ID: 229968
" Ruszył pan o 10 rano to mógł pan..
ID: 229968
ID: 229968
... pociągnąć do drugiej w nocy, potem by pan zrobił dziewiątkę, potem by pan pojechał na dychę, potem znowu zrobił by pan dziewiątkę i pan by zdążył na prom... " oczywiście promówka też by była mile widziana... Bynajmniej to nie są opowieści parkingowe ale słowa spedytora z mojej byłej już firmy z której odszedłem po dwóch tygodniach mimo dniówki 300 zł. Szef uważał że skoro nie chcę tak jechać to jestem leniem i celowo narażam go na straty bo przecież jest ładunek do przewiezienia a tacho pozwala na taką pracę. Dodam tylko że przede mną poprzedni kierowca też popracował króciutko a mój zmiennik też miał dość bo jechał ok. 20 godzin z Polski do Niemiec a potem od razu w ciężarówkę i ogień na tłoki. Jak szedłem do roboty to miało nie być ciśnienia ani jazdy w nocy a potem szef mi powiedział, że źle go zrozumiałem. Według szefa jestem leniem i obibokiem. A co wy myślicie?
... pociągnąć do drugiej w nocy, potem by pan zrobił dziewiątkę, potem by pan pojechał na dychę, potem znowu zrobił by pan dziewiątkę i pan by zdążył na prom... " oczywiście promówka też by była mile widziana... Bynajmniej to nie są opowieści parkingowe ale słowa spedytora z mojej byłej już firmy z której odszedłem po dwóch tygodniach mimo dniówki 300 zł. Szef uważał że skoro nie chcę tak jechać to jestem leniem i celowo narażam go na straty bo przecież jest ładunek do przewiezienia a tacho pozwala na taką pracę. Dodam tylko że przede mną poprzedni kierowca też popracował króciutko a mój zmiennik też miał dość bo jechał ok. 20 godzin z Polski do Niemiec a potem od razu w ciężarówkę i ogień na tłoki. Jak szedłem do roboty to miało nie być ciśnienia ani jazdy w nocy a potem szef mi powiedział, że źle go zrozumiałem. Według szefa jestem leniem i obibokiem. A co wy myślicie?
~Skoczek*.9.247.7.ipv4.supernova.orange.pl
*.9.247.7.ipv4.supernova.orange.pl
Posty (129)
~Lucyfer | Dla mnie spedytor miał rację. No ale żeby tak orac to trzeba wiedzieć za ile. | |||
~Skoczek | Auto odcięte na 85. Czyli w praktyce o wyprzedzaniu można zapomnieć. Mimo to na 9 godzin robiłem ponad 700 km. Oczywiście dla pseudoznawców to za mało bo przecież im "spedytor powiedział że policzył trasę. " Zapomniał tylko dodać że miał taki sam gps co szef u którego brakował 1. 5 jazdy. | |||
~Wielki Szu | Zawsze pisałem i potwierdzam. Od dziadtransow zawsze są lepsze miedzynarodowe korporacje. Kasa zawsze na czas brak zapasów na stanie opony rowniez markowe. Dziad zawsze będzie udowadniał ze chińskie produkty są lepsze. | |||
~świetlicowa | mnie tam bez różnicy, dziadtrans nawet lepszy do krojenia-350 dniowki i mogę robić u dziadka warunek - legal tacho, chłodnia, volvo 500, kierunek bez znaczenia | |||
~Skoczek | Do obrazu całości : auto odcięte na 85, nie w pełni wyposażone, brak jednej osoby decyzyjnej, szef i spedytor bez znajomości języka załadowcy, ustalanie promu jeszcze przed załadunkiem, brak telefonu firmowego, brak ubrania firmowego, mile widziana pauza zamiast młotków. | -1 | ||
irish_dude
| Długo tu jeszcze będziesz stękać, cioto w rurkach? Idź do agencji towarzyskiej, może czasem ktoś cię weźmie pod uwagę. Że też takie coś, ma czelność podawać się za kierowcę... | -1 | ||
najemnik
| No i mamy pełny obraz firmy z rażącym naruszaniem czasu pracy na czele. Oczywiście irish zapyta ale jakie naruszenie? Dlatego polski dziad transportowy jest niemile widziany na drogach Europy. | -1 | ||
~kierowcy | nasz wniosek -jestes leniem i obibokiem | 1 | ||
irish_dude
| najemnik - w tytule wątku nie ma mowy o żadnym naruszeniu. Jest płacz z powodu ewentualności kilku godzin nocnej jazdy i skrócenia dobowego wypoczynku (legalne). Pajac nie nadaje się za kółko - odpadł po jednej nocy - a teraz udaje jarząbka na forum. I nie wmawiaj mi, że bronię dziada lub namawiam do łamania przepisów. Bronię resztek etosu tego zawodu przed mongołami, choć czasem sam przed sobą przyznaję, że ta walka jest już przegrana. Pozdrawiam kierowców - cioty na drzewo. | 3 | ||
najemnik
| Mnie zastanawia jedna rzecz : jak to możliwe że taka firma ma ludzi do pracy? Znajduję tylko jedną odpowiedz zresztą wyjaśnioną częściowo w opisie : jak idziesz do dziada to ten obiecuje to wszystko co ty chcesz usłyszeć. A potem zmiana kierowców w środku trasy. | |||
~ostrowiec | Z całym szacunkiem, ale zawód kierowcy wymaga czasem jazdę w nocy, w dzień a nawet wjazd na prom i dostosowanie się do zaleceń pracodawcy. Nie mówię tu o łamaniu przepisów ale mam na myśli wyłącznie prawa i obowiązki, które niesie ze sobą ten zawód. Ok skoro tak, źle należy rzucić kółko i iść do upragnionej biedronki czy innego marketu lub magazynu. Dodam na marginesie, że w/w firmach też trzeba pracować w nocy... Nie odpowiada Ci zbyt długi system pracy ok zmień firmę gdzie będziesz mieć czas, żeby wypocząć i móc pracować a nie ciągle narzekać. @skoczek w 9h 700km i to przy kagańcu na 85? Chyba w nocy i przy założeniu, że zrobisz jedną pauzę 45 minutową to może ale wydaje mi się, że max to 650 może 670 (oczywiście tacho legal). Jeśli zaś robisz faktycznie w te 9h 700 km to Cię chętnie zatrudnię ale uwaga za magnesy mandaty płacisz sam ja tego nie uznaję. Pozdrawiam normalnych kierowców, którzy umieją jeździć a nie tyko płakać nad swoim losem :) | 2 | ||
najemnik
| irish walisz głupa czy mam ci wkleić fragment 561 żebyś załapał gdzie było olanie tacha przez pracodawcę? | -2 | ||
irish_dude
| irish walisz głupa czy mam ci wkleić fragment 561 żebyś załapał gdzie było olanie tacha przez pracodawcę? -2 N ie będę tego nawet komentował - szkoda czasu na pyskówki z gamoniami. Pisałem to setki razy : nie podoba się praca - droga wolna. To wasze jęczenie staje się już powoli nudne... | 1 | ||
najemnik
| Masz rację irish. Nie dyskutuj bo jeszcze cię zapytam o dojazd do pracy z Polski do Niemiec i polegniesz. | -2 | ||
~moris | Taa same "mundrale" tylko pyskowac umiecie A gdzie max 10h pracy w godz nocnych | |||
~konfabulant ku-ku | W nocy sie kurna śpi gamonie! | |||
~maro | Artykuł 9 2. Czas spędzony na dojeździe do miejsca postoju pojazdu objętego zakresem niniejszego rozporządzenia lub powrotu z tego miejsca, jeżeli pojazd nie znajduje się ani w miejscu zamieszkania kierowcy, ani w bazie pracodawcy, w której kierowca zwykle pracuje, nie jest liczony jako odpoczynek lub przerwa | |||
~konfabulant ku-ku | Gdzie sie kurna podziały moje mokasyny! | |||
~Skoczek | Ostrowiec dwie uwagi. Po pierwsze pytałem gościa przed podpisaniem umowy o jazdę w nocy i ciśnienie. Na obydwa pytania padła odpowiedz przecząca. Miało być ok. 2500 km. tygodniowo i ogarnięty spedytor więc luzik. Po drugie napisałem że zrobiłem ponad 700 km. na 9 godzin jazdy i nie wydaje mi się to czymś dziwnym na autostradzie nawet przy kagańcu. Tyle że nie mogę wyprzedzać. | |||
ese
| ~maro 2018-03-09 13:16:05 Artykuł 9 2. Czas spędzony na dojeździe do miejsca postoju pojazdu objętego zakresem niniejszego rozporządzenia lub powrotu z tego miejsca, jeżeli pojazd nie znajduje się ani w miejscu zamieszkania kierowcy, ani w bazie pracodawcy, w której kierowca zwykle pracuje, nie jest liczony jako odpoczynek lub przerwa"- A jak to się ma przy pracy w prawdziwej zagranicznej firmie? Na przykład w Gent? jak wtedy się liczy dojazd do auta tam stojacego? | 2 | ||
~zcx | proponuje by założyciel wątku do następnej podpisanej umowy dołączył aneks zawierający: - nie jeżdżę do zachodu do wschodu słońca - nie robię dobowych na promie - nie robię dobowych skróconych - nie jeżdżę więcej jak 2500 km na tydzień - nie jeżdżę na 10 możesz też dopisać inne swoje upodobania co np. marki i koloru auta czym więcej tym lepiej. moją propozycję proponuje potraktować poważnie, zaoszczędzisz czasu i nerwów ludziom którzy mieli by z tobą współpracować nie tylko szefowi i spedytorowi. | 3 | ||
~maro | Jeśli auto jest w bazie pracodawcy np w Gent to dojazd kierowcy nie jest pracą i nie jest problemem pracodawcy. | 1 | ||
~maro | -" nie jeżdżę do zachodu do wschodu słońca - nie robię dobowych na promie - nie robię dobowych skróconych - nie jeżdżę więcej jak 2500 km na tydzień - nie jeżdżę na 10" Wystarczy wpisać to do umowy O pracę przed jej podpisaniem. | 1 | ||
~maro | Skoczek masz to w umowie? | 1 | ||
~zcx | wróć. oczywiście "nie jeżdżę od zachodu do wschodu słońca" | |||
~Ngine | Transport to dno | |||
~Ngine | Skoczek takiego chooja spedytora czy szefa to z daleka omijaj. Myśli idiota jeden z drugim b ucem że będzie wszystko robione co on żąda. Takich kutafonów to z buta. | 1 | ||
~1plus3t | Od 10 rano do 2 w nocy wychodzi mi 16h więc gdzie tu widzicie legal? | 1 | ||
~volvo | Jeśli auto jest w bazie pracodawcy np w Gent to dojazd kierowcy nie jest pracą i nie jest problemem pracodawcy. czy aby na pewno? | |||
~remik | niektórzy myślą, że za leżenie i chlanie będą zarabiać kokosy i bardzo dobrze że ktoś nad wami czuwa bo większość firm po roku by ogłosiła upadłość... | 2 |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.