ID: 258067
Komunistyczna CENZURA idzie pełną parą.
ID: 258067
ID: 258067
Po czym poznać, że na 100% masz rację? Najczęściej po tym, że ktoś boi się twojego wpisu jak ognia i próbuje cię uciszyć.
Aż mi się przypomniała debata w TV, w której Pan Wojciech Sumliński próbował coś powiedzieć o Bredzisławie Komaruskim, ale dosłownie kilkanaście razy wypowiedź mu przerywał poseł SZCZERBA słowami: "Proszę nie obrażać prezydenta. "
Całość trwała dosłownie kilkanaście minut, a wypowiedź była przerywana kilkadziesiąt razy tymi samymi słowami. Pan Sumliński rozpoczynał wypowiedź kilkadziesiąt razy, szczerbaty mu kilkadziesiąt razy głośno i po chamsku przerwał, aż czas na wypowiedź się skończyła i program na żywo dobiegł do końca.
Komentujący to zajście youtuberzy nazwali posła SZCZERBĘ zwrotem "proszę nie obrażać prezydenta" i uznali go za przegranego durnia, który nic mądrzejszego nie wymyślił.
Co by o nim nie mówić, to on debatę wygrał. Miał polecenie od swojego oficera prowadzącego, żeby nie pozwolić Panu Sumlińskiemu powiedzieć niewygodnej prawdy o komaruskim na antenie i polecenie owo wykonał w 100%. Ludzie się z niego śmieją, ale Sumlińskiemu wypowiedzieć się nie pozwolił i zadanie wykonał.
Ja wiem, co on miał zamiar powiedzieć, bo ja przeczytałem wszystkie książki Pana Sumlińskiego, ale ile osób przeczytało jego książki? A program w TV szedł na antenie w godzinach maksymalnej oglądalności i szczerbaty miał ważne zadanie.
Pamiętam, że czytałem kiedyś o pewnym filozofie który głosił taką opinię:
"WIem, że nie masz racji i udowodnię ci to, ale dałbym się zabić za to, żebyś mógł się spokojnie wypowiedzieć"
W tym prostym zdaniu, jest bardzo proste założenie, że prawda obroni się sama i większość myślących ludzi samodzielnie do tej prawdy dojdzie.
W myśl tej zasady, mogę głosić herezję o tym, że jedzenie muchomorków jest zdrowsze niż jedzenie jabłek, a czym dłużej będę takie rzeczy głosił, tym więcej osób zobaczy jak bardzo się mylę. I takiego zdania nikt nie ocenzuruje, bo gdyby mój przeciwnik w dyskusji wygłosił takie stwierdzenie, to ja byłbym pierwszym, który powielałby jego słowa na wszystkich możliwych forach i we wszystkich mediach. Z tego powodu, media bardzo chętnie podchwytują wszelkie pomyłki i wpadki polityków z frakcji przeciwnej i chętnie je wielokrotnie publikują.
Jeżeli natomiast jakąś wypowiedź cenzurują i głoszącemu próbują zamknąć usta, to ja już wiem, że ten ocenzurowany i przemilczany miał dużo racji. Miał racji na tyle dużo, że ktoś się głoszonych przez niego tez przestraszył.
I w ten oto sposób nawiązałem do moich wczorajszych wpisów na temat koronaświrusa, lockdownów i głupoty wierzących w te brednie.
Sam fakt, że tekst został usunięty w kilkanaście minut, jest dowodem na to, że tekst był prawdziwy, groźny i uderzał w czyjeś interesy. Ktoś się bał, że mówienie tego na głos otworzy ślepcom oczy i nie będą już dłużej ślepo i posłusznie dawać sobą powodować.
Tekst zniknął, ale kto przeczytał ten wie. A ja już wiem, że teraz moje argumenty są jeszcze silniejsze, bo bez powodu mnie nie ocenzurowali.
I każdy kto mnie wczoraj opluwał, dzisiaj powinien się przynajmniej zastanowić.
Po czym poznać, że na 100% masz rację? Najczęściej po tym, że ktoś boi się twojego wpisu jak ognia i próbuje cię uciszyć.
Aż mi się przypomniała debata w TV, w której Pan Wojciech Sumliński próbował coś powiedzieć o Bredzisławie Komaruskim, ale dosłownie kilkanaście razy wypowiedź mu przerywał poseł SZCZERBA słowami: "Proszę nie obrażać prezydenta. "
Całość trwała dosłownie kilkanaście minut, a wypowiedź była przerywana kilkadziesiąt razy tymi samymi słowami. Pan Sumliński rozpoczynał wypowiedź kilkadziesiąt razy, szczerbaty mu kilkadziesiąt razy głośno i po chamsku przerwał, aż czas na wypowiedź się skończyła i program na żywo dobiegł do końca.
Komentujący to zajście youtuberzy nazwali posła SZCZERBĘ zwrotem "proszę nie obrażać prezydenta" i uznali go za przegranego durnia, który nic mądrzejszego nie wymyślił.
Co by o nim nie mówić, to on debatę wygrał. Miał polecenie od swojego oficera prowadzącego, żeby nie pozwolić Panu Sumlińskiemu powiedzieć niewygodnej prawdy o komaruskim na antenie i polecenie owo wykonał w 100%. Ludzie się z niego śmieją, ale Sumlińskiemu wypowiedzieć się nie pozwolił i zadanie wykonał.
Ja wiem, co on miał zamiar powiedzieć, bo ja przeczytałem wszystkie książki Pana Sumlińskiego, ale ile osób przeczytało jego książki? A program w TV szedł na antenie w godzinach maksymalnej oglądalności i szczerbaty miał ważne zadanie.
Pamiętam, że czytałem kiedyś o pewnym filozofie który głosił taką opinię:
"WIem, że nie masz racji i udowodnię ci to, ale dałbym się zabić za to, żebyś mógł się spokojnie wypowiedzieć"
W tym prostym zdaniu, jest bardzo proste założenie, że prawda obroni się sama i większość myślących ludzi samodzielnie do tej prawdy dojdzie.
W myśl tej zasady, mogę głosić herezję o tym, że jedzenie muchomorków jest zdrowsze niż jedzenie jabłek, a czym dłużej będę takie rzeczy głosił, tym więcej osób zobaczy jak bardzo się mylę. I takiego zdania nikt nie ocenzuruje, bo gdyby mój przeciwnik w dyskusji wygłosił takie stwierdzenie, to ja byłbym pierwszym, który powielałby jego słowa na wszystkich możliwych forach i we wszystkich mediach. Z tego powodu, media bardzo chętnie podchwytują wszelkie pomyłki i wpadki polityków z frakcji przeciwnej i chętnie je wielokrotnie publikują.
Jeżeli natomiast jakąś wypowiedź cenzurują i głoszącemu próbują zamknąć usta, to ja już wiem, że ten ocenzurowany i przemilczany miał dużo racji. Miał racji na tyle dużo, że ktoś się głoszonych przez niego tez przestraszył.
I w ten oto sposób nawiązałem do moich wczorajszych wpisów na temat koronaświrusa, lockdownów i głupoty wierzących w te brednie.
Sam fakt, że tekst został usunięty w kilkanaście minut, jest dowodem na to, że tekst był prawdziwy, groźny i uderzał w czyjeś interesy. Ktoś się bał, że mówienie tego na głos otworzy ślepcom oczy i nie będą już dłużej ślepo i posłusznie dawać sobą powodować.
Tekst zniknął, ale kto przeczytał ten wie. A ja już wiem, że teraz moje argumenty są jeszcze silniejsze, bo bez powodu mnie nie ocenzurowali.
I każdy kto mnie wczoraj opluwał, dzisiaj powinien się przynajmniej zastanowić.
~Cyprian Kleofas Kozłowicz*.151.32.222
*.151.32.222
Posty (8)
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | jak w temacie... | 1 | ||
~kiero | Tusk się odgrażał Sumlińskiemu ze go pozwie, ale podkulił ogon, bo sam wie że Sumliński napisał prawdę i lepiej przeczekać | |||
~zcx | hahaha co jeden to lepszy. | |||
~Kris | A ja przeczytałem takie zdanie, podobno Nietzsche powiedział: Jak kogoś co przyjął coś na wiarę chcesz przekonać dowodami. Cyprian owszem masz rację z ta cenzurą tylko że nawet gdybyś mógł to napisać to i tak nikogo byś nie przekonał. Jezeli ktos po roku nadal wierzy w pandemię to żadne wpisy ani dowody go nie przekonają | 1 | ||
~Kris | Chociaz nie trzeba byc filozofem. Moja babcia mówiła mądremu tłumaczyc nie trzeba a głupi i tak nie zrozumie. Kazdy srednio inteligentny człowiek sam sobie poskładał do kupy kilka faktów i od razu wiedział w czym rzecz | 1 | ||
jacek-kuba
| Cypis pisz lepiej o farbie w baku, albo o chałwie którą dostałeś od sowietów za postrzał-to ciekawsze było. A Sumlińskiego zostaw w spokoju. Czytać a rozumieć to 2 różne kwestie. Swoją drogą na myśl o tej chałwie, aż mi śliny lecą. Wspomniany kierunek lepiej ci pasuje. | -1 | ||
~Cyprian Kleofas Kozłowicz | Jacek-Kuba.. Twoje argumenty są porażające. To, że jako dziecko wpadłem pod auto, spadłem z drzewa, czy zostałem postrzelony przez pijanego sołdata, podważa moją wiarygodnośc w każdej dziedzinie? ? Jeśli napiszę że 2+2*2=6, to też podważysz, bo nie umiesz w matematykę i tobie wyjdzie 8? A żeby się nie wstydzić, to napiszesz, że ja nie mogę mieć racji, bo gdy miałem 7 lat spadłem z drzewa do ogródka? Innymi słowy. Co to ma do rzeczy? Napisałeś prawdę. Dostałem puszkę chałwy i wlałem olejną farbę do baka, ale co to ma do poruszonego tematu? | 1 | ||
jacek-kuba
| Tylko tyle, że było ciekawiej. Bez podtekstów. Coś ty taki nerwowy, przez ten upadek? No mnie wyszło 6 nie wiem dlaczego tobie 8. Nie przejmuj się, chciałem tylko pokazać jak wygląda rozmowa z bolszewią -ale to nie ten wątek. To akurat ciebie nie dotyczy. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...

Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.