Pan Janusz z Częstochowy i jego nowy pomysł na zdobycie kierowców. Hahaha.

~Don Ordynator z Galicji.	Na pochybel! ( klika browców robi swoje:).
~zcx	To wyżej było do wpisu ordynatora z galicji
~Cyprian	SALE. Sam sobie zaprzeczasz. No bo pisząc o rynku, który reguluje ceny masz absolutną rację. Przykład z fryzjerem też jest doskonały. Fryzjer może wołać za strzyżenie 200zł, a klient chce sie ostrzyc za 2zł i spotykają sie w realnej cenie która waha się od 15 do 25 zł we Wrocławiu. Ważne też są warunki. Raz trafiłem do fryzjera, gdzie obie były topless i jedna mnie strzygła, a druga udawała że sprząta obok i pierwszej podaje narzędzia, a w rzeczywistości była w samych stringach i ocierała się pośladkami o moje uda. Takie strzyżenie kosztowało mnie 70zł. Znalazłem też takiego fryzjera, gdzie zakład był w piwnicy, na podłodze było gumoleum, siedziałem na drewnianym krześle zarąbanym z jakiejś komunistycznej stołówki, a lustro było bez ramy i było oparte o ścianę. Smierdziało wilgocią i strzygła mnie stara brzydka baba, która w dodatku żuła gumę. Tam strzyżenie kosztowało 5zł. I wszystko pięknie opisujesz. Ceny reguluje rynek. Tylko dlaczego i do czego w takim razie nas próbujesz przekonać. Rynek uregulował stawki kierowców na takim poziomie i tyle chcemy. Ci przedsiębiorcy, którzy dostosowali się do rynku, mają komplet kierowców, samochody nie stoją pod płotem i nie muszą dawać ogłoszeń, że potrzebują nowych. Tam przychodzą kierowcy z polecenia. Jeden drugiemu daje znać i sprowadza do firmy kolegów. Ty zachowujesz się właśnie jak taki klient u fryzjera, który chce się ostrzyć za 5zł, ale nie odpowiada mu stara baba w przegniłej piwnicy. On zobaczył że ktoś może go ostrzyc za 5zł, więc dał dziadowskie ogłoszenie, że szuka porządnego salonu, gdzie go ostrzygą za 5zł. Nikt się nie zgłosił, więc wszedł na forum i udziela lekcji o wolnym rynku. A to właśnie nic innego jak rynek dyktuje pensje kierowcom i albo się dostosujesz, albo rób prawko dla żony, synów, córek, zięciów i teściowej. Wsadzaj ich w kabiny i niech jadą. No ale samochody też muszą być jak te salony, a nie jak drewniane krzesło w śmierdzącej piwnicy. I zastanawiam się czy gdzieś was nie zgłosić za te wasze wieczne dyskryminacje Ukraińców. Co drugi wątek czytam, że jak sie nie podoba to przyjdzie Ukrainiec. Nie podoba się zgniła piwnica i suchy chleb, to przyjdzie Ukrainiec. Nie podoba się niewolnicza praca na własnej działalności, przyjdzie Ukrainiec. Nie podoba się że magnes trzeba założyć, przyjdzie Ukrainiec. A co to do jasnej niepodległej, Ukrainiec to nie jest człowiek? Oni nie są głupi. Są chlejusy i pijaczyny, tak jak i wśród naszych i oni się zgodzą na te wasze propozycje, ale są też porządni i uczciwi, a oni już nie zgadzają sie jeździć za mniejsze stawki. Także Łysy i SALE. Teorie macie obrytą na blachę i czas zacząć się do niej stosować. I z uporem godnym lepszej sprawy staracie się przekonać, że czas obniżyć pensję kierowcom bo : -Idzie kryzys. -Firmy upadną. -Przyjdą Ukraińcy -bla bla bla/. No to jak już przyjdą te wszystkie zapowiadane plagi i rzeczywiście połowa dziadów padnie, a wtedy będzie kierowców więcej niż potrzeba, to wtedy będziemy jeździć i za 1300zł. Jednak dopóki jeszcze można jeździć za 12 000 zł to chcemy jeździć za 12 000zł. Chyba nie ma takiego idioty, który podczas gdy rynek ustalił ceny na 12 000zł, zgodzi się jeździć za 4000zł, bo go szef przekonał że tak trzeba. Jeśli taki by się znalazł, to chyba nawet sam szef by z takiego durnia łacha darł i polewał z żoną przy obiedzie jaki de*il mu się trafił. Podobnie w drugą stronę. Jeśli rynek ustali pensje kierowcy na 1300 zł, to zapłacicie kierowcy 5000zł bo na forum tak napisali? Dlaczego uważacie że kierowcy są aż takimi idiotami? Proponują c nam 4400zł, nas obrażacie. NIe dlatego że to za mało czy za dużo. NIe dlatego że jesteśmy chciwi, ale dlatego że macie nas za idiotów. W konia to można zrobić kogoś, kto urodził się wczoraj, albo spadł z księżyca, tak jak taksiarze robią w konia przyjezdnych. Wożą ich po Warszawie dookoła i liczą po kikaset zł za kurs. Warszawiaka tak nie wyroluje. Dlatego napisałem że jeśli ktoś składa mi taką propozycję, to albo sam jest idiotą, albo myśli ze ja jestem.
~Wwwww	Tępić 3000 i sale, 2 w jednym, biedny idiota przewoźnik.
~zcx	Ci super biznesmeni z et zatrudniają samych najlepszych sioferów i dla tego wzorem Łysego wiemieniają ich kilka razy do roku.
~Ł ysy	Tylu"profesuruff", tylu "znaffcuf" i nie chcą iść na swoje. Wszystko wiedzą, na wszystkim się znają, a delej są w roli dyspozycyjnego robola. Pany Kieroffce do dzieła. Pokazać, jak się robi transport.	-1
~zcx	Przecież ci forumowi bizmesmeni jeden przez drugiego przekrzykują sie jak to super płacą a za chwilę wypisują o 3000 /mc.
~Wwwww	Już ty pokazałeś łysy. Żałosne to twoje widowisko biedny psycholku etransportowy.
kiero82	Glaca A po co iść na swoje, skoro w normalnej firmie idzie godziwe zarobić? Nie wspominając o takich rzeczach, jak jazda nowym w pełni serwisowanym taborem, a pieniądze na wszystko potrzebne dostajesz bez problemu.
kiero82	Glaca dorobił się starych paryżanek w ilości sztuk 5, a on chce dyktowac warunki w transporcie. Z Takimi zlomami pozostaje tylko szut z giełdy.
~Don Ordynator z Galicji.	Przypomniał mi się epizod z poprzedniej firmy. Jadę z owocem z E do kraju. Koło Norymbergi dzwoni spedzio. "Musi pan być dzisiaj w Swarzędzu, bo czekają" (czas mi się już kończy). Mówię więc że nic z tego. Po chwili, "to niech pan wyciągnie kartę". Więc się pytam, "to po hcooj ją w ogóle wkładałem?" Nastąpi ła cisza. Po kilku godzinach (już w kraju), dzwoni szef. "Wie pan klient czeka, nas cisną, ja to biorę na siebie. Da się coś zrobić"? Moja odpowiedź. "Panie ×, mnie jak ciśnie to idę się odlać, jestem osobą w pełni władz umysłowych, i to ja odpowiadam za to co robię a nie pan" Nastała cisza, a po chwili pytanie"to kiedy pan będzie?" "Jutro rano". I po temacie. Co ciekawe, ten pracodawca polecił mnie obecnemu. Czy to był dziad? Sprzęt był nowy, robota raczej poukładana, kasa zawsze na czas.
~Pppppp	Łysy żyje tylko z wpisów na etransport. Ciężarówkę to on rzadko widuje	1
kiero82	Ordynator Albo tekst typu: "ma Pan już powrót na weekend". A czasu mało, jeszcze rozładunek plus załadunek, a spedytorek czekał co zrobię. Niestety, przepisów się trzymałem, i na weekend nie zjechałem. Dawno i nieprawda, ale było.
~Don Ordynator z Galicji.	Też się zawsze trzymam przepisów. Braknie czasu to stoję, trudno.
~Sale	Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę. Co się stanie gdy wyjdzie kim jesteś? Np kuku już zdradził w jakiej firmie pracuje lub pracował. Mogę wam jedno obiecać. Każdy dowie się kim jesteś. Pracodawca, kierowcy, forumowicze. Napisaliście już tyle o sobie, że ustalenie kim jesteś jest tylko kwestią czasu. Nie daj Boże jak okaże się ze któryś pracuje u mnie czy w zaprzyjaźnionej firmie. Wystarczy nr. rej. Odczekasz wszystko nie mając świadomości da czego ty.
~Sale	Napiszesz gdzie stoisz... , może znam firmę. Dowiem się kim jesteś. Gwarantuje jedno. Zesrasz się na miękko i wielokrotnie.
~Don Ordynator z Galicji.	Sale czekam. Gdzie pracowałem i pracuję. Pisz śmiało.
~Don Ordynator z Galicji.	Sale, w Hiszpanii stoję. Ponogłem w czymś?
kiero82	Ja obecnie leżę, i to na domowym łóżku. Koniec familiady, coś trzeba ogarnąć w tv.
~Pppppp	Drżyj sale vel 3000, żeby nie wyszło kim ty jesteś. Po wpisach psycholem na pewno. A twoją firma jest w Tworkach na zamkniętym.
~Don Ordynator z Galicji.	A kim jestem i co robię, mógł przekonać się dobry kolega. Ale gapa patrzył się tylko na drogę. Pozostaje tylko Puchacz. Z nim mogą skrzyżować się moje drogi. I jest to bardzo łatwe. On w poniedziałek pewnie będzie jechał w kierunku E, a ja będę wracał. Nie bardzo mi się tylko chce portugalką (skoro nie muszę). Ale pożyjemy zobaczymy.
~Sale	Widzę że nie zdajesz sobie sprawy ile osób pracuje nad tobą i innymi. Ale pomogłeś. Napisałeś już sporo o sobie. Napisaliście już na tekę dużo ze można głośno o tym powiedzieć. Przyjdzie czas ze wpadniesz ty i reszta. Wystarczy jeden wpis za dużo. W twoim przypadku brakuje tylko potwierdzenia. Sam pisałeś gdzie jedziesz wielokrotnie. Jest godzina data i zakres firm w których możesz pracować. W końcu dane uda się połączyć. Mam nadzieje ze jesteś na to przygotowany. Bądź spokojny. Wszystko będzie zgodne z prawem. Bujaj zdrów cwaniaczku za złotówkę.
Metafora	Należy pamiętać, o tym by szacunek był odzwierciedlenie naszych wartości.	1
~Pppppp	Sale jednak na pewno jesteś psycholem
Metafora	Przedsiębiorca musi okazać bszacunek	1
Metafora	Szacunek	1
~Sale	Tak pppp każdy kto chce zamknąć niewyparzony pysk pieniaczowi jest psycholem. Jak można nie?
Metafora	Pamiętaj przedsiebiorco, to my mamy siłę przebicia.	1
Metafora	Wyzyskowi NIE	1
Metafora	Złodziejskiej bandzie Nie	1

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

Pan Janusz z Częstochowy i jego nowy pomysł na zdobycie kierowców. Hahaha.

ID: 247513

Zatrudnię kierowce kat. C+E na własnej działalności. Jazda w dzień po Śląku zestawem -chłodnia. Praca polega na realizowaniu dostaw i odbiorów. Weekendy w domu. Wynagrodzenie 4400 plus koszty zus i podatku

~Jack Sparoow
*.play-internet.pl

Posty (449)

-1

1

1

1

1

1

1

1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Wyszukiwarka

Menu

Pan Janusz z Częstochowy i jego nowy pomysł na zdobycie kierowców. Hahaha. ID: 247513

Zatrudnię kierowce kat. C+E na własnej działalności. Jazda w dzień po Śląku zestawem -chłodnia. Praca polega na realizowaniu dostaw i odbiorów. Weekendy w domu. Wynagrodzenie 4400 plus koszty zus i podatku

~Jack Sparoow*.play-internet.pl

Posty (449)

-1

1

1

1

1

1

1

1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Pan Janusz z Częstochowy i jego nowy pomysł na zdobycie kierowców. Hahaha.

ID: 247513

~Jack Sparoow
*.play-internet.pl