Witam,
ostatnio miała u nas w firmie następująca sytuacja: podczas załadunku wózkiem widłowym (udźwig 1, 75t, masa własna około 3. 4t, przewożony ładunek około 1t) pod prawym przednim kołem załamała się podłoga i wózek częściowo się zapadł. Nie było możliwości wyjechania oraz wyciągnięcia go innym wózkiem, w związku z czym zamówiono dźwig. Podłoga w tamtym miejscu nie była wymieniana od kilkunastu lat - miała grubość około 8 mm. Co najmniej 1-2 razy w tygodniu ta naczepa była u nas ładowana. Nasz punkt widzenia jest taki, że to przewoźnik powinien zapłacić za wynajęcie dźwigu + ewentualną naprawę wózka, a on się upiera, że my powinniśmy ponieść koszt naprawy podłogi. Jak to wygląda prawnie? Operator wózka nie jest w stanie sprawdzić każdego centymetra podłogi, a o jej stanie najwięcej powinien wiedzieć kierowca.

~hollyas	jak w temacie...
~Junior	Wina leży po stronie właściciela naczepy pod warunkiem jedynym, a mianowicie każda naczepa ma określoną nośność podłogi, jeśli takowa została przekroczona odpowiada załadowca.
~Zakręcony	Wydaje mi się, że odpowiednio przeszkolony wózkowy powinien wiedzieć, że z takim ciężarem jeździ się tylko środkiem naczepy.
~maro	Zakręcony przeczytaj sobie specyfikacje naczepy.
~maro	Jest określony max nacisk na oś wózka widłowego.
300D	dobre- nie raz widziałem jak takie wózki jeżdżą nawet po doppelstock-ach. Pytanie kto głupszy- szef czy jego kierowca/y.
Smyk91	Większym było wjechać, a potem pretensje do kiero albo przewoźnika. Naczepa ma określoną trwałość podłogi. Jeśli ma aktualne badania techniczne to jeszcze będziecie płacić za remont podłogi.
300D	No ja na coś takiego patrzeć nie mogę. Alle z drugiej strony, jak to nie moje, to niech se jeżdżą.
Smyk91	Nie jestem pewien ale na mojej naczepie są naklejki chyba 450 kg na os wózka, więc o czym ta rozmowa 4 tonowy wózek z paleta. A potem płacz. I szukanie winnych
~z.	Tia, jeszcze dźwig se zamówili i myślą, że przewoźnik zapłaci :D Było dźwigiem ładować od razu.
300D	Smyk91- Nas wyśmieją na firmach i rampach. Ich problem.
~zzx	podłoga grubości 8 mm - i ktoś (kierowca) dopuścił by wózkowy na to wjechał? normalna podłoga ma 32 i więcej mm i na taka można wózkiem wjeżdżać. w moim zestawie podłoga ma nacisk 8 ton i grubość 45 mm - jak wózek wjeżdża to tylko trzeszczy.
~Smyk 91	Wiem że w tych nowszych naczepach jest do 450 kg na os wózka, a to pewnie jakaś starsza i płacz :-) jeszcze zapłacą za remont podłogi. Niedługo to będziemy musieli za zaladunki płacić :-P ha ha :-)
~z.	Specyfikacja to jedno. Zawsze pozostaje zarzut dotyczący stylu jazdy wózkiem.
~Smyk 91	Zzx skąd masz pewność że kiero był na magazynie, w niektórych firmach nie wolno nam wejść na magazyn, skąd mamy wiedzieć czym lądują, albo ile waży dany wózek? To leży w obowiązkach wozkowego
~JeremiKlakson	styl nie ma nic do tego. tara wózka plus ładunek. Prawdopodobnie ktoś sobie wymienił podlogę na sklejkę podobną do orginalu... /wodoodporną/ bo te z atestem i o odpowiedniej gęstości są drogie.