6400 zł na rękę dla kierowcy ciągnika siodłowego z naczepą

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~nowy11	smiecha na sali jak widze te wypowiedzi to po co zakladales firme a nie jezdzisz sam jeden z drugim prezesie bo ciezko bylo wstawac i dymac po 70-80g a teraz panisko zapomnail woł jak cieleciem byl. Podst+diety sa na papierze i mysle ze wkoncu sie ktos wezmie za to i bedzie sprawdzal ile do zusu szef odporawdzil a ile pracownik dostal wynagrodzenia wyliczanego z karty kierowcy.	1
~stroik noworoczny TSNO	to dziwne że po tylu latach nikt z tym porządku nie zrobił	1
~tomiaszek	~kris... widzę, że i "prezesów" składania długopisów tu nie brakuje ( do osób, które to wykonują nic nie mam), no ale jak już wtrącasz swoje zdanie w pierwszym rzędzie polecam zapoznać się z Rozporządzeniami i zasadami dotyczącymi rozliczania kierowców. Jadąc już do pracy, mam prawo w tachografie zaznaczyć czas wyjazdu z domu jako "inną czynność" (kończąc pauzę). Dalej, wyjeżdżając za bramę firmy, np. na cztery dni - jestem w pracy (plus delegacje, etc)... I jeśli uczciwy pracodawca płaci normalnie, jakby by tego nie nazwać, bierze wszystkie tego typu "czynności" pod uwagę... jeśli coś nie tak... można minusować... dobrego Roku
~tomiaszek	~stroik noworoczny TSNO 2020-01-02 11:28:05 to dziwne że po tylu latach nikt z tym porządku nie zrobił" w tym kraju istnieje zasada... nie podcina sie gałęzi na której się siedzi... a kasa z tego jak widać POTĘŻNA !!!	1
~Ł ysy	Rynek wycenił pracę kierowcy 2200-3000 zł. Wszystko w temacie. Teksty o szefach złodziejach, oszustach są stratą czasu. Wystarczy nie podejmować pracy u takich podłych szefów. Nie podejmować pracy w firmach, które płacą podstawę niższą od 5000zł. Jeżeli takich firm nie ma, znaczy tylko jedno. Rynek kiepsko wycenił pracę kierowcy. Pozostają trzy wyjścia. 1. Siedzieć w domu śniąc o podstawie 5000zł. 2. Podjąć pracę zgodną z realiami rynkowymi. 3. Zmienić zawód. Są jakieś pytania?	1
~Ł ysy	Zapomniałem o jeszcze jednym rozwiązaniu. Wypad na zachód do dobrego pana. Dziwne, że jeszcze nie wyjechaliście.	2
Pan_Ordynator	Jadąc do bazy firmy nie jesteś w pracy i nie wpisujesz tej czynności w tacho.	1
~Ł ysy	Co ma ustawienie tacho /na inną pracę/do zarobków kierowcy? Chcesz mieć zapłacone za dojazd do pracy? Chyba ci się popier do liło w pustej pale. Powiedz dyrektorowi dużej firmy produkcyjnej, aby zapłacił swoim pracownikom za dojazd do pracy. Zostaniesz wyśmiany.	1
~Ł ysy	Kogo interesuje skąd jest kierowca, ile dojeżdża. Zaczynają być dobre jaja na forum. Parkingowa ekonomia kwitnie. Pamiętacie tekst :"przeżyją tylko firmy dobrze wynagradzające kierowców" Teza prawdziwa tak jak to, że Kopernik była kobietą.	1
~Kris	Tomiaszek idziesz do fryzjera a tam strzyżenie 15 zl plus 30 zł bo fryzrej jechał 2 godziny do pracy. Taka twoja logika. Ciesz się że dostajesz wogole dietę i inne dodatki bo kierowca nie jest więcej wart niż najniższa krajowa. Nie ma żadnych unikalnych umiejętności. Jego wyższe wynagrodzenie wynika tylko z tego że godzi się spać w aucie.	1
~Borewicz07	Inaczej sprawa wygląda jak kierowca/y jada z siedziby firmy do miejsca garażowania pojazdu. Tutaj powinno być wynagrodzenie, a jak jest naprawdę odpowiedzcie sobie sami.	1
~Ł ysy	"Właśnie nadszedł ten czas "-warto zrewidować swoje postawy wobec pracy. Na rynku pracy zachodzą bardzo poważne zmiany. Warto się zastanowić.	1
Puchacz1	~tomiaszek "Jadąc już do pracy, mam prawo w tachografie zaznaczyć czas wyjazdu z domu jako "inną czynność" (kończąc pauzę). " Mylisz się. Czasy autobusów zakładowych wiozących swych pracowników do zakładu, dawno minęły. Ja mam do firmy, na bazę 20 min jazdy samochodem. Ale są i kierowcy, co mają po 150-200km dojazdu. Nikogo to nie musi interesować, że on ma 150km dojechać. Dobra wola dyspozytora, by mu ułatwić dojazd i nie dawać mu załadunku na 6 rano.	-1
Minister_Transportu	Dojazd do pracy pracownika delegowanego jest czasem pracy za które należy się wynagrodzenie. Jeśli pracodawca nie chce zapłacić to PIP z mocy zwiększonej niedawno kompetencji w tym przypadku zmusi pracodawcę natychmiast. W dodatku zastosuje nowe przepisy prawa. W myśl nowej ustawy obowiązującej od 27 grudnia 2019 każda należność niewypłacona w terminie bezwzględu na okoliczność, jest przestępstwem karnym. Tak samo wszelkie nia zapłacone należności nie mogą być wpisane w koszta uzyskania przychodu. Jest to następne przestępstwo ściganie z Kodeksu Karno Skarbowego przez KOS. Tą ustawą kończą się kąbinacje przez nierzetelnych płatników.	1
~Ł ysy	Borewicz. Dalej nie jesteś w pracy. Miejscem pracy kierowcy jest Europa, nikogo nie interesuje gdzie stoi auto. Powiedz Szwabowi, że należy się kasaza dojazd. Oj będzie zdziwiony.	-1
~Borewicz07	Ł ysy, ale ja wspomniałem o pracowniku delegowanym tak jak post wyżej. Oczywiście, co obchodzi pracodawce czym i ile wyniesie koszt dojazdu jego pracowników. Ktoś coś pie.. dolnął, świta, ale nie w którym kościele i wyszła *hitburza	1
Minister_Transportu	Puchaty czytaj uważnie wpis potem poczytaj wujka Google zanim chcesz zająć zdanie w jakieś sprawie. Mowa jest - dojazd do pojazdu.	1
~Borewicz07	Łysy adres siedziby firmy Warszawa a auta stacjonują na zachodzie?	1
Minister_Transportu	Dalej łysy czarujesz na forum? Tylko gdzie ten twój transport, tylko w twojej wyobrażni. Pisz, pisz, w... końcu to jedyne źródło twojego utrzymania, 10 groszy od wpisu, w niedzielę 15 gr. !	1
Puchacz1	Pan Minister... cyt: "Jadąc już do pracy, mam prawo w tachografie zaznaczyć czas wyjazdu z domu jako "inną czynność" (kończąc pauzę). Dalej, wyjeżdżając za bramę firmy, np. na cztery dni - jestem w pracy (plus delegacje, etc)... " Ja doczytałem do końca. Skoro tomiaszek wyjeżdża za bramę firmy to czas dojazdu z domu do tej firmy nie jest czasem dyspozycji (innej czynności, jak to napisał). Taka czynność zaznaczy sobie jeśli np z firmy zostanie busem transportowany do miejsca garażowania pojazdu którym ma pracować.	-2
Minister_Transportu	A jak z dworca będzie jechał do pracy busem to już nie może? Dawno nie czytałem większej bzdury. Kierowca odbija ten dojazd na tacho wykonuje minimum 9 godzin pauzę i dopiero rusza. Tak stanowi prawo. Od miejsca zamieszkania lub bazy do miejsca delegowaniu jeśli jest powyżej 150 km to jest obowiązek.	2
~driver	to z tym zusowanieniem to dobrze w końcu komornicy szybciutko posciągaja alimenciarza za mandaty i inne co Pan kieroffca nie zapłacił pieniążki bo z ustawy na dzieci 2/3 może wynagrodzenia zawinąć komornik a i kobitki odrzyja bo alimenty tez sa os wynagrodzenia to z 400 na dziecko sąd da od razu 3000na sztukę	-1
~mt.	Jezeli jakis kierowczyna nie chce diet, to zaden pracodawca nie powinien czuc sie w obowiazku do ich wyplacania. Umowa oraz ogloszenia o prace sa skonstruowane jasno: podstawa i diety. Jak chcesz wiecej zarabiac jeden z drugim, to zapraszam do rubryki "zatrudnie informatyka". Tam mozna trafic tzw. Prace zdalna, z domu i 10K na wlasnej dzialalnosci	1
~driver	a zapomniałem dodac ze w końcu było by warto dochodzić roszczeń wobec kierowcy droga sądową bo przecież 3 pensyjki można mu by strugnac do zwrotu za rażące niedbalstwa
~kod 95	mt znów łapankę urządzasz?
~kierowca	mt. zdradzisz jaki lekarz ciebie prowadzi???	1
~tomiaszek	"~Kris 2020-01-02 11:57:05 Tomiaszek idziesz do fryzjera a tam strzyżenie 15 zl plus 30 zł bo fryzrej jechał 2 godziny do pracy. Taka twoja logika. Ciesz się że dostajesz wogole dietę i inne dodatki bo kierowca nie jest więcej wart niż najniższa krajowa. Nie ma żadnych unikalnych umiejętności. Jego wyższe wynagrodzenie wynika tylko z tego że godzi się spać w aucie. "... proponowałem zajrzenie do rozporządzeń dotyczących wynagrodzeń, no ale jak widze w przedszkolu jeszcze literek nie było. no i od teraz już wiem... jesteś oglądaczem innych jak pracują... przez witryne, nie masz pojęcia o jakiejkolwiek pracy, pozdrawiam	1
~tomiaszek	2020-01-02 12:46:07 ~tomiaszek "Jadąc już do pracy, mam prawo w tachografie zaznaczyć czas wyjazdu z domu jako "inną czynność" (kończąc pauzę). " Mylisz się. Czasy autobusów zakładowych wiozących swych pracowników do zakładu, dawno minęły. Ja mam do firmy, na bazę 20 min jazdy samochodem. Ale są i kierowcy, co mają po 150-200km dojazdu. Nikogo to nie musi interesować, że on ma 150km dojechać. Dobra wola dyspozytora, by mu ułatwić dojazd i nie dawać mu załadunku na 6 rano. kolejne błędne myślenie... no ale, takich właśnie kierowców ma ten kraj, dlatego BARDZO DALEKO do zmian	1
~Stalin	Niewiem kim jest łysy ale jeśli dobrze myślę to powiedz Andrzejku czemu masz zakaz wjazdu do Holandii. Chyba że się myle	1
Pan_Ordynator	Tomiaszku Wskaż jakiś przepis, który nakazuje dojazd do pracy na bazę firmy traktować jako pracę/ dyspozycję. Bo póki co powielasz jedynie parkingowe brednie.	2

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2025

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

6400 zł na rękę dla kierowcy ciągnika siodłowego z naczepą

ID: 248178

Tyle wynosi mediana zarobków polskiego truckera. Wynika to z raportu przygotowanego przez Polski Instytut Transportu Drogowego - "Rynek pracy branży TSL. Wynagrodzenia i sytuacja kierowców zawodowych w Polsce".

~etransport.pl

Posty (169)

1

1

1

1

2

1

1

1

1

1

1

-1

1

-1

1

1

1

1

-2

2

-1

1

1

1

1

1

2

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ