Realna groźba likwidacji kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy w transporcie

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~Kris	Warunki dla kierowcow sa u mnie znane i przejrzyste. Kto chce to pracuje kto chce do niemca jedzie do niemca.
~Piotrek	Wy waliliscie w hhuujja ostatnie 20lat teraz nasza kolej
~Kris	Piotrek mozesz walic w chooja ile chcesz. Nikogo to nie obchodzi
~Kris	Tylko nie wiem czy inni pojdą twoim sladem i zostaną bezrobotni
~Mistrz	Komu źle to szparagi w de czekają, i barak po 20 osob, będziecie zadowoleni, przeciez teraz ratujecie świat ; ) a tam na spokojnie na akord
~Benek	Małe firmy zbankrutują. To pewne. Czyli wasze niby dziady znikną. Założę się o miliard dolarów, ze wraz ze zniknięciem niby dziadów nie zniknie wasze narzekanie. Będziecie jęczeć dalej. Dalej będą was okradać, wykorzystywać i co najśmieszniejsze nie szanować. Kierowcy już tacy są. Zawsze źle, mało i dziad. Dla tego nikt tak naprawdę nie słucha tego co mówicie. Nawet w Polce jestescie odbierani jak klauni. Celniej naprowadzajac jak patologia. Raczej nie liczcie na zmianę. Samo się nie zmieni. To wy, czyli sami kierowcy misicie to zmienić. Oczywiście jest to nie realne. Transport kusi prostych ludzi wysokimi zarobkami. Tak tez zostanie. Zaczną was tylko mocniej kontrolować. Tak ze nic nie będziesz mógł nawywijać.
~Ordynator orginał!	Dziadów tylko do pip. I po sprawie.
~Pawel38	Pakiet mobilności jest wymierzony w polskich i litewskich cwaniaków którzy zatrudniają a pół darmo cwaniaków z Ukrainy i Białorusi. Polskie firmy zatrudniające Polaków tylko na tym skorzystają.
~Ł ysy	Mój kot najszczał mi na klawiaturę
~Gucio	Cóż wszystko sprowadza się do dużych firm z dużym kapitałem, molochy będą coraz większe i silniejsze, tak jak w rolnictwie wszystko zmierza ku dużym -mały nic nie znaczy, oczywiście to taki przykład. Najgorzej cały PM właśnie odczują te tzw. rodzinne firmy z tradycją i miłą atmosferą, duzi gracze już dawno zrobili krok w kierunku PM i nie czekają na cuda tylko dostosowują się do nowych wytycznych by nie zostać " z ręką w nocniku ". Dziś możemy tylko gdybać, a na skutki trzeba będzie poczekać i zobaczymy wszystkie +/-.
~Gucio	Jedno też można powiedzieć że na ten cały PM zapracowali sami przewoźnicy głównie z UE wschodniej, aż wreszcie ktoś postanowił ucywilizować transport.
~driver	Pm ucywilizuje wszystko Zamiast kasy w diecie dostaniesz w podstawie My będziemy mieli legal koszty A auta i tak co 8 tyg w pl na 45h wystarczy
~Ł ysy	Mój kot nasrał mi w sagan z kartoflami
~Kierowca	driver ale kogo to na forum obchodzi co ty i kiedy. Masz osłów to se korzystaj
~Tak bedzie!!	8 tygodni na zachodzie to dużo kasy wpadnie. Trzeba będzie powoli jeździć, powoli ładować i zrzucać, nawet tankowanie powoli. Sprawdzanie auta przed wyjazdem i inne cuda- wszystko na mlotkach, a busiarze wszystko w notatniku. W każdym tygodniu 3x15h potem 13h pracy. Dużo godzin, dużo młotków i kopert. Niemiec wolą pod rampę, to puszczam kolegę z tyłu i dalej stoję i czekam- kasa leci. Przychodzi weekend to robię tylko tyle pauzy ile muszę, a pozostały czas tacho na kopertę i kasa leci, jak dziad nie umie roboty poukładac to niech płaci za leżenie. Na załadunk przyjadę o 16h i trzeba czekać do rana.. nie ma problemu- pauza 9h, a potem tacho na kopertę i czekamy do rana. Dziad będzie aż piszczał żeby auto ściągnąć do Pl, a w kraju mogę stać nawet za grosze. Jak jakiś pas w gorszym stanie, to już zgłaszam niemcowi żeby mnie nie załadował i czekamy, a kasa leci. Wszystko tak powoli, że włoski strajk to przy naszej robocie będzie pikuś. Jak porządny szef, to robimy normalnie, a jak dziad to robimy wolno i kosztownie. Do biura ZAWSZE z włączonym dyktafonem w telefonie!! Nie rozpowszechniamy, ale trzymamy dla sądu. Niech dziad tylko zasugeruje, że papier wszystko przyjmie. Walimy dziadowi kłody pod nogi tak długo, aż zacznie płacić tyle ile sobie zażyczymy, a jak nie to wykańczamy go finansowo. Powiadamiamy służby o tym kiedy będziemy na bazie myć auto i dodajemy choćby zwykłego Ludwika i już jest chemia- z ochrony środowiska pan urzędnik wystawi karę. Do firm wysyłamy anonimowe e-maile o tym jakiego mają przewoźnika i że będzie nagłośnione, że oni takim dziadom dają robotę. Niszczymy dziada od środka, a potem się zwalniamy.
~driver	Uwierz że tak nie będzie Jedynie co to 1 trasa i grzecznie mówimy żegnaj Jeżeli nie masz wyników w kilometrach lub nie robisz wymaganej liczby przychodu w firmie Zatrudnienie oczywiście na DG i weksel in blanco
~Tak bedzie!!	Wystarczy, że dziad zbyt nisko się ukłoni i już generujemy mu koszty. Chce zwalniać? Nie ma problemu niech zwalnia. Wtedy sąd pracy, PiP i wszystko inne co możliwe, a jak nie zwolni, to sam się zwolnię po tym jak go zgodnie z kodeksem pracy wyswidruje z gotówki.
~Tak bedzie!!	Weksel in blanco... mój dyktafon lubi takie rzeczy. Działalność? Szukaj frajerów na Kaukazie synek!
~driver	Masz rację To już na wstępie trzeba przyjąć opcje pominięcia Polaka gdy jest miejsce pracy Lepiej dopłacić obcokrajowcowi i niech pracuje To pewnie dlatego na 1000 autek jest max 50 Polaków
~Tak bedzie!!	Dyktafon też bardzo lubi jak ktoś mówi o wynikach z kilometrów, albo o obrocie.. Jak chcesz synek kilometry to pojadę na lotnisko i na pasie startowym zrobię kilometry. A jak chcesz po drogach to przykre kogoś specjalnie i powiem, że presja, mobbing i stres bo szef pogania. Tacy jak ty będą potulni jak baranki zanim zaliczą plecy!
~Tak bedzie!!	Ukraina zrobi to dużo lepiej niż Polak. U nich wystarczy podpowiedzieć jednemu, a dwa dni później wiedzą już tysiące.
~driver	To teraz Panowie właściciele proszę czytać i się uczyć czego się spodziewać po polskim trzymaczu kierownicy
~Tak bedzie!!	Jak dziad cokolwiek pyskuje, albo jest zbyt pewny siebie to trzeba go trochę sprowadzić do pionu! Podpieprzanie gdzie się da, generowanie kosztów, sąd pracy i wszystko co możliwe. Nawet jak się już nie pracuje u niego, to można gnoja męczyć jak muchę muchozolem.
~driver	To dla tego nie mam problemu z kierowcami I codziennie są pielgrzymki za pracą
~Tak bedzie!!	Jak zobaczysz auto od byłego dziada w trasie, to dzwoń na pały że wężykiem jedzie. 90% ukrow rano jest jeszcze na cyku. Niech dziad ma co robić. Do dużych firm walisz maila, że firma X zatrudnia ukrow którzy non stop jeżdżą napruci.
~Benek	Tak będzie, zanim założysz sprawę o byle co, pomyśl czy cię stać na armie prawników. Po pierwszej sprawie pojawia się kolejne. Sam bedziesz musiał dochodzić swoich pseudo racji. Rozprawy sądowe kosztują, a kierowca nie pracuje w piekarni. Na rozprawy musi brać urlop. Nie przyjedziesz, nie zatrudnisz prawnika, kolejna rozprawa będzie rozprawa o oszczerstwa i pomówienia. Dzisiaj tak się zarabia na polskich trzymaczach. Spłacają wyroki.
~Benek	Wasza głupota trzymacze, kiedyś was wykończy. Naprawdę patologia pełna gębą.
~driver	Ja po sprawie z kierowcą jestem z prawomocnym wyrokiem na 150tys zł Komornik jeszcze 30 przytuli i odsetki dodatkowo też się weźmie
~Benek	Jakiś nierozgarnięty kierowca uważa na forum ze pracodawca go podsłuc*e. Pęknę ze śmiechu. Naprawdę? A co ty możesz takiego wiedzieć żeby podsłuchiwać twoje rozmowy? Dodajecie sobie za dużo. Jestescie kierowcami. Inna tum koniec rozmowy o was.
~Tak bedzie!!	Zainwestować 5tys w prawnika który wystawi kwit na 10tys. Kolejny grosz do podziału. Prawnik nie będzie podpowiadał jak zniesławić, a pójdzie tylko ścieżką na której są wyraźne dowody. Pamiętajcie chłopaki, że jak dajecie dziada do sądu, to nie rzucać się na miliony i nie kolorowac. Lepiej go wystarczyć na mniejszy grosz, ale za to pewny.