Ksiazka Iwony Blecharczyk

~gienio	jak w temacie...
~Spocony Knur,	Genio, śmigaj już na to Rynte * nie zawracaj blacharo,
~gienio	Czy warto kupic i sie czegos nauczyc do zawodu?
~Spocony Knur,	Genio ty ruzaniec se kup i trumnę bo potem mogo być drogie, a czego ty chcesz się nauczyć od niej? Parcia na szło?
~Ł ysy	Gienio, warto kupić i czegoś się nauczyć na przykład, jak tampon zmienić w trasie. W mojej wsi jest inteligentny żul Arek. Muszę sprawdzić, czy książki nie wydał?	1
~Ordynator orginał!	Żul Arek? Przecież ty jesteś największym źużlem w tej wichurze.
dziadkierowca	Popularność tej p. Iwony wynika z wykorzystania wielu mechanizmów psychologii, doskonale wie co robi i robi to dobrze... - uroda - Wpływa na pierwsze wrażenie. . to też pokazuje jak nasza seksualność z nami jest 24 na dobę... masowo wykorzystywana przez trenerki fitness, gwiazdy show biznesu, specjalistki od rozwoju osobistego... Kobiety (bo mówimy teraz o kobiecie) wychodzą ze skóry by się podobać ( makijaż, obcisłe legginsy, dekolt )... Bo to daje realne rezultaty... :) - wyjątkowość, dziwność, inność, kontrast? ? - Mało kobiet jest kierowca ciężarówki... Ten zawód jest męski i głównie mężczyźni go wykonują z wiadomych powodów... A Tu kobieta... Walczy z trudnościami dostania pierwszej pracy, bo przecież nikt jej nie akceptuje jako kobieta- kierowca... A jednak się jej udaje... Będąc odlutkiem jednak spełnia marzenie o posiadaniu pracy w tym zawodzie... Oh.. jak cudownie ; ) Daje wiarę kobietom, że one też mogą, nikt ich nie dyskryminuje. . czasy pokazały że możesz być kim chcesz... Idealny scenariusz na film... Dramat, szczęście, walka z stereotypami, stworzenie wrażenia zawodu kierowcy jako sielanki, radości szczęścia Ludzie kochają emocje... Ona im je daje... Nawet jeśli są puste fałszywe i zakłamane do szpiku kości... Na takich banałach bagatelizuje trudności tego zawodu, ośmiesza wizerunek kierowcy pokazując jak wczasy pod grusza... Jak wyjazd do Hiszpanii na dyskotekę... Musiałbym obserwować więcej ten profil, żeby napisać więcej... A szczerze mnie nie interesuje ale z tego co widziałem ma dużo zainteresowanych... życzę jej szczęścia bo szczęście jest najważniejsze. A obserwatorów w tych czasach znajdziemy do wszystkiego... Więc argument że jest dużo widzów nie rusza mnie... Bo piosenki typu... Je.. bal cię pies i cała wieś też mają swoich odbiorców i co z tego? ?? To moje prywatne zdanie...	1
~zcx	Czytając tytuł przestraszyłem się myśląc, że wydała kolejne dzieło.
~Mario	I tu dziadkierowca ma absolutną rację
~z.	Bardzo trafne spojrzenie. I zarazem obiektywna przejrzysta opinia dziadkierowcy. Nawet feministki nie mogłyby się doczepić-)
~zcx	2021-04-20 19:14:59 ty to po pijaku pisałeś?