Czy to normalne, że po ponad roku za fajerą (śmigam na busach), gdy wracam do domu po 3-4 tygodniach, to nie wiem, co mam ze sobą począć? Miotam się pod domu, jak przysłowiowy "smród po gaciach", nie umiem sobie znaleźć zajęcia. Z rodziną nie umiem normalnie pogadać. Wszystkie pasje, jakie miałem przed rozpoczęciem pracy za fajerą, poszły się paść. Znajomych chyba też potraciłem. Jedyne moje zajęcie, to siedzenie przed TV z piwem. Chyba żałuję, że siadłem za kierownicę, to dzień, w którym strzeliłem sobie w stopę, cytując klasyka...

~Wieta- kto	Nie nimi, tylko gorzałą !
~Wieta- kto	Co tam rower, tepsza hulajnoga !
g-a	To, że jest jak to opisał pod tytułem wątku.
_JaGa	od kiedy złe nawyki stają się normą?
~woytek	Do tego spalinowa z padalami?
~lubiący browara	-Wieta-kto dobre to z tą gorzałą !!! ha ha ha ha
~Nietoperek	Co gdzie w domu jest to jeszcze jakoś ogarniam. Gorzałki nie pijam, ewentualnie piwo przy filmie, bo szczerze, to wolę się pozasłaniać i obejrzeć na parkingu film w spokoju, niż wysłuchiwać profesorów, ile to nie zarabiają, gdzie to nie byli i czego to nie wiedzą. Rower to dobry pomysł, może by mnie odmulił jakoś?
_JaGa	g-a zapomniałeś dopisać ze tak jest u leni, osoby pracowite lub też aktywne tak nie robią, swój wolny czas poświęcają pracom domowym i rodzinie
g-a	Po jakimś czasie w tej robocie.
_JaGa	pewnie piszesz o swoich doświadczeniach, ale uwierz tak nie jest u wszystkich
_JaGa	tak więc normą tego nazwać nie można
~lubiący browara	-Nietoperek i tak dalej trzymaj !!!
~ku-ku	Jak mam wolne se robie samogwałt!
_JaGa	ku-ku daj odpocząć w święta dłoni	1
~woytek	A moze rower do busa, mozna wykorzystac w europie.
~Nietoperek	Zastanawiam się czy tym nie walnąć w cholerę, bo jak jeszcze trochę pojeżdżę, to już zostanę na stałe w tym syfie i w ogóle przegram swoje życie. A teraz jeszcze jest jakiś cień szansy, żeby normalnie żyć. Może źle ubrałem to w słowa, że napisałem "syf", ale skoro fajera mi ryje psychę, to chyba ta robota nie jest dla mnie, choć nie ukrywam, że ta jazda jakoś cieszy człowieka.
~ktosik	jak masz taka slaba psyche to kazda robota ci ja zryje	1
_JaGa	Nietoperek by praca sprawiała ci przyjemność musisz też wiedzieć ze trzeba też w odpowiedni dla siebie sposób wypocząć... ale na pewno nie siedzieć przy TV z piwem cały swój wolny czas	1
~woytek	Co bedziesz robil, pracowal w wyuczonym zawodzie, jest lzejszy. Bedziesz sluchal glupszego od siebie? Moze zmien firme?
~Wieta- kto	kuknięty, co se wyprawiasz?
~Wieta- kto	on se robi, śmiechu warte kurna !
~ku-ku	Nie róbta kużni talentów !
~woytek	Wieta kto, pewnie to ku kus !
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\	"Fajera, a psychika. " drobna modyfikacja "fajera i choroba psychiczna ida w parze"
~ku-ku	komu dekiel unosi?
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\	modyfikacja modyfikacji żeby zostać kierowcą trzeba mieć coś z psychiką żeby zostać kierowcą busa, trzeba nie mieć psychiki, lub byc totalnym de*ilem
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\	zle skopiowales moj nick tak na marginesie
~Nietoperek	To jest Twoje prywatne zdanie, że trzeba być de*ilem, siadając na busa. Pisząc takie posty od razu widać, że inteligencją nie grzeszysz.
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\	to nie jest moje zdanie. to widac slychac i czuc zes z busa
~\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ \\\\\	to nie ja pisalem. ktos sie podszywa