ID: 260346
Zmiany w wynagrodzeniu kierowców - symulacje kosztów
ID: 260346
ID: 260346
Nowe przepisy unijne (pakiet mobilności) zakładają, że kierowca polskiego przewoźnika wykonujący międzynarodowy transport drogowy ma zarabiać co najmniej tyle samo, co kierowca w danym kraju, w którym wykonuje pracę.
Nowe przepisy unijne (pakiet mobilności) zakładają, że kierowca polskiego przewoźnika wykonujący międzynarodowy transport drogowy ma zarabiać co najmniej tyle samo, co kierowca w danym kraju, w którym wykonuje pracę.
~etransport.pl
Posty (334)
~Rico | Zmieni się tyle, że prokurator będzie miał pełne ręce roboty, a dziadtransy których ulubionym powiedzeniem jest: "Papier wszystko przyjmie" będą mniej czasu spędzać na ET, bo u niemca na polu szparagów internet słabo funguje:D | |||
~Ekspert | niestety glowna cecha polskich sioferow to kompletny an alafabetyzm ekonomiczny. Nie dociera do pustakow ze jak ubedzie firm to i znikna miejsca pracy. A nowych moze wcale nie przybyc bo przy tak duzych kosztach nie bedzie to oplacalne a molochy beda was traktowac jak bydlo | |||
kiero82
| Expert Taki z Ciebie ekspert, jak z koziej d upy trąba. Pamiętaj, że nie na kierownicy świat się kończy. Sa inne i ciekawsze branże, w których pracujesz 8-10 godzin, jesteś codziennie w domu, a i zarobisz normalnie, bo obecnie jeździć po dwa tygodnie, zarabiając 7 czy 8 tysięcy złotych, to żenada. Szkida życia i czasu na taką wegetacje. | 1 | ||
~Rico | A zakochani w ukraińskich nowo przybyłych driverach będą musieli liczyć się z tym, że pozwolenia na pracę nie będą wydawane w nieskończoność, bo rząd nie pozwoli sobie na zasiłki dla bezrobotnych Polaków. Myślicie, że Ukrainiec który już jest dłuższą chwilę w polsce nie czeka na wejście pakietu? Uważacie ich za głupków? Oni mają tą przewagę, że w przeciwieństwie do Polaków będą umieli się zorganizować i postawia dziadowi cały tabor w pokrzywy. Mało tego, że nie zaoszczędzicie na nich, bo te ich siedzenie w budzie po 3 miesiące zmusi was do zapewnienie im mieszkań, a jak nie to będziecie płacic za całe 3 miesiące od deski do deski. Skończy się weekendowanie na niemieckich parkingach, a stawki na powrocie tak spadną, że jak ktoś będzie chciał wysłać list z Dortmundu do Poznania, to taniej będzie wynająć 13, 6 niż kupować znaczek:) | 1 | ||
~Ekspert | Ktos powie ze pracy jest duzo ale wiekszosc to slabe stawki z minimalnym zyskiem jak sie do tego dokreci koszty to przyjdzie fala upadlosci. Uwazam ze przyszlosc jest niepewna niby robota sie kreci ale w kazdej chwili moga przyjsc upowcy do firmy i stawki spadna jeszcze bardziej | |||
~Ordynator orginał! | Gumofilce muszą odejść! | |||
~Rico | Ekspert. Nie ubędzie ładunków, bo producenci nadal będą exportowac. Zmieni się tylko przewoźnik. Kierowca zwyczajnie zmieni firmę. Ładunki i kierowców przejmą te firmy którym się "Opłaca", a wy przestaniecie wreszcie "dokładać do interesu" i zostaniecie szczęśliwymi sprzedawcami okularów przeciwsłonecznych na miejscowych targowiskach. | 1 | ||
~Ekspert | w duzych firmach kierowcy nie dyktuja warunkow albo pasuje albo wypad nie ma zadnych negocjacji | |||
~Ordynator orginał! | Dziadów bierze się na przetrzymanie, mają błagać panów kierowców! | |||
~Ekspert | Kto cie bedzie blagal? Nie pasuje robota to do widzenia przyjdzie inny do molocha im wsio rawno | |||
~Rico | Słabe stawki? Słabe to one są po przejściu przez pośrednika. Sami ich stworzyliście podbijając z tańszymi ofertami. Wyliczyliscie, że upiertoli się trochę więcej kierowcy i można obniżyć stawkę. Teraz będziecie liczyć tak samo, tyle że upiertalac będziecie sobie. Wasze Karyny zamiast jechać o 10h do butiku, to będą jechać na 7h do pracy. Skończą się czasy, że w firmie jest księgowa, a do tego żona też księgowa i córka też księgowa. Skończy się spedytor który robi całą robotę, a obok niego jeszcze 4 biurka i tam synek spedytor, zięć spedytor i cała reszta pociotków ktorych liczycie jako koszty transportu i potem niby wam tak mało zostaje. | |||
~Rico | W dużych firmach typu Vlatana-Norge też tak mówili:D | |||
~Kris | Kierowcom się wydaje ze transport to działa w oderwaniu od całej gospodarki. I zmiana w transporcie nie pociaga zmian w innych obszarach i odwrotnie. Na w takim hutnictwie producencie konkurują cenami na poziomie 10-20 euro na tonie. I teraz wyobraźmy sobie że rosnie koszt zatrudnienia kierowcy w polskiej firmie. To powoduje że przewoznik zamiast za 900 euro ze slaska na niemieckie zagłębie musiałby mieć stawkę 1200 euro. To z kolei powoduje ze polska huta albo wezmie ten koszt na siebie albo podniesie cenę stali a wtedy juz przestanie być konkurencyjne z hutą niemiecką. To powoduje ze przestaje sprzedawać stal. A jak przestaje sprzedawać to firma transportowa nie jest juz nikomu potrzebna. Widac więc że nie jest to takie proste jak się wszystkim wydaje. | |||
~Rico | Kierowca o nic nie musi się prosić. Wyciąga komórkę, robi MEMORY 5 i przyjeżdża służba która ustawia dziada na baczność. Będziecie chodzić jak szwajcarskie zegarki! | |||
~Rico | Kris Twój problem polega na tym, że ta huta płaci 1200, a Ty jedziesz za 900. | |||
~Kris | Rico na jakiej podstawie tak twierdzisz? Wiesz cos na moj temat czy tylko ci sie wydaje bo dla ciebie kazda firma transportowa to dziad. Oczywiscie oprócz twojej. Tak sie skłąda ze jezdzę bezposrednio w kilku hutach polskich i czeskich oraz jednej niemieckiej i wiem jakie są stawki z pierwszej ręki | |||
~Rico | A jak już tak liczysz, to wiedz, że np. Fiat, Wielton czy inne nie przestaną produkować tylko dlatego, że polska huta jest mniej konkurencyjna. A towar do nich przywiezie nikt inny jak PRZEWOZNIK. | |||
~Ekspert | Rico nikt ci nie wyczaruje wyplaty z nieba a sam jestes za glupi zeby to ogarniac jak zlozony jest system zalezbosci gospodarczych. Kris ci to opisal transport jest tylko skladowa a jak nie bedzie konkurencyjny to nie bedzie pracy. | |||
~Ccc | Siofer wchodzi do biura, spuszcza głowę, bierze długopis, podpisuje listę płac i wszelkie załączone dokumenty, wychodzi z biura. Za 2 dni dostaje przelew na konto najniższa krajowa. Tyle się dla bohaterów zmieni | |||
~Rico | Kris z waszym taborem to "BEZPOSREDNIO" możecie sobie conajwyzej kupić świeże ziemniaki prosto od rolnika.. | |||
~Kris | Zresztą nie chodzi dokałdnie o kwotę tylko mechanizmy który ty kurzym móżdżkiem nie ogarniasz. Ktoś ta podwyżkę będzie musiał zaabsorbować i napewno nie bedzie to firma transportowa bo tu zysk jest w granicach błędu statystycznego. Taka giretka ma 1 tys zł z auta to wzrost kosztów pracownika o 3 tys powoduje stratę 2 tys/auto x 8 tys to daje 16 mln straty miesiecznie | |||
~Rico | Expert. Mówisz, że nikt nie wyczaruje.. A myślisz, że Niemiec to jak płaci? Dolarami z eurobiznesu? | |||
~Piotr | Kiero 82 jak popadają dziady to zmniejszy się konkurencja na rynku pracy, bo chciał nie chciał dziady też konkurują o robotę i o pracownika. Jak zostaną same "stabilne firmy" dostaniesz klasyczna "miskę ryżu" i będziesz siedział 4 tygodnie w budzie jak pies. | |||
~driver | Szkoda Kris czasu na tuczenie prawdy Można tylko czekać na rozwój sytuacji Jeżeli 86% firm w Polsce posiada 1-5autek to można zakładać ze po zmianach tych firm już nie ma A pracować ludzie będą musieli Tylko chyba wszyscy nie znajdą miejsca w kolhozach | |||
~Rico | Nie 16mln straty, tylko 16mln mniej zysku matole!! | |||
~Kris | Rico myslisz ze dlaczego Fiat ma tutaj fabrykę? Z sympatii dla polaków? Ma nizsze koszty. Jak mu koszty wzrosną to po co ma produkowac tutaj jak moze produkowac u siebie albo w meksyku. Naprawdę nie rozumiesz tych prostych zależności. Ja nie pisze tego przeciwko kierowcom tylko pokazuję w jakiej dziurze jestesmy jako kraj. za chwilę może sie okazac ze będziemy skansenem bo nawet montownie sie nie będą opłacały | |||
~Ekspert | To uzasadnia tezy ze siofer jest od wykonywania polecen. On jest zbyt ciemny zeby szef mu tlumaczyl zasady ekonomii w firmie. Do roboty lenie a nie brac sie za filozofowanie. | |||
~Rico | Piotr. Tą właśnie klasyczna miskę ryżu reguluje pakiet i będzie ona lepszą miska ryżu niż obecne pół miski ryżu. | |||
~Kris | Rico to moze zacznijmy od podstaw. Zysk jest wtedy jak przychód jest wyzszy niz koszty. A jak koszty są wyzsze od przychodów to jest strata a nie mniejszy zysk | |||
~Ekspert | Polska zostala ogloszona na liscie 10 krajow na swiecie gdzie obecnie sa najgorsze warunki do prowadzenia biznesu. A pis dodatkowo chce jeszcze powiekszyc podatki i obciazenia dla firm. Ten ich caly nowy lad to tylko sciema i doprowadzi dp inflacji i bankructw. Ale oczywiscie durne siofery beda sie z tego cieszyc. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.