ID: 221965
Rada dla młodego
ID: 221965
ID: 221965
Witam ! Koledzy mam problem i chciałem sie was poradzic. Zdalem na C+E, obecnie smigam tandemem po kraju. Mam dopiero 20 lat i jezdze dopiero jakies 2 tygodnie. Od dziecka to była to moja pasja. Przyszlo mi jeździć i powiem wam, ze za kazdym razem jak wsiadam to jestem spiety, zestresowany byle czym. Nie boje sie jazdy, ale najbardziej przeraza mnie mijanie sie z duzymi po wąskich drogach np. wojewodzkich, chlopaki zasuwaja po 85, a ja jade to 65-70 i leca wyzwiska na mnie na radiu. A szybciej sie po prostu boje, bo juz mi urwali lustro ( nie z mojej winy). Jak myślicie czy z czasem człowiek nabierze tej wprawy i przestanie sie bac jezdzic, czy sie po prostu nie nadaje? Dodam, ze jazda czy manewry ma firmie to male piwo. Najbardziej stresuja drogi krajowe i lokalne, bo jezdze na nich za wolno i kazdy psy na mnie wiesza. Po prostu nie. czuje sie tak pewnie z przyczepa. Jak myslicie czy nie glupim rozwiązaniem bedzie znalezienie na razie pracy na solowce i doszkalac sie stopniowo? Bo mam wrazenie, ze rzucilem sie za szybko na gleboka wode. Pozdrawiam i prosze o normalne odpowiedzi.
Witam ! Koledzy mam problem i chciałem sie was poradzic. Zdalem na C+E, obecnie smigam tandemem po kraju. Mam dopiero 20 lat i jezdze dopiero jakies 2 tygodnie. Od dziecka to była to moja pasja. Przyszlo mi jeździć i powiem wam, ze za kazdym razem jak wsiadam to jestem spiety, zestresowany byle czym. Nie boje sie jazdy, ale najbardziej przeraza mnie mijanie sie z duzymi po wąskich drogach np. wojewodzkich, chlopaki zasuwaja po 85, a ja jade to 65-70 i leca wyzwiska na mnie na radiu. A szybciej sie po prostu boje, bo juz mi urwali lustro ( nie z mojej winy). Jak myślicie czy z czasem człowiek nabierze tej wprawy i przestanie sie bac jezdzic, czy sie po prostu nie nadaje? Dodam, ze jazda czy manewry ma firmie to male piwo. Najbardziej stresuja drogi krajowe i lokalne, bo jezdze na nich za wolno i kazdy psy na mnie wiesza. Po prostu nie. czuje sie tak pewnie z przyczepa. Jak myslicie czy nie glupim rozwiązaniem bedzie znalezienie na razie pracy na solowce i doszkalac sie stopniowo? Bo mam wrazenie, ze rzucilem sie za szybko na gleboka wode. Pozdrawiam i prosze o normalne odpowiedzi.
~Bagniarz*.neoplus.adsl.tpnet.pl
*.neoplus.adsl.tpnet.pl
Posty (61)
~Bagniarz | jak w temacie... | |||
~Kik | Urzekła nas twoja historia. A teraz niech Ci mamusia koszule wyprasuje bo w piątek idziesz na rozpoczęcie roku szkolnego do podstawówki | -1 | ||
~ktosik | ja tez sie boje jak widze jadacego de*ila z naprzeciwka.. szczegolnie z patelnia. oni uwazaja ze biala linia posrodku drogi jest po to zeby po niej jechac a tych z tyly mam daleko w tyle | 1 | ||
Nadul
| jeżeli lecisz 70, to jedziesz jak najbardziej przepisowo. Resztę miej w du. pie, potem będzie coraz lepiej. Czyyym się ; -) | 2 | ||
~Bagniarz | Kik, jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia, to siedz w swojej budzie i sie nie odzywaj, bo za duzo filozofow w tym zawodzie jest zauważyłem. Kazdy madry a przyjdzie co do czego, to cisza w eterze. Nie uważacie, ze z racji swojego wieku nie lepiej latac na poczatku jakas solowka? | |||
Nadul
| jak już wskoczyłeś do tej wody, to machaj porządnie ; -) | |||
visitors
| sam to sobie ocen. ty siebie chyba najlepiej znasz. siebie i swoje mozliwosci | |||
visitors
| ale jak cie latanie pociaga, to wybrales niewlasciwy zawod | |||
visitors
| jedno pytanie : solowka jest wezsza od zestawu na drodze? | 2 | ||
~Bagniarz | Nie jest, ale nie ma tej presji, ze masz 18m za Toba. Jest duzo latwiej moim zdaniem na solowce. Czasami woze ladunki sama solowka i nie ma porownania z przyczepa | |||
visitors
| wiec sam sobie musisz odpowiedz na swoje pytania. mnie sie zawsze latwiej jezdzilo z ogonem i nigdy nie mialem presji. chyba ze przy cofaniu, | |||
~Bagniarz | Widocznie się nie nadaje. Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi | |||
~Kamil | Napisales, ze jezdzisz dopiero 2 tyg, wiec co ty chcesz juz byc super driverem? Dasz rade, wszystko z czasem na spokojnie. Masz jechac dobrze i bezpiecznie. | 3 | ||
~Bagniarz | Wiecie co? Moze zraza mnie, ze to auto jest tez trupem, ponad milion juz stuklo mu (Man tgl 12. 240). Dosyc duze luzy w kierownicy i ogolnie auto do**e. Moze rzucic to w cholere i jezdzic gdzie indziej? W sumie nigdy nie jezdzilem ciezarowka z duza kabina typu Actros, Xf, czy Man TGX. Jedyne co. jezdzilem, to man tgl i atego. Czy wyzszym samochodem i w lepszym stanie technicznym bedzie się lepiej jezdzic swiezakowi? Mi kolega mowi, ze zrazilem sie do jazdy, bo jezdze skansenem | |||
~prezes | koniecznie musisz poćwiczyć na czymś mniejszym, np na wózku widlowym co by orientacji w terenie nabrać | -1 | ||
visitors
| hmm, chcialbym poznac goscia ktory da takiemu swiezakowi ganz nowke | 1 | ||
gustav
| Bagniarz, urwałem dwa, trzy lewe lusterka w życiu i zawsze to była MOJA WINA. Raz straciłem lusterko nie z mojej winy, prawe koła były na poboczu, a lewe lusterko wpadło mi na kolana przez zamkniętą szybę... Tak jeździ wielu doświadczonych "sioferów", zauważyłem to dopiero w Norwegii, już z daleka było widać, że nadjeżdża kierowiec z jewropy, bo... idzie środkiem. //... na 5 metrowej drodze... Albo się nauczysz, albo będziesz jeździł środkiem i straszył wszystkich dookoła. Masz jeszcze czas, ale staraj się więcej patrzeć w prawe lustra i oceniać ile jeszcze możesz zjechać do prawej. Jak będziesz jechał 90 i prawa przednia opona będzie połową szerokości stykała się z asfaltem, wtedy wyluzujesz... | 1 | ||
gustav
| Qurna, cofam swą wypowiedź, myślałem, że to przyszły szofer, a to panienka która marzy o najnowszej Barbi. | |||
Beess
| Są takie stare powiedzenia : " nie od razu Rzym zbudowano" i np. " trening czyni mistrza ". Na wszystko potrzebny jest czas. | |||
~Bagniarz | Ja nie mowie, ze mam dostac nowke auto, tylko chociaz takie z ktorego powietrze nie ucieka z przewodow, bo sa juz stare. O nowe sie nie doprosisz. Luzy w kierownicy to tez norma waszym zdaniem? Pytalem sie czy wyzszym autem sie lepiej jezdzi niz np, takim malym Atego. | |||
~Bagniarz | I jeszcze powiedzcie czy z naczepa się lepiej jezdzi. Co jak co, troche krotsza jest. Slyszalem tylko, ze zima tandem lepszy | |||
visitors
| no sprinterem jeszcze latwiej sie bedzie jezdzilo | |||
visitors
| jeden bedzie chwalil tandem, inny naczepe, inny dyszel obrotowy. jedno jest pewne:, chu_jowej baletnicy to i rabek spodnicy | |||
~Bagniarz | Dobra, dzieki za porady. Pozdrawiam. Zaciskam ryj i jadę dalej do przodu. Tylko nie gadajcie mi, ze ja musze miec nowe auto. Moge jezdzic Scania 113, byle by miala sprawne przewody pneumatyczne i żadnych luzow w kierownicy. Pozdrowionka i szerokości. | |||
visitors
| Babka zawsze sie dobrze jezdzi | |||
gustav
| Może więc nie jest problemem ocena odległości, tfu, szerokości (to to samo chyba), a niesprawny układ kierowniczy, ja bym tym na najbliższym rondzie do bazy zawrócił... Luzy w "kierownicy", hamulce są? We wszystkich kołach czy tak tylko szef mówił? | |||
gustav
| Młody jedź, zmieniaj lusterka i goń szefa do naprawy złomu. Co jak co, ale Tobie SZEROKOŚCI to się przyda... | |||
~Bagniarz | No na postoju mozna ruszac w lewo i w prawo na luzie, do mniej polowy obrotu kierownicy. Wiec powiem tyle, ze "c**owo" sie tym jezdzi. Na szkoleniu specjalistycznym latalem volvem fh i nie mialem zadnego problemu z wyczuciem auta na prostej drodze... | |||
~Bagniarz | Takze nie wiem czy nie szukac innego pracodawcy i nie isc na miedzynarodowke, bo te polskie drogi to masakra. Jezdzilem w DE, ale nie dużymi i mam porownanie. |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz