Czy pracownicy z Dalekiego Wschodu to przyszłość dla polskiej gospodarki?

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

Max4	Irish nie rozpaczaj dobre wieści szybko się rozchodzą
Max4	Tak jest jak złodziej za złodzieja chciał poreczyc
PavelSPM	Pytania retoryczne. Czy prawo pozwala płacić pracownikom z Dalekiego Wschodu mniej niż minimalną podstawę? Czy pracownicy z Dalekiego Wschodu potrzebują mniejsze koszty na wyżywienia i noclegi w podróżach służbowych/delegacja ch? Temat jest stary jak świat. Stawka czyni się na prawny a*alfabetyzm i sytuację bez wyjścia pracowników.
Max4	A kogo to kur/wa obchodzi
PavelSPM	Jeśli względem innych ciebie nic nie obchodzi, to i względem ciebie nikomu nic nie będzie obchodzić. Czyli, to chaos. Pytanie retoryczne. Czy tego pragniecie?
~Milicja	Pawełek, nie mam pojęcia czy zdajesz sobie sprawę z tego co piszesz, płaca minimalna a wynagrodzenie, to dwie różne sprawy. Żaden kierowca nie zarabia minimum. Żaden nie ma 1600 podstawy u 30 zł diety, tyle można płaci. Na Filipinach zarobki kierowców to 300 dolarów. Już czuć jak puszcza w gacie większość ćwok.	1
~kiero	Milicjant głupio piszesz. Żeby zatrudnić Filipińczyka musisz podpisać umowę z tamtejszą państwową agencją pracy. W umowie zawarte jest wszystko, kto pokrywa koszty transportu, zakwaterowania i wysokość zarobków. Dodam że najwięcej ofert pracy dla Filipińczyków jest z krajów arabskich. Niemcy np. potrzebują natychmiast 1000 pielęgniarek z płacą 2000 euro. Polska jest spalona w tym kraju, wyżej zamieściłem link do tamtejszej prasy. Były problemy nie tylko z firmami transportowymi, pod Łodzią oszust płacił połowę tego co było w umowie, sprawa tez nagłośniona na Filipinach. Startuj po kierowców do Nepalu, jeszcze nie spalony kierunek.
~kiero	Jeszcze jedno milicjanciku, za 300 dolców to dwie osoby wyżywią się przez miesiąc i to stołując się w barach.
PavelSPM	Diety i ryczałty za noclegi to nie wynagrodzenie (dochód) dla pracownika. To zwrot poniesionych kosztów (kompensacja) w czasie podróży służbowej /delegacji.
~Pan Ordynator	Dzyndzlowi 87 Filipinczycy się marzą?Ok, niech bierze. Ale od Filipinek niech się otpiertoli.
~zcx	Czy wiecie, że w 1987 roku w Polsce przesył danych był na poziomie 480kbit/s
~Max 4	W 88 r w Warszawie nie można było kupić mapy Warszawy to wiem
~Pan Ordynator	A komu potrzebna jest mapa wiochy?
~zcx	teraz przesył danych w przededniu 5G też jest w niektórych miejscach na takim samym poziomie jak ponad 30 temu.
Max4	Do jednych wiocha do drugich stolyca
~zcx	Jak wam się podobają biznesy kaczyńskiego?
Max4	Niewiem kto to Kaczyński jest Oligarcha czy Vito Don Corleone
~zcx	Ojczyzną Kaczyńskiego jest jego partia a nie żadna Polska. Może w końcu do ludzi dotrze, że kaczyński tak naprawdę nie jest prezesem partii politycznej a szefem konglomeratu przestępczego.
~zcx	a wiecie że w Polsce były myśliwce przechwytujące S-27
~fryc	SPM dieta nie jest zwrotem poniesionych kosztów w delegacji. To są dwie różne rzeczy. Musisz się douczyc.
~kiero	Dieta to kwota należna pracownikowi, odbywającemu z polecenia pracodawcy podróż służbową w ramach wykonywanej pracy, na pokrycie zwiększonych kosztów wyżywienia w czasie podróży.
~zcx	fryc przecież wiadomo o co chodziło spm, bo na pewno nie o odpłatną naprawę koła.
~parkingowy dyrektor	Wrócę do założonego tematu > iż polscy pracodawcy coraz częściej decydują się na zatrudnianie kadry pracowniczej z Dalekiego Wschodu. Kuzwa jak to dumnie brzmi!!! Myslałem ze spadne z fotela jak to przeczytałem brawo wy...
~Pan Ordynator	Decydują się... bo innego wyjścia nie mają. Bariera językowa, kultura, inny sposób bycia... dziada sobie z tym musi poradzić. Zasrany jednak jest żywot rodzimego dziadygi... a komornik tylko czeka.	1
~parkingowy dyrektor	Teraz bedzie interes na szkołach nauki jezyka mongolskiego dla dziadów... w koncu to oni będą tabuny autobusów przyjmować do pracy... i muszą sie z takim galapagos dogadać...
~Pan Ordynator	Taa, dogadają się. Polski dziada nie potrafi po naszemu... poligloci w gumofilcach. Ładne jajca.
~Transportowski	Polski kierowca pójdzie do łopaty, nikt się wami nie przejmuje i nie zamierza zatrudniać przygłupów
~Transportowski	Czas leni i pijaków się skończył.
PavelSPM	~fryc Miałem na myśli, wyjątkowo, pokrycie zwiększonych kosztów na wyżywienia i nocowania co dotyczy pracownika w czasie podróży służbowej /delegacji. Po prostu czepiasz się.
~parkingowy dyrektor	Kuzwa normalne jaja, jak dziad dogada sie z mongołem? To bedzie na zasadzie jak ten film. > Nic nie widziałem nic nie słyszałem. Taki bedzie scenariusz rozmowy. Jeden ślepy Drugi głuchy ha, ha, ha,