ID: 217115
LINK - odpowiedzialność
ID: 217115
ID: 217115
Cześć!
czy ktoś z pracujących może potwierdzić fakt że kierowca podpisując odpowiedzialność odpowiada do 5000 zł a powyżej tej kwoty ubezpieczyciel? oczywiście nie chodzi mi tu o wpakowaniu po pijaku zestawu do rowu. Chodzi mi o takie uszkodzenia jak np. przerysowanie, uszkodzenie lusterka, lampy itp
Cześć!
czy ktoś z pracujących może potwierdzić fakt że kierowca podpisując odpowiedzialność odpowiada do 5000 zł a powyżej tej kwoty ubezpieczyciel? oczywiście nie chodzi mi tu o wpakowaniu po pijaku zestawu do rowu. Chodzi mi o takie uszkodzenia jak np. przerysowanie, uszkodzenie lusterka, lampy itp
~mozeLINK*.dynamic-3-poz-k-0-3-0.vectranet.pl
*.dynamic-3-poz-k-0-3-0.vectranet.pl
Posty (12)
~mozeLINK | jak w temacie... | |||
~volvo | jeżeli myślisz że być może będzie to Link, zadzwoń i zapytaj sie u źródła. chyba że jesteś za miękki, jeden z tych co to huczą, ale za plecami. poproś o kawe na ławe, inaczej szkoda twojego czasu. firm jak psów | |||
~volvo | a najlepiej poproś o regulamin i wzór umowy do poczytania i będzie wszystko jasne. po dogłębnym przestudiowaniu wyżej wymienionych, decydujesz sie na podpis, albo nie. ewentualne wątpliwości mógłbyś przedstawić na spotkaniu rekrutacyjnym. pokaż żeś nie w ciemię bity. a co ! | 1 | ||
300D
| Czujesz to: -Halo czy to Link -Tak słucham -Dzień dobry, chciałem zapytać czy to prawda że u was kierowca odpowiada tylko do 5tyś a powyżej to ubezpieczenie jak lusterko zarysuje ale nie żeby zestaw do rowu tylko zderzak... Halo.. Haloo! -pip pip pip... | |||
~volvo | ciekawe jaka norma zawarta jest w umowie podpisanej przez obie strony ; ) | |||
~Kamil | Do pytajacego. A co Ci za różnica czy jest czy nie ma. W kazdej pracy bedziesz odpowiadał za swoje czyny. | 1 | ||
reduktor
| ja pracuję w linku i mogę potwierdzić, faktycznie tak jest. dla mnie normalna sprawa, w każdej firmie w której pracowałem kierowca odpowiada za sprzęt który uszkodzi ze swojej winy. | |||
~volvo | kiedys kierowca pędzący z góry biorąc zakręt w lewo, był grubo po za osią jezdni i leciał na moją kabine. ja ciągnąc pod góre ( w prawo ) musiałem odskoczyć. koła zsunęły sie na pobocze i przeszlifowałem o barierke te dolne czarne plastiki kabiny. czyja była to wina - reduktor? było to dawno i w belgijskiej firmie. | |||
~volvo | oglądałem tu ostatnio na etransport jakiegoś kierofce, co to przejeżdżał 20 cm od stojącej osobówki i mając ją w połowie naczepy zaczął skręcać łamiąc sie na 90 stopni. chyba uznał że jest źle zaparkowana i tyłem naczepy udało sie ją przesunąć. to jest inna sytuacja | |||
300D
| volvo- jest to bez różnicy- ta inna sytuacja nie wpłynie na odpowiedzialność napisaną w umowie przewożnika. Jest napisane że do 5tysi płaci przewożnik-to do 5tysi płaci przewoznik. Proste? | |||
Hajwajs
| volvo wiadomo chyba czyja wina | |||
~Kiero | Volvo. Uniknąłeś śmierci, ale nie udowodnisz winy komuś kto uciekł. I tu właśnie działa odpowiedzialność mienia. Auto się samo nie naprawi! A Ty nie udowodnisz, że nie przymkło Ci się oczko, bo jesteś panem leniuszkiem. Płacić i c*! |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.