ID: 206371
obciążenie za nieterminowe dostarczenie 2900euro!
ID: 206371
ID: 206371
Witam, Panowie jeżeli ktoś był w podobnej sytuacji, prosze o jakąś podpowiedź co zrobić w tej sytuacji. Podjęlismy ładunek 2 tygodnie temu z zagłebia niemiec do berlina, z piątku na sobotę. Linia deutsche post towar miał być w sobotę na 5 rano w berlinie, niestety kierowca miał wystrzał na naczepie i okazało się ze ma nie ta falge na zapasie, z polski dowieziono mu koło ale zrobiła się sobota wieczór. W piątek jak to się stało wieczorem zgłaszaliśmy o tym incydencie. Ładunek dotarł do berlina w niedziele o 23:30, rozładowano towar o 3 nad ranem. Fracht szedł za 550euro, natomiast polska firma X przez która to wiezliśmy straszy mnie że od poczty niemieckiej dostali obciążenie na kwotę 2900euro i mamy pokryć tego koszty. Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim a wiadome że sa sytuacje losowe. Na jakiej podstawie ktoś obliczył że jesteśmy winni aż taką kwote, bo zdarza się dostac notę o kwote frachtu lub połowe frachtu ale nie sześciokrotność, chyba są jakieś granice? Czy miał ktos podobny przypadek i jak walczyć z czyms takim??? Czy ubezpieczalnie pokrywają takie rzeczy??? Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Witam, Panowie jeżeli ktoś był w podobnej sytuacji, prosze o jakąś podpowiedź co zrobić w tej sytuacji. Podjęlismy ładunek 2 tygodnie temu z zagłebia niemiec do berlina, z piątku na sobotę. Linia deutsche post towar miał być w sobotę na 5 rano w berlinie, niestety kierowca miał wystrzał na naczepie i okazało się ze ma nie ta falge na zapasie, z polski dowieziono mu koło ale zrobiła się sobota wieczór. W piątek jak to się stało wieczorem zgłaszaliśmy o tym incydencie. Ładunek dotarł do berlina w niedziele o 23:30, rozładowano towar o 3 nad ranem. Fracht szedł za 550euro, natomiast polska firma X przez która to wiezliśmy straszy mnie że od poczty niemieckiej dostali obciążenie na kwotę 2900euro i mamy pokryć tego koszty. Nie spotkałem się jeszcze z czymś takim a wiadome że sa sytuacje losowe. Na jakiej podstawie ktoś obliczył że jesteśmy winni aż taką kwote, bo zdarza się dostac notę o kwote frachtu lub połowe frachtu ale nie sześciokrotność, chyba są jakieś granice? Czy miał ktos podobny przypadek i jak walczyć z czyms takim??? Czy ubezpieczalnie pokrywają takie rzeczy??? Z góry dziękuję za podpowiedzi.
~Michał*.239.10.217
*.239.10.217
Posty (60)
ese
| Słusznie. Jest w każdym razie i co walczyć. A na przyszłość zadbać by polisa OCP zawierała odpowiedzialność za tego typu sytuacje | |||
g-a
| Ja bym postawił na ubezpieczenie assistance... | |||
MarcinSE
| ese - to co trzeba zrobić w danej sytuacji a co się robi... to widać na załączonym przykładzie :) :) Swoją drogą 550 EUR za 500 km i to kolejne ręce... szybko licząc 1 EUR za km... Polska firma od polskiej spedycji na terenie Niemiec... gdzie ta "niskość " frachtow... ? ?? A tyle się słyszy na tym forum 0, 69... 0, 80 to szał, już nie będę podawał nicków forumowych od tych twierdzeń bo to kij w mrowisko... :) :) :) | |||
~faaH | Wszytko zalezy dla kogo i co wieziesz, w przypadku terminówki jak w tym przypadku to czym sie dziwisz. Ja np. u jednego z klientów mam 300E za każdą godzine spóźnienia... Powodzonka; ] | |||
~faaH | a widziales te obciązenie od niemców czy tylko słuchałes spedycyjnych banialuków??? | |||
ksyzol
| Michał zawarł umowę z firmą X nie z niemiecką pocztą tylko z firmą X. Odpowiedzialność Michała jest napisana w zleceniu więc X może sobie jedynie straszyć. Pytanie co jest w zleceniu... może 1000 euro za 1 godz. spóżnienia? | 1 | ||
ksyzol
| Gorzej jak by to była jakaś spożywka z terminem przydatności dwa dni. | |||
~faaH | W przypadku poczty tez nie jest tak kolorowo... | |||
ksyzol
| Marcin- 1euro po DE i to tzw. FIX do tego z piątku na sobote to jest niestety brutalna prawda. | |||
ksyzol
| faaH- poczta nie odmówi przyjęcia towaru a magazyn logistyczny może odmówić, wtedy przewożnik beka równowartość towaru. | |||
ksyzol
| Plus koszty utylizacji. | |||
MarcinSE
| ksyzolku - Co nie zmienia faktu że fix czy nie fix, trzecie ręce okrągłe EUR za km jest... czyli widełki są a nawet gafle... :) :) :) | |||
ksyzol
| Proste- Jaka spedycja taka stawka jaka stawka taki przewożnik jaki przewożnik taki FIX. | |||
~remik | szef dostał 500 euro kary od dhl post za kierowcę który zamiast 2 bdf zabrał tylko 1 więc polska firemka chce jeszcze na tym zarobić | -1 | ||
~kierowca | a ja cie obciazam kara 100 tys euro na jutro na moje konto masz zaplacić za swoją głupote na moje oko jak sie robi komus jakąś robote to musi byc jakaś umowa pisemna i w tej umowie ma byc napisane ze jak stefan niedojezie na czas to bedzie kara taka i taka konkretna a jak nie ma takiego zapisu to mogą cie pocałować w czubek hu.. ale przewoźnicy lubia płacić kary z nieba wziete także zapłac | |||
~Michał | Skoro dostali takie obciążenie poproś o jego uzasadnienie i dowód wpłaty. Jeśli masz OCP które pokrywa szkody za opóźnienie w dostawie to śpisz spokojnie. No chyba że oszczędzałeś na polisie tzn. skoro musi być to ta najtańsza to w przypadku zapisu w zleceniu które otrzymałeś było zapisane scedowanie kar na przewoźnika nie pozostaje ci nic innego jak tylko zapłacić | |||
~Michał | Panowie, więc odpowiem poniewaz narobiło się trochę tych wypowiedzi, podejrzewam ze w wiekszości kierowcy tutaj po mnie jadą, ale tak łatwo się tylko mówi. Auto stało za koblenz 150km, piątek wieczór, może źle ująłem sprawę, kierowca najechał na krawężnik i wygiął felgę, teraz poszukajcie serwis który przyjedzie z felgą do megi, dogadajacie się z ceną itd, łatwo powiedzieć to dużej firmie lub kierowcy. Godz 20sta wieczór w piątek a auto busa z kierowca wysłalismy w sobotę o 5 rano zanim dojechał prawie pod luksemburg 980km zrobiła się sobota 17sta, w niedziele nie mozna jechac więc kierman ujechał trochę i resztę ukończył po 22 w niedziele, dziękuję w każdym razie za te konkretne odpowiedzi, od poniedziałku bede z tym działał. | |||
~Michał | Ale jedziecie po mnie, Panowie mała firma raptem jeździ jedno auto do niemiec i dwa stare po kraju, nie mamy zaplecza jak molochy zaczynające w latach 90tych, malutka firma która się uczy tak jak młody kierowca który się uczy, każdy jest mądry ale wytłumacz kierowcy co zrobic, zadzwoń i znajdź ta wulkanizacje z dala od cywilizacji o godz 20stej w piątek, najbliższy adac z koblenz zażądał tyle że dwa razy taniej ponad wyszło jechac i dowieźć to samemu. Zapytałem poniewaz uważam ze równie dobrze mogli np dowalić mi 30tys euro albo 50tys euro bo niby dlaczego nie??? No ludzie ale ze stał 14godzin na załądunku to nikt nic nie zrobił awizo miał na 6 rano w piątek był o godz 4 rano a załądowali o 18stej moze gdyby było terminowo i ta felge wygiął prędzej to udąłoby się wszystko, zresztą co wam bede mówił kierowca miał to w tyłku bo młotem wystarczyło dogiąć felge dopompowac i jazda dalej, fakt ze miał 24tony. Miął nie ten zapas bo z pośród kół które były na warsztacie kierowca sobie takie załozył nie sprawdzając, a wy smiejecie się ze mnie, tak jak by trzeba za każdym chodzić i każdemu wszystko podawać. | |||
~Kamil | Nie chce byc złośliwy, ale jezeli zrzucasz wszystko na kierowcę, to nastepnym razem moze zatrudnij fachofca, ktory wie czym jezdzi i jaki zapas bedzie odpowiedni. Swoja droga jazda mega to caly czas orient, nie wszyscy sie nadaja, bo mozna szkod narobic. | -1 | ||
~sid | do kola to sie serwis wola 1 h i wio dalej | -1 | ||
~sid | -ale nie dziadtrans postanowil zaoszczedzic... chytry 2 razy placi | -1 | ||
Dawid87
| po pierwsze deutsche post, musi wystawić notę obciążeniową za co ta kara, obciążenie nie może być z sufity za widzi mi się, zatrzymanie lini produkcyjnej, za to że inna ciężarówka czekała na ciebie aby zaladować dalej towar. dalej i tak dalej, wiem przerabiałem to mój kierowca też się kiedyś spóźnił i jakiś cwaniaczek nie chciał mi zapłacić, ale moje spóźnienie nie spowodowało żadnych strat więc zapłacili, a po drugie dlaczego z zagłębia Niemiec do berlina jechałeś za 550 euro??? mądry ty jesteś?? za takie coś biorę minimum 850e, no chyba że nie umiesz mówić po Niemiecku albo Angielsku i zabrałeś to z piątej ręki z transy, za takie zaniżanie stawek powinieneś dostać jeszcze 1000 euro i byś się nauczył cenić. | |||
~Ambrozy | bierze Berlin za EURO i potem na pusto do domu, bo na Polskę są takie frachty jak Marcinku piszesz lub gorsze | |||
~aabb | Dawid87 czy to nie przypadkiem Dawid D, specjalista od kopania dziur w ziemi? | |||
~Michał | Dawid 87 pokaż mi robotę z pierwszej ręki w której za 530km zapłacą tobie 850euro??? Człowieku z Antwerpii polacy targają 24tony do poznania za 600e a ty takie bajki piszesz??? Nie spotkałem się jeszcze z takim czymś na plandece, tutaj każdy ma najlepsze stawki, najlepsze auta i sa najlepsi kierowcy, póxniej gorzej to wychodzi z praktyką. | 2 | ||
~Michał | Dawid87 tak ten ładunek szedł z giełdy ale teraz nie wiem czy się chwalisz czy się żalisz? Chłopie ja tu wypytuję co mam w tej sytuacji zrobic czy ktoś miał podobny problem a ty mi o stawce mówisz, jak jestes taki dobry to dobrze cieszę się że idzie ci tak wspaniale, dołóż kierowcą jak idziesz za takie pieniądze i dokup kilka nowych samochodów ale wiedź że mnie naprawde nie interesuje co ty robisz z kim i za ile, ja pytałem konkretnie o tą kare, a co kto robi, z kim i gdzie naprawde mnie nie interesuje, ja nie swoimi sprawami staram się nie zajmować, umiem i niemiecki i angielski ale nie wiem co to ma do rzeczy w tym momencie, niemieckie spedycje czy firmy tez wiedza za ile jeździmy i nie mów mi że za 500km masz 850e tym bardziej w stronę polski, chyba ze jedziesz chłodnia lub cysterną. pozdro | |||
~Michał | Dawid87 wszyscy jeżdzą za dobre pieniądze, wszyscy płaca najlepiej kierowcy zarabiają najlepiej, każdy w tej branży jest super, mysle ze 87 to twój rok urodzenia, może przejąłes firme od ojca albo tobie duzo pomógł mi kozaczysz tutaj na forum, za co 100euro miałbym płacić bo co??? bo jechałem za 1, 10e??? normalny ty jesteś czy bujasz w obłokach jak 90% ludzi w tej branży, odsprzedaj mi ten fracht za 650euro i 200euro zarobisz na czysto bez kosztów transportu i kierowcy hehe stąpajmy twardo po ziemi a nie bujajmy wszyscy w obłokach. | -1 | ||
ksyzol
| Michał-skup się na swoim zleceniu. Relacje pomiędzy X a klient X to nie twój problem. | |||
~Keson | Ładunki kabotażowe podlegają prawu przewozowemu kraju w którym były wykonywane. W tym przypadku niemieckie prawo przewozowe. . Ponadto według KC art. 353 Stanowi swobodę zawierania umów. Sprawdz czy w umowie masz kwotę za spóźnienie dostawy. Jeśli tak, to czy kwota ta odpowiada obciążeniu naliczonemu przez spedycje. | |||
~z. | Nie mieszajmy... kabotaż kabotażem, ale umowa między polskimi podmiotami i jeśli nie zastrzeżono inaczej to podpieramy się naszym prawem. Co innego spedycja która zawarła umowę z niemcem, ale to akurat nie nasza sprawa. Poprosiłeś już o dokumentację szkody, dostałeś wyliczenia? Sprawdziłeś swoje OCP? |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.