ID: 161202
jak to jest z TYM zawodem?
ID: 161202
ID: 161202
Zrobiłem z własnej kieszeni prawo jazdy kat. C+E i wydałem na nie około 7-8 tyś. ale teraz tak zastanawiam się czy dobrze zrobiłem???
Zacząłem szukać pracy i ktoś mi podał tą stronę, postanowiłem poczytać trochę forum i wynika, że w 99, 9% polskich szefów firm transportowych to oszuści i kanciarze i tylko czekają jak tu wyzyskać swojego kierowcę na maksa, np nakładając na kierowce kary, oczekując, że kierowca nie będzie dostosowywał się do czasu i norm pracy kierowcy czyli tzw jazda na magnesie albo zwleka z wypłatą a już nie wspomnę i autach i stąd nasuwa mi się pytanie czy tak jest faktycznie, że nie ma w POLSCE uczciwych pracodawców??? a jeśli są to proszę podać namiary bo jak pisałem na wstępie SZUKAM PRACY
-posiadam prawo jazdy kat. B, C, C+E z kodem 95
-kwalifikację wstępną (przewóz rzeczy)
-aktualne badania lekarskie
-kartę do tacho
Nie mam doświadczenia ale chciałbym je zdobyć.
Jestem z okolic Elbląga ale mogę przeprowadzić się
min. jar@wp. pl
Zrobiłem z własnej kieszeni prawo jazdy kat. C+E i wydałem na nie około 7-8 tyś. ale teraz tak zastanawiam się czy dobrze zrobiłem???
Zacząłem szukać pracy i ktoś mi podał tą stronę, postanowiłem poczytać trochę forum i wynika, że w 99, 9% polskich szefów firm transportowych to oszuści i kanciarze i tylko czekają jak tu wyzyskać swojego kierowcę na maksa, np nakładając na kierowce kary, oczekując, że kierowca nie będzie dostosowywał się do czasu i norm pracy kierowcy czyli tzw jazda na magnesie albo zwleka z wypłatą a już nie wspomnę i autach i stąd nasuwa mi się pytanie czy tak jest faktycznie, że nie ma w POLSCE uczciwych pracodawców??? a jeśli są to proszę podać namiary bo jak pisałem na wstępie SZUKAM PRACY
-posiadam prawo jazdy kat. B, C, C+E z kodem 95
-kwalifikację wstępną (przewóz rzeczy)
-aktualne badania lekarskie
-kartę do tacho
Nie mam doświadczenia ale chciałbym je zdobyć.
Jestem z okolic Elbląga ale mogę przeprowadzić się
min. jar@wp. pl
~gość123456*.123.220.115
*.123.220.115
Posty (88)
~gość123456 | Skoro piszesz, że Ty już jeździłeś jak byłem mały to jeszcze komuna była :) No tak ktosik już zapomniał wół jak cielęciem był gburze :) | |||
~ktosik | yhm. i nie bylo zadnych innych aut? | |||
~maro | ktosik podaj na to podstawę prawną. | |||
~gość123456 | Nie znam dobrze historii transportu przed 89 ale wydaje mi się, że mało kto mógł pozwolić sobie na prywatną firmę transportową w tamtym okresie | |||
~olek z Warmi. | a Ja jeździłem przeszło 10-chę za komuny i nie żałuję, nie było SZEFÓW i firm prywatnych zero i trochę większy był porządek a kierowca był szanowany, piszę bo akurat mogę porównać tamten okres z dzisiejszym, nie muszę słuchać opowieści bo znam to w realu. | |||
~olek z Warmi. | 123456 pisałem wyżej prywatnych nie było wcale a zagranica to mniej jak palców w obu rękach firm co się tym parały. | |||
~gość123456 | a tak z ciekawości znalazłem takie coś :) Lata przed transformacją gospodarczą, czyli do 1989 rokiem, uniemożliwiały swobodny rozwój ze względu na następujące trudności: brak możliwości zatrudnienia innych kierowców, więc właściciel musiał wykonywać osobiście usługi, świadczenie usług dla państwowych przedsiębiorstw było utrudnione z powodu centralizacji gospodarki, a rozszerzenie działalności wiązało się z dużym kosztem (50% wartości licencji) oraz zgodą firm państwowych np. STW, PTHW, PKS, które często utrudniały wejście na rynek nowym firmom, konieczność uzyskania zezwolenia na jednorazowe wyjazdy poza województwo, które były wydawane przez Wydział Komunikacji w Urzędzie Miasta, brak możliwości wykonywania transportu dla firm państwowych, jedynie dla prywatnych osób np. budownictwo jednorodzinne i Spółdzielni Rzemieślniczej, która zrzeszała prywatne firmy. | |||
~ktosik | no to jest problem. bo warmiak stwierdzil ze nie bylo wcale | |||
~olek z Warmi. | 123456, były prywatne wozy mieli to piekarze, badylarze, sadownicy czy szambiarki itp ale to wszystko były samochody średniego tonażu dużych nie było tak samo autobusów/autokarów/ wszystko były molochy państwowe i Spółdzielnie Pracy też mieli swój transport łąącznie z autobusami do celów socjalnych, tak to wyglądało. | |||
~gość123456 | i co napiszesz mi, że po mimo tych przeszkód wszystko załatwiłeś i więcej zarobiłeś niż reszta :) | |||
~... | Ktosik to zawziety burak ze wsi. Podlosc, wrednosc i wiejska inteligencia. | |||
~gość123456 | Olek widzę, że jesteś z moich okolic też jestem z Warmii | |||
~olek z Warmi. | 123456 co mnie potrzeba było to załatwiłem bezproblemu łącznie z pracą, teraz trochę to gorzej wygląda, nie mówiąc mieszkanie czy darmowa edukacja dzieci, ale muszę już kończyć, komu w drogę temu rower. | |||
~gość123456 | Olek chodziło mi o ktosika czy mimo utrudnień tamtej władzy do prywatnych firm wyszedł na swoje i czy załatwił te wszelkie pozwolenia, bo jak na razie kreuje swój wizerunek jako THE BEST DRIVER ON THE WORLD, zawsze podjeżdża pod rampę z zawiązanymi oczami bez żadnych korekt, nigdy nic nie przytrafiło mu się na trasie, nigdy nie spóźnił się z dostawą, potrafi nawet jechać autem bez oleju i nie zatrze silnika jest niczym jak CHUCK NORRIS krajowego i międzynarodowego transportu. | |||
~ktosik | to ty mnie tak postrzegasz. ale to juz twoj problem i twoje leki | |||
~gość123456 | Bo na takiego kreujesz się kierowcę "Ja to, ja tamto a inni są nic nie wart" napiszę jeszcze raz zapomniał wół jak cielęciem był. Ktosik odp mi na jedno pytanie czyli uważasz, że normalne firmy są tylko dla doświadczonych kierowców a "młodzi" niech idą do oszustów, bo z tego co piszesz to takie masz podejście. Pracowałem w PL jak i poza nią i jeśli ktoś oszukuje itd to ja zmieniam takiego pracodawcę i dlatego wolę poczekać chwilę na dobrą firmę niż iść do pierwszego oszusta i czekać potem na kasę za moją pracę, | |||
~Wielki Szu | Kolego- jako szofer zawsze będziesz złodziejem ropy u Polaka. Do tego trzeba przywyknąć. | |||
~olek z Warmi. | tak było i jest że zawsze starszy stażem/obecnie nie zawsze wiekiem/ miał trochę lepiej nowy wóz, różne dodatki czyli premie itd/ ale też pewnie nie wiecie w tych firmach molochach były brygady tkz. młodych co też mieli wszystko to co starsi wiekiem/nie miało to żadnego związku z ZMS-em czy PZPR-em. | |||
~ktosik | ja mam takie podejscie? to przytocze co sam napisales : " tylko jak większość DOBRYCH firm niestety jak dla mnie ma takie same podejście jak TY (ktosik) " | 1 | ||
~ciapowaty | Popełniłeś błąd. Ktoś źle ci doradził. Należało zrobić kurs operatora betoniarki, to w niemczech miałbyś minimum 12, 4 euro na godzinę, a nie 8. 50 jak kierowcy. W Polsce nie ma przyszłości. | |||
~mhm | witam. kolega "ktosik" przypomina mi poprzedniego pracodawce jak mówił że ma 10 na moje miejsce a jak złożyłem wypowiedzenie i czas dwóch tygodni nieubłaganie dobiegał końca to wtedy prosił żebym zrobił jeszcze jedną trasę bo nie ma kto jechać... co do autora to faktem jest ze w PL jest dużo oszustów i jak szukasz pracy to z autopsji wiem ze jak % z km lub frachty to na 90% będzie coś oszukane... nie mówię ze to reguła ale najlepiej być na tak zwanych dietach... | |||
~ktosik | mhm - no to nic, tylko powinienes sie zwalniac co drugi miesiac. | |||
~gość123456 | Ktosik pozwól, że przytoczę "jesli sa dobre firmy, to tylko dlatego ze nie podaje sie ich nazw byle petakom dopiero po egzaminie " jak to mam rozumieć??? jak dla mnie masz na myśli tylko doświadczeni nadają się do dobrych firm a "świeżak" niech idzie do pseudu firm? ?? Czytam ogłoszenia, to jak już lepsza trochę firma to życzy sobie aby miał doświadczenie min roczne lub dwuletnie | |||
~olek z Warmi. | p ktosik nawijasz Pan równo raz mądrze raz głupio, kolego jest różnica kierowca dzisiejszy a ten z lat 70-tych były szkoły zasadnicze 2-3 letnie co uczyli kierowca-mechanik i większość kierowców stąd się rekrutowali chyba co innego nauka 2 lata+jazda jako pomocnik jak dziś kurs piekarz, fryzjer, rolnik, masarz, szewc, krawiec itp nie musieli ci ludzie być kierowcami bo zarobili w swych profesjach a dziś z tych zawodów się rekrutują i co to za fachowiec po kursie? | |||
~ktosik | jak myslisz, dlaczego takie sa wymagania? olek - kiedys z przemysla do poznania jechalo sie 2-3 dni tyle samo na powrot plus czas na relaks. teraz ta sama trase masz zrobic w dwie szychty. wiec nie porownuj kierowcow kiedys i dzis. | |||
Locio
| Ktosik ale siedli na ciebie, chyba nie dasz wszystkim rady. | |||
~ktosik | to daj przyklad i odsun sie | |||
Locio
| A po patrzę jak wymac*esz szabelka. Zastanawiam się czy ci sił starczy. Zobaczymy | |||
~olek z Warmi. | ktosik jak chciałeś to jechałeś czy ważniejsze było zwiedzanie co wymagało czasu czy szybko i wóz stał pod domem 2 dni czy u dysponenta, nie było tacha tylko karta drogowa i z tego się kierowca rozliczał/14 godz. pracy/a kart to każdy miał mnogo inne dla polcji inne do rozliczenia, jechać mogłeś dotąd aż padłeś/milicja nigdy nie sprawdzała czasu pracy/. | |||
~ktosik | ale po co mi to piszesz? zaloguj sie, zrob sobie bloga i przelej na klawiature swoje problemy |
Opcje - szybkie linki
Wybierz
Wątki Admina
Wybierz
TOP 20 - przez was wybrane
Wybierz
OSTATNIO KOMENTOWANE
Ogromna prośba...
Reklama to nasze JEDYNE źródło dochodu.
Reklam nie jest wiele, nie wyskakują, nie zasłaniają żadnych treści, ale umożliwiają utrzymanie redakcji.
Proszę pomóż, dodaj etransport.pl do wyjątków Twojej aplikacji.