Ceny znowu poszybowały w górę. Juz nie mam siły.

~Gienio	jak w temacie...
~Pinkeln	Szczegolna cena jest na pedaly i galke, ale jak pokombinujesz (masz Leb i uHj to kombinuj) to da sie to zastapic i cisnienie schodzi.
~Ccc	Ale po co ci ta gra? Na pauzie nie znajdziesz czasu bo na minucie trzeba rozładować/ załadować i zostaja ci 4 godziny na jedzenie wypoczynek i sen. Poza tym laptop negatywnie wplywa na akumulatory w samochodzie, prawdziwe siofery szanujące robotę to wiedzą i na pauzie nie robią takich glupot. Chyba że zalożysz swoje akumulatory to nie ma problemu. Twoim problemem tez bedzie jak wypoczniesz przed kolejnym 15 sto godzinnym dniem pracy. Ale siofery to mistrze we wszystkim. Dasz rade.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	Stękasz, że cię na coś nie stać i masz dość. Mnie nie stać na ferrari, bo w salonie kosztuje tyle, że głowa mała. I co? Nie stać mnie, wiec... nie kupuje. To takie proste. No ale oszczędzaj dziadowi akumulatory, paliwo i sprzęt, to dziad kupi swojemu synkowi ten sprzęt na który nas kierowców nie stać. Kupi synowi, tobie nie da nawet 500zł na święta. Szarpnie się na 100zł i jeszcze będzie ci przez rok wypominał. A na poważnie. Kupujesz transformatorek 2000W i podpinasz do akumulatora. W ten sposób masz w aucie gniazdko 230 V. Gotujesz sobie wodę na herbatę, grasz, oglądasz TV i nie przejmujesz się akumulatorami, bo te należą do dziada. Nie dość że śpisz w budzie, nie masz toalety, prysznica i podstawowych rzeczy niezbędnych człowiekowi, to jeszcze dziad chce cię pozbawić prądu. Może masz sam sobie za kuchenkę turystyczną zapłacić i sam do niej gaz kupować? Dziad ma kupić co pół roku nowe baterie i nie płakać. A jak odmówi, wyczerp baterie do zera i rano niech wezwie mobilny serwis. Przyjedzie mechanik, przywiezie przenośny rozrusznik, a dziad zapłaci za to w euro. Zapłaci ze dwa razy i sam będzie pilnował baterii. Ja podczas gry na konsoli, silnik włączałem co pół godziny, na trzy godziny. Tylko musisz parkować z dala od innych aut, bo silnik warkoczący do północy niektórym przeszkadza.	1
~Gienio Antygrowy	Ja nie spie w zadnej budzie. Nie gram w ta gre bo jej nie kupilem, karty graficzne sa za drogie, granie to strata czasu choc sa tacy co graja w ETS i ATS dokupuja DLC a sa ludzmi okolo 40. Dla mnie ta gra jest nudna jak flaki z olejem a ten caly temat to jest dla beki bo moze czytaja ci ludkowie co graja w ta gre i marnuja swoje zycie.
jacek-kuba	Cypis święte słowa-czysta logika-wręcz kwintesencja logiki, doświadczenia i praktyki popartej wnikliwymi a n alizami.
ono	Zdrowo masz w głowie... ~Gienio Antygrowy Uwaga!!! Informacje te zostały zbudowane na bazie adresu IP, należy wziąć pod uwagę, że piszący mógł korzystać np. z kawiarenki internetowej lub innego miejsca publicznego. ostatnio posługuje się nickami: ~Gienio u żyte: 2021-12-13 13:53:06 ~Gienio Antygrowy użyte: 2021-12-13 11:00:58
~Ccc	Oj sioferaki. Istnieje coś takiego jak tester akumulatorów. W sobotę mierzysz poziom naładowania i pojemność. W następną sobotę powtarzasz czynność i porównujesz. Przy zbyt dużym spadku akumulatory rozładowowane. Zadajesz wtedy sioferowi jedno pytanie: obciązenie za akumulatory płacisz od razu czy będziesz spłacał w ratach? I tyle.
~kierowca	a ty cycycymbale na te wszystkie pomysły to wpadasz z nudów na cieciówce? Taki mały macie ruch? Weź no podaj nazwę tego zakładu pracy chronionej bo przecież do normalnej firmy nikt takiego entelygenta by nie przyjął. Zadzwonię do twojego starego pogadam, niech ci coś do roboty wynajdzie. Niszczysz chooju klawiaturę za którą nie zapłaciłeś. Stary potrąci ci z wypłaty. Za prąd też.
~Gienio	Do mnie muwirz?
~Cyprian Kleofas Kozłowicz	Mnie raz coś dziad wspomniał o obciążeniach i usłyszał: "Obciążyć to sobie możesz jajca kamieniem, będziesz miał dłuższe" Po czym odwróciłem się i odszedłem. Coś tam marudził pod nosem, ale nie usłyszałem co.	1