Dzień dobry,
Podstawiliśmy planesrpintera dla Hiszpańskiego Klienta, ładunek podjeliśmy z Timocom. Miałabyć załadowana 1 tona. A załadowali 3. 5tony. Razem auto ważyło ponad 5500kg.
Hiszpański klient kazał z tym jechać pomimo informacji o przeładowaniu auta.
Nie kazałem z tym jechać kierowcy, tylko odrazu na Wagę aby zważyć auto.
Po informacji do klienta o przeładowaniu zdjęciu wydryku z stacji diagnotycznej i zdjęciach auta. Klienta nie odpowiada. Zero kontaktu.
Auto wrocilo na rozładunek i zostało rozładowane.
Dzieki Timocom udało sie skontaktować z klientką która powiedziała że załatwi sobie duże auto.
Ale niestety nie ma kontaktu do dzisiaj z klientem z Hiszpanii
Nie akceptuję noty za podstawienie auta które jechało 300 km na pusto.
Dzwoniłem do Timocom incaso to umywają ręce.
Czy jest jakieś prawo obowiązujące przez które moge sie domagać kasy za podstawienie auta?
Bo wiadomo że w sądzie sie z klientem nie spotkam.
Ale jak będe miał jakiś przepis albo dowód to będę mógł za pomocą Timocom uzyskać jakiś pieniądz za paliwo.
Wiem że w Niemczech jest przepis który mówi że 1/3 frachtu za podstawienie auta można oczekiwać.

~PlanesrpinterWorld	jak w temacie...
~Ccc	W skrócie to jesteś idiiotą i nie nadajesz się do transportu. Wracaj na ojcowiznę sadzić ziemniaki
~PlanesrpinterWorld	rozumiem. . już wracam
~Tomek	300km busik mało pali to wiele nie straciłeś, lepiej te paliwo stracić niż za wagie zapłacić, ja bym se odpuścił nie pierwszy nie ostatni raz trafiłeś na cwaniaka,
~A jakże	Nie wim co ty masz w lepetynie. Nie wiem dlaczego uważasz że machniesz jakimś paragrafem i już wszyscy będą klękać przed tobą. Nie chcesz iść do sądu znaczy nie chcesz kasy. Paragrafów szukaj sobie w konwencji cmr. Bo oczywiście cmr była wypełniona podpisana i opisana
~Kris	Może i jakoś paragraf jest tylko jak to udowodnić. I jak chcesz się z gościem sądzić?w sądzie hiszpańskim? Już te dwie rzeczy powinny ci uświadomić ze straciłeś kasę na paliwo. I dobrze że Cię nie złapali bo byś stracił więcej. Następnym razem się nauczysz wszystko na piśmie choć to i tak na nic się zda za granicą
~Kris	Dlaczego timocom miałby odpowiadać? Oni dają platformę to nawiązywania kontaktów a to jaka zawrzesz umowę ich nie obchodzi. Oni nie są stroną.
~A jakże	Przecież w zleceniu jest napisane w którym sądzie rozstrzyga sie kwestie sporne. Moze w monaco może w Luxemburg u a może w Hiszpanii. Cza czytać. Dowodem jest cmr. Podbita i opisana
~sid	wszyscy tak ladowali tylko jednemu nie pasowalo i afere robi
~Ordynator na powrocie!	Nooo. Chomika niech mu uprowadzi i po ptokach.
~Milenka	Proszę pana codziennie auta ładuje po tyle samo a pan problemy robi 3t w te czy we wte co ta różnica
~Jagódka	W Timocom w Pile, w dziale prawnym pracują dziunie po zaocznej historii. One Tobie poradzą.
~sid	najlepiej styropian wozic a wolac jak za cement
jacek-kuba	Wątpię żebyś odzyskał pieniądze, skoro notę obciążeniową mają w nosie. Tak często się kończą ładunki z Timo. Masz w ogóle zlecenie? Wysłałeś notę na adres firmy?
~Transportowski	bankrut jacek-kupa wie jak się prowadzi transport, sam zbankrutował i teraz doradza innym
~Ordynator na powrocie!	Transparówa pilnuj szlabana. Wypad parówo.
~Ordynator na powrocie!	Ile spalo bus na pusto, 10, 12 litrów? Przy trzystu kilometrach, około 36 litrów. Czyli strata to nie jest większa jak 200 zeta. Czyli hcooj nie strata.
~Ordynator na powrocie!	"Ile spala"..
~Ordynator na powrocie!	Strzeliła mi guma. Obym nic nie załapał, bo z tymi mulatami to nigdy nic nie wiadomo.
~Ordynator na powrocie!	Ja 200 to dwa razy w tygodniu wydaję na przyjemnosci w trasie
~Ordynator na powrocie!	Tylko te hooje mi w głowie