Hiszpania.

gustav	Teraz powinniśmy usłyszeć, że jesteśmy durniami, brudnymi polaczkami itp. i odda telefon córce. Taki rytuał!
~Jaro	To jak tam kierowco gorski? Trzeba bulic za opieke zdrowotna.. Niestety. A Ty ubezpieczenia nie masz, wiec placisz. Albo do lekarza i dentysty nie chodzisz.
~gość	gustav, jakbyś jechał na szwajcarskich blachach to ssaki leśne rzucają biustonoszami, koszmar
~dobry kolega	nie w norze tylko w apartamencie gosciu to forum to nie miejsce na takie gadki ale mimo ze nie ma mnie w polsce 10 lat na miescie jestem mocniejszy od ciebie uwierz
gustav	gość na co liczysz? Wiesz ile razy depil umawiał się na spotkanie? Nigdy nie dotarł... np. najpierw się wypierał, że takiego parkingu obok jego domu nie ma... potem, że żartował... norma.
~gość	koleś, wracaj pod kamień spod którego wypełzłeś i zawołaj volvo on już nóżkami przebiera
~Jaro	Jak tam Twoja firma w polsce kierowco gorski? Jakies kontrakty sie szykuja? Ciesze sie, ze dobrze Ci sie wiedzie. Tak trzymaj!
gustav	Przychodzi e-mail od policji hiszpańskiej o rzekomym wykroczeniu. Ponoć miałem wyjechać z firmy po rozładunku cysterną ze złożonymi tablicami Adr. Dowiaduję się o tym od dyspo i zgarniam niezłą reprymendę. Spotkał się kiedyś ktoś z podobną sytuacją? Żądają 500 euro. Co robić? ~volvo *. play-internet. pl ~dobry kolega 2018-01-26 11:53:18 wyszkole i wytlumacze bo jestem super fachowcem kierowca gorski "~dobry kolega 2018-01-26 20:05:04 kmieciu sprawa wyjasniona mam fotki z myjni cystern ze na tablicach przyjechalem plus beforderunspapier gemass kapotel 5. 4. 1 adr czyli dokument przewozowy pustej nie umytej cysterny adr hiszpania to biedny kraj widzac szwajcarska cysterne gosc chcial zarobic pare zloty firma mu odpisala zeby spadal"
~dobry kolega	ty gosciu miales juz parking jak towingi dzialaly kiedys napisales jedno slowo za duzo i cie rozgryzlem
~gość	No i mamy człowieka "z miasta"
~berufskraftfahrer	raczej żula
~Jaro	To chyba jest pan Krzysztof Jarzyna ze Szczecina, ale bardziej obstawiam Macka z Klanu.
~dobry kolega	wystarczy mi pare slow moze i z miasta ale ty tego nie wiesz
~gość	Ale co rozgryzłeś paralityku, mam parking i tego nigdy nie ukrywałem, więc do jakiego wniosku doszedł twój uszkodzony mózg
~dobry kolega	gosciu jest zaniepokojony bo jakis rzekomy jelop zadal kilka konkretnych pytan o ktorych wie tylko gosc a przeciez jest anonimowy na forum
~dobry kolega	gosc gadaj ile placiles w latach 90 zeby ci biznes dobrze chodzil
~gość	Czekam wciż, czekam wciąż, że może coś się zmieni, śpiewał zespół Kombii Czekam na twojego wujka i ciebie z ludzmi z miasta, wiesz gdzie mnie szukać. Masz na to 20 lat
~Jaro	Profil goscia: alkoholik, czlowiek ktorego wlasna rodzina odrzucila. Samogwalciciel ktory nie wie jak wyglada kobieta. Czlowiek z wielkiej biedy dla ktorego banknot jest szczytem szczescia. Mlody i slaby psychicznie. Dowartosciowuje sie na forum, a po alkohol zasuwa zgarbiony z zarzuconym kapturem. Ogolnie czlowiek odrzucony przez spoleczenstwo. Tu probuje sie dowartosciowac.
~dobry kolega	moj wujek ma inne tematy jestescie po sasiedzku ale on nie zawraca sobie glowy takimi *relami chyba ze sam go prowokujesz
~gość	W latach 90 nie miałem jeszcze tego co teraz. Na poczatku tego wieku mieszkałem tam gdzie ty teraz niby pracujesz, astrologu. Pamietam jak 3 lata temu założyłeś tu wątek o poszukiwaniu pracy, a ty już 10 lat na obczyznie, łojezu
~gość	Jaro, to o mnie post?
gustav	Przychodzi e-mail od policji hiszpańskiej o rzekomym wykroczeniu. Ponoć miałem wyjechać z firmy po rozładunku cysterną ze złożonymi tablicami Adr. Dowiaduję się o tym od dyspo i zgarniam niezłą reprymendę. Spotkał się kiedyś ktoś z podobną sytuacją? Żądają 500 euro. Co robić? ~volvo *. play-internet. pl ~dobry kolega 2018-01-26 11:53:18 wyszkole i wytlumacze bo jestem super fachowcem kierowca gorski "~dobry kolega 2018-01-26 20:05:04 kmieciu sprawa wyjasniona mam fotki z myjni cystern ze na tablicach przyjechalem plus beforderunspapier gemass kapotel 5. 4. 1 adr czyli dokument przewozowy pustej nie umytej cysterny adr hiszpania to biedny kraj widzac szwajcarska cysterne gosc chcial zarobic pare zloty firma mu odpisala zeby spadal" ~dobry kolega 2018-01-26 20:24:10 lubie folklor et my szwajcarscy kierowcy gorscy naprawde lubimy sie posmiac
~dobry kolega	jaro ja spokojnie pracuje w ch mieszkam w de mam zone i 2 dzieci i wszystko co piszesz mija sie z prawda
~Jaro	Kierowca gorski:D Prawdziwy spec. My w gorach nigdy nie bylismy. Qrcze jak tam sie jezdzi? Raz mialem jechac ptzez gore swietej Anny, ale zwatpilem i odmowillem.
~gość	koles, to sprowokuje bo czas to zakończyć, * na twojego wujka
~dobry kolega	gadaj gdzie w ch byles ja podobno w baraku mieszkam wiec sie zdecyduj co o mnie piszesz
~dobry kolega	dobra ide na spacer po browarka elephant 10% nie wiem czy w polsce znany
~Jaro	Kierowco gorski Ty masz zone? Pewnie po kazdej trasie opowiadasz jej jak to sobie dales rade.. Moja odeszla.. Smutne. Twoja za to odpala Ci laptoa i mowi " pisz kierowco gorski" bo tak najbardziej lubi spedzac weekend.
gustav	Przychodzi e-mail od policji hiszpańskiej o rzekomym wykroczeniu. Ponoć miałem wyjechać z firmy po rozładunku cysterną ze złożonymi tablicami Adr. Dowiaduję się o tym od dyspo i zgarniam niezłą reprymendę. Spotkał się kiedyś ktoś z podobną sytuacją? Żądają 500 euro. Co robić? ~volvo *. play-internet. pl ~dobry kolega 2018-01-26 11:53:18 wyszkole i wytlumacze bo jestem super fachowcem kierowca gorski "~dobry kolega 2018-01-26 20:05:04 kmieciu sprawa wyjasniona mam fotki z myjni cystern ze na tablicach przyjechalem plus beforderunspapier gemass kapotel 5. 4. 1 adr czyli dokument przewozowy pustej nie umytej cysterny adr hiszpania to biedny kraj widzac szwajcarska cysterne gosc chcial zarobic pare zloty firma mu odpisala zeby spadal" ~dobry kolega 2018-01-26 20:24:10 lubie folklor et my szwajcarscy kierowcy gorscy naprawde lubimy sie posmiac
capri	To, że człowiek bredzi tak bardzo, że stracił wiarygodność, to drobiazg. To, że sam się w tym gubi, to już ciut gorzej. Jednym i drugim naraża się na śmieszność, ale jeśli chce, to któż mu zabroni? Natomiast to, czym stara się zaimponować, to jest prawdziwy dramat. Albo kasa, albo wiadomości niczym z plotkarskich portali dla spragnionych celebryctwa. Głupota w esencji.	1