Witam. Mam pytanie do osób które jeżdżą na Turcję z hakówkami. Mam klienta który potrzebuje ok 5 aut tygodniowo na relacje Polska-Turcja, wymagany rodzaj auta to chłodnia hakowa. Powiedzcie proszę co można ładować na hakówkę na powrocie? Generalnie staram się ogarnąć tą pracę w kółkach i co piszę do kogoś, kto ma towar z Turcji na PL to każdy wymaga zwykłej chłodni bez haków. Czemu tak niechętnie biorą hakówki nawet na neutrale? Za wszelkie rady będę wdzięczny/ Pozdrawiam!

~Młody94	jak w temacie...
~tago	Na ogół w hakówkach bardzo śmierdzi.
~Młody94	Chłodnia raczej po każdym transporcie będzie myta i dezynfekowana, więc myślę, że aż tak nie będzie źle.
~tago	Jeśli tak, to pozostaje Ci jedynie przekonać, że jest wszystko ok nadawcę ładunku. Powodzenia Młody94. Walcz i nie poddawaj się, ku chwale Ojczyzny i kieszeni Twojego szefa. :)
~świetlicowa	na hakówke ładujesz o dwie tony mniej - proste, tak wysoko jak na standard też nie załadujesz bo kolejki
~Młody94	Dziękuję :). Pozdrawiam!
~Ordynator ku-ku	Hakówki są cięższe, więc nie załaduje się tyle ile na standardową chłodnie. A po drodze wag i granic nie brakuje.
~świetlicowa	z turcji wieziesz przeważnie jakiś owoc często na byłe republiki albo tkanina
~Ordynator ku-ku	I trzeba uważać bo Turek Turka w pupsztala szturcha.
~świetlicowa	przeważnie jedna granica boli ale co tam - niech dziad becaluje
~świetlicowa	kuku, widocznie miałeś - mnie nie szturchoł
~świetlicowa	farta - miało być
~tago	No i widzisz Pan Panie Ordynatorze ku-ku. Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. Ale Ci świetlicowa dowaliła. Poszczuj go swoimi wilkami, którymi szczujesz dziadów nie chcących oderwać się od Twojego płotu ! :)
~Ordynator ku-ku	Spoko, mam poczucie humoru. U Turka nie bylem już z 10 lat, woziło się tomato z Antalyi:)
~Iljicz uljanow	jak wytrzymać turcję w podwójnej z warczącą chłodnią za ścianą...
~tago	Do warczącej chłodni można się przyzwyczaić, ale ta podwójna obsada, to nie dla mnie. Ale są chłopaki, którym to pasuje - no i bardzo dobrze, bo i taki transport skoro jeździ, to widocznie jest potrzebny. Znam osobiście dwie pary (mąż + żona i chłopak + dziewucha, mają się ku sobie :), którzy jeżdżą w taki sposób. Jeszcze pół roku temu sam jeździłem na chłodni, ale kiedy ostatni weekend spędziłem na parkingu firmowym przed pewnymi magazynami z lekami na którym stało 17 firmowych i załadowanych na pełnych obrotach w ciągłym ogniu chłodni, to jeszcze mi następnego dnia po odjechaniu w uszach dzwoniło.
~kiero	A były kiedyś takie stawki że od turka opłaciło się na pusto wrócić. Szukaj powrotu na Bułgarii. Naczepa hakówka niższa i cięższa od standardowej chłodni.
~świetlicowa	lulki zjepały stawki - jak wszędzie zresztą
~świetlicowa	szukam roboty na podwójną na chłodnie- max 4 dni w tygodniu albo 1/1 kasa minimum 8 klocków, kierunek obojętny
tago	świetlicowa no to mogę Ci pożyczyć gromnicę do oświetlania drogi w czasie szukania, bo będziesz bardzo długo szukał. Ale życzę z całego serca, abyś znalazł. To jak szukać gromnicy? :)
~świetlicowa	nie trzeba - nie spieszy sie, mam teraz robote za jeszcze lepsza kase o bokach nie wspominając, a trochę chce zwolnić tempo, chętnie wziął bym coś weekendowego