Rozliczanie czasu pracy i diet kierowców w transporcie

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~`łysy patriota	ese, przewietrz się na świeżym powietrzu, może po powrocie z niego zgubisz ten sarkazm.	1
ese	~`łysy patriota 2016-11-17 10:58:48 - Plus i zgoda. Od dawna też o tym mówię. narzekanie, że transportowcy maj własne związki i zrzeszenia i podobno (bo nie słyszałem by ktoś to mógł potwierdzić) ustalaja warunki pracy dla zatrudnianych. To dlaczego nie mogą przedstawiciele związków upoważnieni przez kierowców stworzyć zasad pracy, poniżej których nikt nie może zejść? Dlaczego nie można stworzyć rodzaju komisji, ktora byłaby władna weryfikować umowy o pracę? Kto reprezentuje tak dużą grupę zawodową przy uchwalaniu przepisów żywotnie grupę dotyczących? Parking? I oskarżania polityków że "na pewno" mają udziały w firmach? Czy politycy podpuszczający kierowców i obiecujący gruszki na wierzbie, by na ich plecach zrobić karierę? Stąd powtarzam, że pobuczenie sobie i powygrażanie w sobotni wieczór na parkingu jest co najwyżej śmieszne	1
~`łysy patriota	Myślę, że młodym nie będzie się chciało trzy czwarte swego życia spędzić w budzie. Zmieni się system transportu. Cztery i pół godziny jedną ciężarówką w jednym kierunku pauza i powrót drugą ciężarówką podmienioną z kierowcą jadącym w jego kierunku. Brytole, Hiszpany, Niemcy od pewnego czasu wprowadzają takie rozwiązania, naradzie w transporcie linkowym.	1
ese	~edek 2016-11-17 11:03:04 ese Starsi sa nasyceni praca wiec oni i tak po staremu beda robic. dobrzy kierowcy znajda dobre warunki pracy.. "- Jak to "znajdą dobre warunki pracy"?? Gdzie?? jak wiadomo, że gorszej pracy niż za kierownicą to nie ma i że dobrych firm też nie??	1
~`łysy patriota	ese, wszystko się zgadza co piszesz. Dzisiaj jest prawie niemożliwością żeby kierowcy stworzyli branżowe związki zawodowe, dotyczące tylko kierowców. Kto by miał to zrobić? Stworzenie takiej ligi wymaga czasu, pieniędzy a przede wszystkim wielkiego zaangażowania się setek lub tysięcy kierowców. Lecz to również nie daje gwarancji sukcesu. Mamy przykład na tym wąsatym bolku i jego kolesi którzy do drapali się do władzy i zapomnieli o pracownikach. W tym przypadku może historia zatoczyć ponowne koło. Dlatego kierowcom pozostało biadolenie na parkingach i na forach i dalsze pracowanie u trans dziadów aż do śmierci. Tyle ich przynajmniej.	1
ese	Smutno to przedstawiasz. Ale przecież są kraje gdzie związki takie działają. Może by się przyjrzeć jak oni zaczynali. Skorzystać z doświadczeń i przetartej drogi by uniknąć błędów ktore z pewnością są trudne do uniknięcia. fakt, od czegoś trzeba by zacząć. Może od dużych firm, gdzie jest wiecej ludzi. Bo ponarzekanie może i humor poprawia, ale na bardzo krótko. A tematów do poukładania jest trochę i nie powinni o tym decydować ludzie spoza branży calkowicie. Tym bardziej, że prawie na pewno we własnym interesie będą to robić, nam oczy mydląc że jest inaczej. Co do pieniedzy, to przy setkach już tysięcy kierowców drobna składka, zamiast kilku piw na parkingu spokojnie by myślę, że wystarczyła by przedstawicieli utrzymać. raczej etatowych, bo nie wyobrażam sobie działających "z doskoku".	1
~`łysy patriota	Proponujesz ese zacząć od kierowców dużych firm transportowych? Tam płace kierowców przedstawiają się całkowicie inaczej są o wiele wiele wyższe i bardziej adekwatne do wykonywania pracy kierowcy. Tam rzadziej dochodzi do takiego drastycznego łamania prawa pracy. Kierowcy mają fizyczne szkolenia BHP, a nie na papierku jak w tych małych trans dziadach. Patologia w płacach kierowców, w fikcyjności papierologi, ma miejsce tylko w małych firmach, Duży przewoźnik nie może sobie pozwolić na to.	1
~`łysy patriota	Dlatego ese, oni nie mają chęci ryzykować represjami ze strony pracodawcy w zakładaniu związków.	1
ese	No i już podział. To co, trzeba stworzyć związek kierowców dużych firm i drugi małych firm? Może średnich też kolejny? A potem związek kierowców plandek? Związek kierowców chłodni? Związek kierowców cystern? A ten podzielić na chemicznych i spożywczych? Mowię o dużych, bo łatwiej zebrać na początek grupę kilkuset czy choćby kilkudziesięciu, wybrać formalnych przedstawicieli, zarejestrować itd. A jeśłi zaczniemy od podziałów i różnic, to faktycznie, lepiej pozostać na parkingu	1
ese	~`łysy patriota 2016-11-17 11:47:37 Dlatego ese, oni nie mają chęci ryzykować represjami ze strony pracodawcy w zakładaniu związków. "- Jakimi represjami?? 1. Pracy dla kierowcy jest dużo, więc o czym mowa?? 2. Stu czy dwustu firma nie zwolni. 3. Wracamy do parkingu. I owego "zobaczyta, ino wróce do firmy!" Tym głośniejszego im dalej od biura. I pod warunkiem że nie ma nikogo znajomego w pobliżu.	1
~`łysy patriota	Nadzieją jest to, że na Europejskim rynku pracy kierowców jest ogromna posucha i te wielkie firmy wchłoną tych niezdecydowanych na zmiany kierowców a trans dziady przez to poupadają. Naturalna selekcja. Coraz więcej kierowców nie szuka pracy w tych malutkich firmach tylko podejmuje w molochach z co najmniej setką aut. Lepsza płaca, bardziej ten transport jest zorganizowany, stabilniejszy tryb życia dla kierowców.	1
~`łysy patriota	ese, nie piszę o podziale. W dużych firmach kierowcy mają dobre pieniądze, więc dlaczego mają coś robić. Znasz mentalność polaków, JEST MI DOBRZE RESZTĘ MAM W ŻYCI. Od początku polskości tak było. Dlatego zawsze tracimy wszędzie i wszystko. To było moim przesłaniem kiedy pisałem, że w Polsce stworzenie związków zawodowych kierowców jest niemal niemożliwy.	1
ese	A jak już wchloną i staną się monopolistami na rynku, to lobbyści pomogą wprowadzić przepisy dla kogo korzystne? Dla masy w swojej liczbie kierowców? Gdzie tu powód do radości, gdy będzie wybór między przysłowiową jedną chorobą zakaźną a drugą? W malej firmie idzie się dogadać. W dużej.. Kiedyś słyszałem wypowiedź współwłaściciela jednej z dość dużych jak na polskie warunki. Chodziło o jego byłego pracownika. Powiedział, że tylu się przewija w ciągu roku, że on nawet nie próbuje zapamiętać jakiegoś nazwiska. Może poza tymi, którzy narobili jakichś większych szkód. A jeśłi nie pamieta, to znaczy, że ten o którego pytano mieścił się w normie	1
ese	~`łysy patriota 2016-11-17 11:58:22 - Rozumiem. I niestety w dużej części się zgadzam.	1
~`łysy patriota	ese, krzyki parkingowe zawsze są domeną krzykaczy. Mało robię dużo krzyczę, oczywiście sto kilometrów od firmy, a w firmie czołem walą o podłogę w ukłonach do menagerów. Inni zgryzają to wszystko w sobie.	2
ese	No i znów musze się zgodzić. Jeszcze bardziej "niestety". Coś smutny obraz nam się maluje	1
~`łysy patriota	ese, w molochach nie znajdziesz inicjatorów związkowych a jak tacy się pojawią to molochy ich wywalą. Molochom na dzień dzisiejszy w tej trudnej europejskiej sytuacji transportowej są potrzebni tacy trans dziady, Dzięki nim mogą w granicach przyzwoitości zaniżać płace.	1
ese	~`łysy patriota 2016-11-17 11:53:16 (... ). Coraz więcej kierowców nie szuka pracy w tych malutkich firmach tylko podejmuje w molochach z co najmniej setką aut. ~`łysy patriota 2016-11-17 12:08:16 ese, w molochach nie znajdziesz inicjatorów związkowych a jak tacy się pojawią to molochy ich wywalą.. " No widzisz.. Sam sobie odpowiedziałeś co do przyszlości. O tym mówiłem.	1
ese	I molochy narzucą własne warunki, bo po drugiej stronie będą potulni, bez możliwości wyboru, niezrzeszeni kierowcy.	1
~`łysy patriota	ese, przyszłość transportu, niedługo będzie wyglądała całkiem inaczej. Skończą się przerzuty całkowicie. Transport kołowy coraz bardziej integruje się z transportem kolejowym. Za parę lat będzie wyjątkiem śpiący kierowca na parkingu. Każdy kierowca będzie spać we własnych domowych pieleszach.	1
~`łysy patriota	Już tak się dzieje na linii Włochy Niemcy. W przyszłym roku Europa Rosja.	1
~`łysy patriota	Wielkiej Brytanii transport o którym pisałem wcześniej. Kierowca do połowy trasy i innym samochodem do bazy. Takie rozwiązania są już w szerokim zastosowaniu.
ese	I dzięki temu będzie potrzeba coraz mniej kierowców
~Przewoźnik :)	Edek dobrze mowi, nie wiem o jaka fantazje Ci chodzi, ale pewnie jestes z tych co by chcieli min 10tys wyciagac i na*ac jeszcz ejak ci zle
ese	~`łysy patriota 2016-11-17 12:20:11 Wielkiej Brytanii transport o którym pisałem wcześniej. Kierowca do połowy trasy i innym samochodem do bazy "- Na przykład z Bristolu do Aberdeen. Albo z Glasgow do Brighton czterech spokojnie na jeden kurs potrzeba będzie	1
ese	Nie oceniam ludzi wedle podpisów czy nickow. Cenię za argumenty każdego. Nie akceptuję wyzwisk bezsensownych w ich miejsce. Tym bardziej smutne jest gdy czuję przez skórę, że rozmówca ma potencjał i bylby w stanie rozmawiać merytorycznie, a nie wiadomo dlaczego woli w inny sposób.	2
ese	Może. Do mnie to nie przemawia że trzeba się dopasowywać. Bo gdy będziemy wzajemnie na siebie coraz głośniej wrzeszczeć, zatracimy świadomość o czym właściwie mówimy	1
~Kowalsk	Ma pytanie. Czy można przed rozpoczeciem pracy zrobić zakończenie i rozpoczęcie czasie u pracy
~Ł ysy	Mój kot nasrał mi na klawiaturę
~Asysta AG	Dzień dobry Oferujemy: Ewidencja czasu pracy kierowcy Odczyty karty kierowcy, tachografu cyfrowego, aaliza danych Naliczanie wynagrodzeń i płac sektorowych Kadry, płace, ZUS Szkolenia Do radztwo ADR Możemy zaproponować darmowy audyt lub aalizę czasu pracy kierowców w celu optymalizacji kosztów. Zapraszamy do skorzystania z naszych usług i wspólnego sukcesu. Z poważaniem, Zespół Asysta AG sp. z. o. o. asystaag@gmail. com

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024

Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem

Sprawdź dobre parkingi w Europie

Warunki przejazdu na drogach w Polsce

Wyszukiwarka

Menu

Rozliczanie czasu pracy i diet kierowców w transporcie

ID: 208651

~etransport.pl

Posty (51)

1

1

1

1

1

1

1

1

1

1

1

1

1

1

2

1

1

1

1

1

1

1

2

1

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ