Żegnaj Polsko

~pozamiatane	jak w temacie...
~jjj	żebyś tylko szybciej nie wrócił jak wyjeżdżasz
~terex	A do czego tu wracać? Chyba tylko (aż) do rodziny.
~terex	Z Polski wyjeżdżają całe rodziny, nie wierzę, że ich kolejne pokolenia tutaj wrócą.	1
~były..	spadaj jak najszybciej tu już nie ma czego szukać...
~george	Jakby wszystkie nieudaczniki zyciowe wyjechaly nasz kraj by byl naprawde spoko
~Polska	pozamiatane nie odchodz. O nasze życie sie rozchodzi. Spróbujmy jeszcze raz
~koltun	borubar - Machaj worem, ściskaj gałe, wystaw sprzęt przez okno !
~Str	Powodzenia poza granicami państwa. Dobrze reprezentuj nasz kraj nie tak jak, nie którzy zachlajkordy i cwaniaki. Pozdrawiam.
~Str	* zachlajmo*dy
~kiero	Osoby pracujące w Norwegii mogą ubiegać się o dwa rodzaje zasiłków na dzieci. Zasiłek rodzinny (Barnetrygd) przysługuje od urodzenia do ukończenia 18. roku życia przez naszą pociechę. Wynosi 970 NOK na dziecko miesięcznie (448 zł). Świadczenie jest wypłacane do trzech lat wstecz, jeżeli ktoś o nim nie wiedział lub zapomniał złożyć wniosek. Osoby samotnie wychowujące potomstwo mogą ubiegać się o rozszerzony zasiłek rodzinny, czyli dwukrotność podstawowej jego stawki. Zasiłek opiekuńczy (Kontantstote) dostają rodzice dzieci pomiędzy 13. a 23. miesiącem życia, które nie korzystają ze żłobka. Jego wysokość to 6000 NOK (2772 zł) miesięcznie. Jest on wypłacany do trzech miesięcy wstecz. Jeśli nasze dziecko spędza w żłobku maksymalnie 19 godzin tygodniowo - przysługuje nam połowa zasiłku.
Marcin	-kiero - po co komu zasiłki, jeśli mógłby sam zarobić swoją pracą na utrzymanie własnej rodziny? Daleko szukać nie trzeba - proszę przeczytać artykuł pt: Szwedzka logika, łatwo znajdziecie go w googlach. Kraje tego rodzaju chylą się ku upadkowi, ogromna fala emigrantów, którzy marzą o nicnierobieniu i chcą otrzymywać pieniądze za płodzenie dzieci, które są ich źródłem utrzymania doprowadzi te kraje do finansowej ruiny. A Polska - to już temat na osobny rozdział.
~kiero	Marcin te zasiłki na dzieci przysługują tylko rodzinom w których przynajmniej jedna osoba pracuje i płaci składki.
~edek	pozamiatane, Żegnaj Dzidzi Amorozo załóż sobie biały szalik i spir... z Polski, nikt za tobą nie będzie płakał, wrócisz tu na kolanach, tu jesteś nawet dziadem a tam będziesz NICZYM nie jeden się na tym oszukał.
~oli	Ponad połowa kończących edukacje w Polsce deklaruje że w Polsce nie ma dla nich pracy i zamierza wyjechać.
ustrucker	taki raj w tej norwegi a norwedzy jezdza autami 10-15letnimi u nas kierowcy juz maja lepsze osobowki heheh
ustrucker	w norwegi jest gorzej jak w Pl taka prawda NL-UK-DE LUB PL TO SA KRAJE W KTORYCH NORMALNIE MOZNA ZYC pojedzcie na zachod to zobaczycie ze wcale kokosów nie ma ; ; ) kierowcy zarabiaja troszke wiecej ale mioeszkanie nie kosztuje jak w pl 150 000zl male tylko 100 000e
ustrucker	a zarabia sie 1800e a w polsce 5000-6000 i co week dom ; p wszedzie trzeba pracowac jedynie co tam jest lepsze to ze daleko od polaczkow
Marcin	-kiero ale czy potrzebny byłby Ci jakikolwiek zasiłek gdyby państwo stworzyło godne warunki pracy i płacy? Jeśli jest jak mówisz to wyobraźmy sobie taką rodzinę w Norwegii lub Szwecji - imigranci z Pakistanu - mąż pracuje za najniższą krajową, ma żonę, która jest w ciąży i mają 6 dzieci. Ja nie chcę aby tak wyglądało polskie społeczeństwo, pełne kolorowych imigrantów, którzy przybyliby tu tylko po to aby żyć z socjalu, jeśli już mielibyśmy komukolwiek umożliwić przyjazd do Ojczyzny to Polakom, których przodkowie byli zesłani na Sybir, potomkom odważnych Polaków, którzy nie bali się stawić czoła najeźdźcy w powstaniach - styczniowym, listopadowym itd.
~Lawson	Niektórym to żal dupę ściska, że gość potrafi sie zdecydować. Łatwo pisać obraząć ale dalej u dziadtransa bedziecie * za 1400 pln i urlop czy chorobowe dostaniecie takie że napewno przez 2 miesiące w razie choroby przeżyjecie. Powodzenia. Nie dziwię mu się, że ma dość chorego kraju ze złodziejstwem partyjnym Jego wybór i jego decyzja a widzę wiekszość zazdrośnie chamsko się odnosi. Ja CI życzę powodzenia i obyś tu nie musiał wracać !
~szesc	Ponieważ to kolejny cymbal który nie potrafi się postawić swojemu szefowi. Zamiast zarzadac podwyżki albo zmienić prace (teraz wszędzie potrzebują), będzie się mazal przez komputerem. Ja w ostatnim roku zmieniłem robote 3 x i za każdym razem na lepsza wyplate. A trzecia zmiana pracy to powrot do pierwszej, sam zadzwonil i zgodzil się na warunki jakie chciałem, czyli większy zus i diety jak w książce pisze a nie jakies 42 euro.
~piotrek	dokladnie jak ktos nie daje rady w swoim kraju, to za granica tez moze sie powtorzyc sytuacja
ustrucker	jedzcie do norwegi sie przekonacie na fabrtyce sie zarabia na polskie z sobotami jakies 12000-13000zl ale z wszystkimi sobotami a kierowca zarabia tyle samo :) dlatego malo ktory norweg jezdzi a po 2 wyplata starcza ledwie od 1 do 1 juz nie mowie o chlaniu wóki co weekend bo na wodke trzeba robic dluzej nizz u nas tak samo fajki bieda i jeszcze raz bieda mieso dobre tez kosztuje za dniowke roboty zarobicie na 3kg miesa haha w polsce juz lepiej placa :) chyba ze bedziecie robic jak 99% polaczkow ktorzy wszystko biora z kraju a tam tylko chleb kupuja haha a wodke i fajki to na sepa od chlopakow z polski ktorzy wala przezuty
~Marcin SE	Marcin-czyli poskładajmy wszystko do... (kupy)... albo nie, inaczej spytam bo troszkę, nawet więcej jak troszkę cię nie rozumiem :-) Ktory kraj jest idealny ekonomicznie dla ciebie, skoro Szwecja która wypłaca KAŻDEMU dziecku od urodzenia do końca edukacji miesięcznie 1050sek i dodatkowo możliwości pracy KAŻDEMU kto chce pracować, czyli który kraj? :-) Co do "tej szwedzkiej logiki"... hmmm mam nieodparte wrażenie ekstremalnej ignorancji i wróżenia z dymu ze strony autora:-) :-) :-) Czyli gdzie MARCINIE?:-)
ustrucker	USA/AUSTRALIA
ustrucker	Tylko tam jest jedyny problem trzeba pracowac 12-15h/h i robic 12-14 000Mil miesiecznie a nasi kierowcy nie sa wstanie zrobic 12 000km