WITD: Mimo kar jeżdżą nadal przeładowani...

Wątek dotyczy tej informacji prasowej

~sokół	Propo ostatniego akapitu w artykule. Jakieś 2 lata temu na załadunku w D spotkałem dwudziestoparoletnie go goowniarza zaciągającego dialektem wschodniej Polski ( pewnie był z Podlasia), który niesamowicie podniecał się faktem, że jego szef wziął ostatnio 40 nowych magnumek i od razu zamontował we wszystkich "pstryki" i dzięki temu nie ma problemu z postojem, pauzami, czasem jazdy etc. ( gość jeździł na Wschód). Tenże osobnik nijak jednak nie mógł zrozumieć, że ja mam płaconą podstawę i dietę. Nie wiedział, co to takiego ta DIETA. Pomimo wytłumaczenia mu, nadal dopytywał (i to dwukrotnie) jak to ja mam płacone: z kilometra, z frachtu? Puenta: tak jak długo będą jeździć de*ilni kieroffcy, tak długo w tym zawodzie bedzie patologia. I służby kontrolne będą zawsze miały co robić...
~Temida	Zgadzam się z Sokołem. To jest w ogóle dla mnie parodia, że pracuję jako kierowca zawodowy ale nie mam dobrego zdania o innych kierowcach w tej branży. Czuję się dziwnie i niekomfortowo. Mogę mieć szczęście, że mam fajną i profesjonalną firmę w moim mieście zamieszkania, ale też szanuję siebie i swoją pracę. Kryteria jakimi się człowiek kieruje są najważniejsze i poniżej pewnego poziomu się schodzi tym bardziej patologia z oszukiwaniem tacho. Nie mniej dopóki są kryny i deile, którzy poniżają się dla paru złotych więcej to ten proceder nie zniknie. Do tego fachu przychodzą chamy brudasy, niechluje, pijaki inni przedstawiciele zawodów słabo opłacanych bo dla nich 2000-3000zł to wielka kasa a jak szef da 4000 to on się ślini na nieumytej gębie, że kupi sobie lepszą flaszeczkę zapoda do gardziela i jest fajnie. Brak szacunku dla siebie i już nie mówiąc o kulturze. Byle by do przodu. Wariaty wyprzedzają na 3 po ciągłych i na przejściach by potem na autostradzie 75-80 jechać by coś z baku wydusić. Patologia	2
iggloo	do Temida - z większością twojej wypowiedzi się zgadzam ale wypominasz prędkość 80km/h na autostradzie, czyli jazda zgodnie z przepisami jest twoim zdaniem naganna, no cóż patologia dotyczy również Ciebie	1
~huligan	Panowie jest tylko jedna skuteczna na to rada tak jak we Francji za kombinowanie z tachografem lub nie przestrzeganie czasów kierowca tu jest traktowany jak przestępca i jest mu zatrzymane prawo wykonywania pracy jako kierowca zawodowy i tak powinno robić nasze ITD wniosek do sądu o cofnięcie uprawnień gwarantuje wam że w miesiąc nikt by się nie odważył łamać tacha.	1
~xxxxx	jest firma na wlkp produkująca meble kolo Wrześni która posiada auta do 12 ton i każde z nich robi dwa kursy w tygodniu do Niemiec i zawsze sa przeładowane o 2 tony
~mysia pysia	jechac ladowac, nie pitolic sie za za tony to jest kasaa!!!, ura uj mnie to wali niech zyje nowy rok 2016,
~mysia pysia	rozpalam grila, ma ktos ochote na kielbaske???
~Dziad Bozpolski	ITD to pajace. Szkoda gadać.
~Bolek	Ty DZIAD za to macho. Śmiech na sali
~Busiarz	Kat B powinna być do 6. 5T albo 7. 5T i by tak jak w Niemczech chyba ale każdy bus z Tachografem i by żadne busy nie były przeładowane a nie jak teraz że bus 8Palet+Winda z chłodnią waży pow. 3. 5T
~CrAzY	~Busiarz W Niemczech masz C1 na 7, 5t
~fghjkm	re do ~sokół (2015-03-14 12:04:26) ogólnie największa patologia to teraz Lubuskie i Mazury gdzie teraz mieszka całą przedwojenna ściana wschodnia: Zabużanie, Wołyniaki, itp. I trafił tu najgorszy sortyment któremu nie chciało się robić tylko liczył na gotowe po Niemcach. Ci którzy umieli radzić sobie w tamtych warunkach to zostali. Najwięksi lenie to Wołyniaki- spolszczeni Ukraińcy którzy sądząc że mówiąc i chodząc do Katolickiego kościoła będą tacy sami jak bogaci Polscy Panowie, a takze osadnicy z centralnej Polski z czasów Jagiellonów i Piłsudskiego którym Polskie władze na obiecały gospodarstwa po Ukraińcach na których będą robić ich dawni właściciele wzamian za baty.
~Ice	~CrAzY do 1999 albo 98 było je jak Niemiec robił prawko to miał kat B do 7, 5 tony teraz b jest tak jak w PL a jest C1 do 7, 5 tak jak mówisz
~angela. M	kary nie skutkują? to może nie tędy droga?