ID: 25860
POLSKI PRACODAWCA OSZUST I ZŁODZIEJ!!!
ID: 25860
ID: 25860
Rynek pracy niby zmusza pracodawcow do szanowania pracownikow a jednak jest inaczej kiedy to sie zmieni??w POLSCE chyba nigdy!!!
Rynek pracy niby zmusza pracodawcow do szanowania pracownikow a jednak jest inaczej kiedy to sie zmieni??w POLSCE chyba nigdy!!!
~MARKOWSKI*.238.65.212
*.238.65.212
Posty (837)
~Pingu | W odpowiedzi Robinsonie crusoe odsyłam do firm!!! To nie jest kwestia tego co ktoś napisze tylko tego co jest w rzeczywistości!!! Mówisz, że zostaje ci mniej niż 25% zysku? To wynegocjuj sobie warunki umowy w których twój samochód nie stoi cały dzień i czeka na załadunek/ rozładunek a po godzinie oczekiwania firma płaci postojowe!!! nie bierz ładunku za stawki które nie tylko nie zwracają za paliwo ale są wręcz idiotyczne. Zysk obliczaj na poziomie 10%, to i tak jest sporo / takie zyski w innych gałęziach gospodarki uznano by za oszałamiające!!!. Szanuj dobrego pracownika, zapewnij warunki do pracy o których pisałem wyżej i nikt nie nazwie cię złodziejem!!!Ale skoro oferujesz pracę przez cały tydzień/ weekendy wolne a potem okazuje że weekend u Ciebie to czas między sobotą godz. 20 / czy coś koło tego/ a niedzielą koło południa / bo wtedy każesz pracownikowi wyjechać i jeszcze człowiekowi za to płacisz po pół diety bo przecież zaczął w niedzielę ale nie od rana a w sobotę to do 24. 00 nie jeździł to nie dziw się, że prosty kierowca nazywa cię złodziejem!!! I to jest merytoryczne potwierdzenie. Jeśli nie wierzysz zadzwoń do ogłoszeniodawców z tej strony którzy szukają pracownika np. polski przedsiębiorca niczym niemiecki oferuje zakwaterowanie. Tyle, że u niemieckiego śpię w pokoju hotelowym a polski przedsiębiorca wynajmuje mieszkanie i w dwóch pokojach kładzie 6 ludzi. Przecież się zmieszczą!!!90 na 100 to właśnie ludzie którzy starają się dorobić na tym, że kierowcę można " złupić" niczym Janosik. Tyle, że ten podobno grabił bogatych i dawał biednym a tytaj jest dokładnie odwrotnie. | 1 | ||
~koliberek | Pingu - powalasz mnie. Posłuchaj kierofco. Po raz kolejny i do znudzenia takich gawędziarzom jak ty będę powtarzał. Zrób uprawnienia, zgromadź na początek ok. 200. 000 zł, zakup, wyleasinguj skład, zatrudnij kierowcę i skieruj go do pracy. Kiedy tak pojeździ ten twój kierofca przez cztery miesiące, to dopiero zacznij pisać na tym, bądź każdym innym forum e-transportu. Stawiam całą złotówkę, bo więcej nie chcę stracić, a stracę na pewno, że zmienisz diametralnie swoje stanowisko. To o czym piszesz i wymądrzasz się jest pobożnym twoim życzeniem, które być może ostatniej nocy przyśniło ci się. :) | 1 | ||
~Kalamitos | koliberek, placisz najnizszą, a reszta pod stołem od km? czy normalnie podstawa plus dodatki? | |||
ese
| ~Pingu 2016-05-17 18:42:23 ".. To wynegocjuj sobie warunki umowy.. "- Mądre słowa. Szczególnie bym je dedykował narzekającym na warunki pracy lub zbyt niskie zarobki. Nie pasuje?? Za mało płacą?? To wynegocjuj sobie takie warunki, byś był zadowolony! Mądre słowa! | |||
~koliberek | Nie rozmawiam z kierofcami, którzy zaczynają rozmowę od pieniędzy. Przedstaw się. Opisz swoje doświadczenie, wiedzę jako kierofca, a może i drobny mechanik, abyś chociaż na drodze umiał koło wymienić. Pisząc pod stołem nie wiem o czym mówisz !!! | |||
~Kalamitos | koliberek, piszesz, wyzej, do uzytkownika pingu, zeby porobil licencje itd. dlatego pytam z czystej ciekawosci, czy podales przyklad zalozenia firmy i zatrudnienia kierowcy na najnizesz krajowej, a reszta pieniedzy do ręki czyli pod stolem, czy normalne warunki takie jak sie nalezy, jesli jestes przewoznikiem to zdradzisz jakia Ty umowe dajesz dla kierowcy? Jezeli chodzi o mnie to jestem mlodym, krajowym kierowca jezdze od 7 lat mniej wiecej z zamilowania wybralem tą droge. | |||
ese
| "... a reszta pieniedzy do ręki czyli pod stolem. "- Prosta ekonomia mówi, że to nie ma żadnego sensu. Płacenie bez pokwitowania, to płacenie od tej sumy jeszcze raz podatku, bo firma nie może sobie tego zaliczyć w koszty prowadzenia działalności. Sens zerowy. | |||
ese
| Osobna sprawa to to, że tyle się słyszy i czyta wypowiedzi przesyconych troską o budżet państwa, że oczywistym jest, że ten, który tą kasę "pod stołem" wziął, nawet nie pomyśli, by jej w PIT nie wpisać. Przez co on od tego jeszcze podatek płaci. To gdzie tu sens?? | |||
jacek-kuba
| prosta ekonomia mówi, że lepiej płacić diety, hotele i inne nieozusowane i niopodatkowane składki | |||
ese
| Na przykład. A dawać do ręki kasę, której firma w koszty działalności zaliczyć nie może, przez co ma o tyle większy zysk do opodatkowania, sens ma zerowy | |||
~Kalamitos | kierowca na tym gorzej wychodzi | |||
ese
| I firma na tym gorzej wychodzi. Bo od tej kasy musi zapłacić podatek.. To gdzie tu sens? | |||
~koliberek | Krótko. Odpowiadam na pytanie Kalamitos. Na początku umowa-zlecenie z zachowaniem wszelkich przywilejów i uprawnień wynikających z kodeksu pracy. Nie zatrudniam osób z własną działalnością. Umowa jest formą tak jakby kontraktu. Pełne oskładkowanie ZUS i US. Wszystko jasno i przejrzyście opisane z zabezpieczeniem interesów kierowcy i moich. Co do wypłaty, zależnie od tego, co kierowca oferuje we własnej osobie ustalamy stawkę wyjściową + dieta i ryczałt. Wszystko na papierze podpisane i na koniec pieniążki przelane na wskazane konto bankowe. | |||
~Kalamitos | Wlasnie chodzi o to, ze o tej kasie pod stolem skarbówka nic nie wie i nie jest od niej odprowadzany podatek, firma odprowadza podatek tylko od tej najnizeszj krajowej, dlatego mowie, z jakiej racji kierowca ma jeszcze dorabiac pracodawce takimi warunkami. | |||
~koliberek | Umowa liczy sobie 9 stron. | |||
~Kalamitos | koliberek, jesli tak to moge tylko dac lajka, przybic piatke... Oby wiecej takich przewoznikow, ktorzy daja normalne warunki pracy. | |||
~koliberek | No a nie zraziło Cię, że nie daje umowy o pracę, a jedynie umowę zlecenie? :) | |||
~koliberek | No to gdzie ten lajk? :) | |||
~Kalamitos | w sumie fakt, przeoczylem to, bardziej sie skupilem na skladkach zus itp | |||
~koliberek | Zauważ, że to tylko inna forma zatytułowanego papieru. W rzeczywitości w tym wszystkim chodzi tylko o jedno, abyśmy byli w stosunku do siebie uczciwi i mieli pełne zaufanie. | |||
~zdezorientowany | a czemu nie dajesz umowy o pracę? tylko umowa zlecenie? | |||
~Kalamitos | Nie no luz spoko, taka dajesz oferte, mi nic do tego, tak jak wspominalem, z ciekawosci tylko pytalem. Ogolnie wiem, ze sa kierowcy, ktorzy kradna paliwo, zagladaja na pake itp. ale kazdy kij ma dwa konce sa tez i wlasnie pracodawcy, co daja umowy na najnizesz i od przejechanego km, czyli jak nie jezdzisz nie z Twojej winy tylko np. jest jakis przestoj w danej firmie skad sie wywozi towar to kierowca po * dostaje, znam przypadki kierowcow co pojechali w trase i mieli przerzucic palety do paleciarki w celu zabrania ladunku powrotnego to sie zwalniali... | 1 | ||
~zdezorientowany | ja jeżdżę tylko na umowę o pracę, w umowie zleceniu masz odpowiedzialność majątkową jeśli coś się wypluć stanie złego... do * z takim prawem, i pracodawcą który własne ryzyko prowadzenia biznesu zrzuca na barki pracownika, z resztą od tego są ubezpieczenia. Jeździłem w takiej jednej firmie co miałem weksle in-blanco, choć i tak sąd pracy raczej by mi rację przyznał, a same weksle miały raczej odstraszać od przekrętów, niż być w zamiarze egzekwowane. To i tak czułem dyskomfort; / | |||
~zdezorientowany | Mój znajomy położył do rowu roczny skład z towarem, bo nie chciał dziadka w osobówce staranować, który mu zajechał drogę... Dziadek przyznał się policji i wszystko było po sprawie, nic się nikomu nie stało, tylko skład na złom i towar. Szef nawet się nie zdenerwował i się cieszył, że wszyscy cali. A raz miałem przyjemność rozmowy o pracę z takim jednym panem przefośnikiem co już na początku tejże rozmowy się wygrażał, że jak się coś z autem stanie albo towarem z mojej winy to się do końca życia mu nie wypłacę... smutne, że tacy ludzie mogą na rynku funkcjonować. | |||
~Kalamitos | otworz mozg i zmien tarczke bo chyba we lbie cos sie juz naklada | |||
~SoloUk | Ciekawostką tego forum jest to że piszą tu ludzie którzy mają pojęcie o prowadzeniu firmy bo zetknęli się z tym osobiście i piszą tu też fantasci którzy fantazjuja i wymyślają a na temat prowadzenia firmy nie mają zielonego pojęcia Szkoda że tych drugich jest więcej | 1 | ||
~SoloUk | Jeśli jeden z drugim madrala są tacy pewni że szefowie aż tyle zarabiają i tak łatwo im to przychodzi to czemu nie założą sami firmy | 1 | ||
~Kalamitos | Tak tak, jeszcze po calym tygodniu pracy, przychodzic na firme i siedziec caly weekend w ka*ale i naprawiac sobie samemu auto... | |||
~Kalamitos | haha :D | |||
ese
| ~zdezorientowany 20 16-05-19 02:00:53 Mój znajomy położył do rowu roczny skład z towarem, bo nie chciał dziadka w osobówce staranować, który mu zajechał drogę... Dziadek przyznał się policji i wszystko było po sprawie.. "- Bo szkody pokryło OC sprawcy |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.