nie ma korków (choć tam gdzie jeżdżę korków i tak nie ma). Robota jak zwykle czyli załadunek, 3 dni jazdy, zrzut, załadunek, 3 dni powrotu. Pauza 24h i druga runda. Dla mnie to zwykła szychta. Oczywiście mógłbym powiedzieć że nie jadę, nic wielkiego by się nie stało. Ale mam już wolne poukładane w zasadzie do wakacji i zmiana harmonogramu wywali mi to wszystko do góry kołami. Także szerokości dla tych co w trasie. | |||
barracuda
| Marna prowokacja forumowego głupka. | 1 | ||
~Maestro | Nie ma takiej kasy, żeby normalni pojechali w tym czasie. Może to ostatnie święta z rodzicami?, przyjaciółmi. Jadą głupole i pijacy. | |||
~Kierowca dylizansu | To tylko dłuższy łikend. Ni świat w tym roku. Pszynajmniej dla mnie. Trzeba poczekać 2 lata żeby było znów 2 tygodnie wolnego | |||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Pomijając prowokacyjny temat z celowo porobionymi błędami ortograficznymi, to na temat świątecznych wyjazdów ciężarówką, mam swoje zdanie. I podzielę się nim. Dziad za każdy świąteczny wyjazd dostaje stawkę pomnożoną przez 10. Co najmniej 10. Nie ma innej opcji. Dlatego tak chętnie bierze, takie kursy. Zwłaszcza, że to nie on pojedzie. Dureń pojedzie za dodatkowy 1000zł. Rozumiecie? To trochę tak, jakby ktoś ci zapłacił 200zł za pójscie do sklepu po piwko, bo on ma kaca i pieniądze. A ty byś znalazł jelenia, który skoczy do sklepu za 20zł. I kasujesz 180 zł za nic. Zupełny prezent świąteczny. Nic cie to nie kosztuje i palcem nie musisz kiwnąć. Jadąc na święta, stawiacie się w roli tego durnia, co idzie po piwko za 20zł i jeszcze się cieszy. Normalnie, gdyby chętnych nie było, spokojnie dodałby za kurs i z 5000zł, bo i tak mu się to opłaci. No ale po co ma płacić 5000zł, skoro znajdzie idiotę za 1000zł? Tylko dureń przepłaca, kiedy nie musi. Pamiętacie sytuację, kiedy dziad dał mi 1500zł za niedzielę. Dał, ponieważ nie znalazł kierowcy. Czasu miał niewiele, wszyscy kierowcy mają pracę i mało kto miał jeszcze czas pracy w niedziele. Na święta nie muszą aż tak przepłacać. W święta 80% kierowców ma wolne i ma czas. Kurs na tydzień za 3000zł uważają za coś ekstra i dlatego żaden dziad nie da więcej. Dlaczego ma nas szanować, jeśli my się sami nie szanujemy. Myślicie że do mnie nie zadzwonili z taką propozycją. Zadzwonili. Każdemu odpowiadałem to samo. Pojadę za 12 000zł. I każdy zadzwonił tylko raz. Ani jeden propozycji nie ponowił. Jeśli zadzwoni mi któryś w wigilię i zaproponuje wyjazd, usłyszy dokładnie to samo. Moja stawka wynosi 12 000zł. Szanse, że ktoś tyle zapłaci są w zasadzie zbliżone do zera i nie będę udawał że są dziesiątki chętnych. Tylko że może być tak, że któremuś coś się stanie, ktoś zachoruje, złamie nogę, pies go pogryzie, czy insza przygoda spotka i dziad nie będzie miał wyjścia. Wtedy zadzwoni i pojadę. Stawkę już znają, więc skoro zadzwonią, znaczy akceptują. Głuptakom jeżdżącym za 3000zł życzę wszystkich świąt poza domem i szwagra w domu pod waszą nieobecność. W końcu kobieta nie może się w święta nudzić. Jej też się coś należy za was wyjazd. Jeśli któryś jedzie i zostawia żonkę samą, niech da znać. Ja do niej chętnie wpadnę w drugi dzień świąt. | |||
~Stan | Maestro bydlaku nie udaj człowieka zobacz co napisałes w wątku o firmie Pastrans Wolbrom. Uczuciowy sie k... znalazl. | |||
kiero82
| Barracuda napisał samą prawdę. Co to się dzieje z tymi ludźmi. Świat chyba chyli się ku upadkowi. Tym kierowcom coraz bardziej pada na głowę. Dzisiaj jadąc na "obwodnicy poznania", czyli słynna a2, włączyłem na chwilę radiu, a tam płacz I lament, jacy to oni wszyscy biedni, pokrzywdzeni, że szefom ciągle mało, że tak ich okradaja, ze szefowie dony mają pobudowane, auta nowe, a kierowca jeździ na najniższej krajowej itd itp. Za chwilę idio/ta jakiś udaje kozę przez cb radio. Kuzwa, skąd ten debi/lizm, głupota i wieczny lament bierze się w tych niedouczonych łbach? Na forum płacz, Na parkingu płacz, Na załadunku płacz, Na forum płacz. Normalnie kurfa brak słów. | |||
~Robot | W mojej starej firmie 500 euro dorzucał i jelenie sie znajdowali... | |||
~Ccc | Co masz napisane w umowie o pracę? Pełna dyspozycyjność. Czy jest tam punkt że w wigilię, święta i sylwestra masz mieć wolne? Nie ma. Więc w czym problem? Ja idę i tak sioferom na ręke. Zjazd w wigilię o 16-17, wyjazd w drugi dzień swiąt po rosole. Przyjazd w sylwestra do godziny 18 i wyjazd w nowy rok po rosole. Siofery jeżdżą, są zadowoleni, bo u mnie pracują sami profesjonaliści, nie trzymacze. | 1 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.