Jak przekonać żone???

lysy88	jak w temacie...
zibi1906	Skutecznie.
Hesher	Zabieraj Ją do swojej pracy
lysy88	A w jakim celu bym miał to robić?
lysy88	Pytam poważnie... Koledzy którzy jeżdżą sami znają ten ból jak by teraz mieli z tej pracy rezygnować... Myślałem że jakoś sobie poradzę w pracy na miejscu ale "praca kierowcy ciężarówki wciąga" jak mi to kiedyś kolega w trasie powiedział :)
jacek-kuba	z czasem sama Cię wywali najlepiej w systemie 4/1 możesz być spokojny
lysy88	Czemu każdy uważa żony za jakieś złe kobiety? Że tylko kasa itp... jak by tylko na tym jej zależało to by mnie nie prosiła o zrezygnowanie tylko o dostęp ko konta...
~januszek	idz do irlandi jezdzic na chlodnie 3/1 3 mies w budzie miesiac w domu po ktorym zona cie wy#je3bie na zbity pysk sporotem do roboty i kolo sie zamyka o' neils firma
zibi1906	Przekonaj ją więc do swojej racji skutecznie. A z pracą uważaj bo faktycznie wciąga... ale czasem potrafi przemielić i wypluć.
ciekawa7	kiepski pomysł pytać się facetów jak przekonać kobietę :/
lysy88	Kobiety zdanie również jest tu mile widziane:) A ogólnie to nie tylko ja się pewnie z takim problemem borykam wiec może nie jeden kierowca może już to przeszedł i może coś na ten temat powiedzieć :)
~głupi Jaś	Są przecież prace na miejscu inne niż kierowca autobusu, no chyba że masz parcie na kółko, i to Twoja miłość. Jedno jest pewne, życie jest zbyt krótkie by robić coś czego się nie lubi
lysy88	zibi1906 właśnie mnie już chwyciło jednak 8 lat tylko na ciężarówce a tu nagle taka zmiana... jakoś przez rok nie mogę się nadal z tym pogodzić...
lysy88	głupi Jaś mądre słowa
~bartek	Ja też przed ślubem zrezygnowalem z międzynarodowej dla kobiety ale znalazłem pracę ze jestem codziennie w domu za podobne pieniążki. Wilk syty i owca cała jak to mówią
lysy88	Tak Borubar tez spoko :) bartek tyle ze mi o samą prace chodzi nie o pieniądze... :) Po prostu pasja...
~głupi Jaś	Szukaj pracy blisko po kraju, tak byście się często widzieli. Autobusy są do D.. chyba że jeszcze turystyka
~bartek	Dla mnie to też pasja... . jakbym wiedział że szef obecny ma taką pracę na nowym autku... . żona zadowolona ze jestem codziennie. Ja również ze mogę się realizować
~sid	lysy pokadaj z kowalskim on ja przekona
ciekawa7	A może pogadaj z nią od serca, dowiesz się czego się boi albo dlaczego nie chce byś ją zostawiał na tak długo. We dwoje łatwiej wypracować kompromis niż samemu :)	1
lysy88	ciekawa7 no staram się staram ale po prostu ona nie rozumie jak można się do ciężarówki przywiązać :)
~głupi Jaś	Zrób jej dziecko, najlepiej 4, wtedy swą miłość przeleje na dzieci, Ty będziesz ciężko pracował na rodzine, powiesz jej że lepsze zarobki, kochanie pieniądze są nam potrzebne
~głupi Jaś	:)
ciekawa7	jeśli masz dobre argumenty to zrozumie :)
~terex	Następny pantoflarz.
~dziewczyna_mobilka	Powiedz jej, że to Twoje marzenie i pasja. Powinna zrozumieć. Przynajmniej mnie takie argumenty przekonałyby bardziej niż te o wysokich zarobkach. :)
lysy88	terex nie pantoflarz tylko człowiek któremu zależy także na rodzinie...
~terex	Więc weź sprawy w swoje ręce, a nie pytasz żony o zgodę na to, czy tamto. Szukaj pracy na patelnię, dystrybucję paliw itp. Jaki masz z tym problem?