ryczałt za nocleg

~ksiegowy	Słyszałem że i diety dla kierowców też mają zlikwidować. Ciekawe jak będą wyglądać wypłaty? Sami przewoźnicy ukręcą sobie bat.
wesolek	księgowy. jest to nie możliwe, nawet gdy wprowadzą ryczałt, jako forme wynagrodzenia.
wesolek	ELONEX wypowiedz prawnika, to wypowiedz dla debi//li. wyraznie napisałem, kiedy ryczałt za nocleg sie należy i od tego nie ma odwołania. to orzeczenie najjaśniejszego sąda, dotyczy tylko ryczałtów dobowych, nie weekendowych, gdyż kierowcy, wedla mnie, nie słusznie sie dopominali ryczałtów.
~Zakręcony	ELONEX... wszystko super za wyjątkiem jednego. Skoro dawniej diety kierowcom się nie należały (incydentalne wyjazdy itd), to czym były zarobki powyżej kwot wynikających z umowy? Przekupstwo jakieś, łapówka dla kierowcy:-) Na jakiej podstawie kierowcy zarabiali dziesięć lat temu 7000 zł? Kto wtedy oszukiwał Państwo? Jak to było rozliczane przez dziadów?
wesolek	nie twórzcie nowych dziadów.
wesolek	zakręcony diety za noclegi, spędzane w trasie podczas weekendu, jak i gdy kabina nie była do tego przystosowana, zawsze sie należały. jedno z drugim nie ma nic wspólnego. nawet za komuny tak było. przedstawiałeś rachunek za hotel i firma wypłacała ci ryczałt.
~Zakręcony	wesołek... diety z tytułu podróży służbowej nie należały się kierowcom. Uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2008 r. II PZP 11/08
wesolek	zakręcony. zacytuj cały wyrok anie powołujesz sie na jego wycinek. owszem nie należą sie, gdy podróż do innego zakatka kraju lub świata nie przekroczy ilość pewnych godzi. nie znam dokładnie tych przepisów a nie chce strzelać. owszem, dieta moze sie nie nalezeć w przypadku gdy jest zawarta w wynagrodzeniu, wynikajacym ze specyfiki pracy. ryczał za nocleg w weekend, zawsze sie nalezy tak mówia przepisy unijne, które polska ratyfikowała, przyswajając je do naszych przepisów.
~Zakręcony	wesołek... dieta to dieta, a ryczałt za nocleg to ryczałt za nocleg. Owszem. obydwa te składniki są zawarte w rozliczeniu podróży służbowej, ale dotyczą innej materii.
magik	wesolek. Ryczałt jest rekompensatą za faktycznie poniesione koszty noclegu. jeżeli spałeś w hotelu, hostelu, pensjonacie, na stancji i gdzie tam jeszcze ewentualnie się zdarzy. nie za spanie w kabinie. poczytaj głębiej. "za faktycznie poniesione koszty". koniec. kropka. jeżeli kiero spał w hotelu, jeżeli wystąpił do pracodawcy o zwrot takich kosztów, możemy mówić o ew ryczałcie. i tyle
wesolek	ELONEX na początka wątku o tym pisałem.
wesolek	magik nie jest "faktycznie" gdzie jest napisane, że musze spać w hotelu. to sie nazywa ryczałtem, bez przedstawiania rachunku za hotel jak śpie w hotelu, to zwraca mi pieniądze za hotel, w wysokości ustalonej przepisami. wybacz aby ci zwracał za nocleg w hiltonie, rzędu 300 euro i to sie nie nazywa ryczałtem za nocleg, tylko zwrotem za hotel. te dwie sumy różnią sie.
wesolek	noo. a hulajnogą dla zdrowia, to nie łaska lub per pedes. ::)
magik	wesołek. Ty masz rację, a ja spokój. rekompensata za poniesione koszty. i tyle. "bawię się w to od 20-tu lat. od 10 w międzynarodówkę. w ostatnim czasie przerobiłem kilka spraw z poprzednich firm. uczestniczyłem w nich. mam zasadę. nie wypowiadam się jeżeli czegoś nie wiem. co do diet nie ma bata. ryczałty... idź do sądu. i wygraj. temat nakręcają kancelarie, które uważają że zrobia na tym kasę. nie zrobią. sorki-życie
magik	jakiś czas wstecz pozew zbiorowy w jednej z większych firm w kraju. wygrali kierowcy. teraz jest pozew w drugą stronę. i niestety oddadzą kasę. życie. i ślepe patrzenie sądów w wyrok SN. takie rzeczy tylko w RP.
magik	ELONEX. trzeba jeszcze potrafić czytać i oddzielić sferę budżetową od reszty. zapewne wiesz, że zapisy dopuszczają ustalenie wysokości np diet w regulaminach firmy. co do ryczałtów nie ma odstępstw od rozporządzenia, ale niestety jest zapis o kosztach faktycznie poniesionych.
wesolek	magik idziesz o zakład, że jeżeli nic nie podpisze, to ryczałt za nocleg spędzany w trasie podczas weekendu mi sie należy i każdy sąd mi przyzna racje a adwokat bedzie mi tylko poczebny do reprezentowania mnie przed sądem, gdyż tak działaja sądy. ma tylko siedzieć cicho i słuchać moich poleceń. w końcu, to ja mu płace i wymagam.
magik	sorki panowie. było dobrze. myślę, że wszystkim. ok. w ostatnich latach kierowca szejk zmienił się w detalistę. urwało się parę zetów, to zaczęło się szukanie kasy. ryczałty i inne *lencje. w tak zwanym międzyczasie sporo spadły marże na transporcie, zrobiło się mniej wesoło. nie tylko Wam się urwało, ale właścicielom flot tak samo. ale nie. kiero musi być wciąż królem w swojej wsi. panowie. czasy się zmieniaja. to Wy nie potraficie za nimi nadążyc, nie wasi szefowie. oni muszą dbać, żeby się nie wywrócić. leasingi trzeba spłacac. chcecie jeździć nowymi sprzętami?ktoś musi za to płacić. jest takie słowo, niektórym obce, bo ominęli lekcje przyrody: SYMBIOZA. prawda jest taka, że ani Wy sami daleko nie zajedziecie, ani my-zarządzający tym bałaganem. a teraz możecie mnie opluwać na maxa. mam to w doopie. generalnie myślę, że ująłem genezę tematu. to tak na dobranoc.
wesolek	nie pisz mi, że przypomniałem sobie dopiero po czasie o naleznych mi ryczałtach. wypłacanie ryczałtów nalezy do obowiazków przewoznika i on o tym powinien doskonale wiedzieć. ja nie musze.
leon	taa... a adwokat bedzie mi tylko poczebny do reprezentowania mnie przed sądem, gdyż tak działaja sądy. poczebny taa...
wesolek	magik ty także jesteś królem, ale zorganizowanego transporta wiejskiego. nic dodać nic ująć.
magik	wesołek. mogę się z Tobą założyć. tu i teraz. już Ci pisałem. ty masz rację, ja spokój. Ty się naczytałeś, ja przerobiłem. nieraz. zarządzałem dużymi flotami, więc spraw w sądach nieco było. a najlepiej przyjdź do mnie do pracy, a potem mnie zaskarż. to lubię najbardziej. gnoić idiotów, bo zawsze dbałem o kierowców. i moi kiero to wiedzą. i żadnemu nie przyjdzie do głowy biegać po sądach. ale jeżeli już któryś zechce...
wesolek	leon czemu sie nie zgadzasz odnośnie adwokatów. to tylko pospolici wyrwi grosze. na palcach jednej ręki mozna policzyć uczciwych. dla mnie adwokat, to taki sam ciul, jak ja.
magik	Grzecznie Was przepraszam, ale muszę wcześnie wstać. zapraszam w przyszłości do miłej konwersacji. i oczywiście pozdrawiam.
wesolek	magik moze dla przykładu podasz jedna sentencję wyroku wygranej sprawy, abym mógł sie odnieść. jak kiero podpisał in blanco kwity, to stoi na przegranej pozycji, więc mi nie mów takich bzdur.
~nie dla brudasów	teraz Ci którzy dostali zaległe diety i noclegi oddają wszystko z odsetkami ustawowymi, ha ha ha dziadowskie kieroacy
~nie dla brudasów	wesołek dawaj do mnie ja Cie oddam do sądu... HE HE
~nie dla brudasów	magik to jest gość...
wesolek	ELONEX napisałem ze dla mnie adwokat nie jest bogiem to ja mu płace i wymagam i to ja ustalam reguły jak mu nie pasuje, zmieniam go a on ma nie zapłacone. proste jak drut. warunek; cza troche mieć rozeznanie w prawie.
wesolek	nie dla czyściochów to plotki parkingowe.