Witam sprawa wyglada tak:pracodawca wyslal mnie w trase zapewniajac ze jade i wracam nic mam nie zabierac bo mam juz ladunek do domu i spedze 1 noc w aucie. wiec nie zabralem nic ( nie bylo na to czasu poprzedniego dnia skonczylem prace o 20 a wyjazd o 7 nastepnego dnia) zero ubran jedzenia pieniedzy do tego wyjezdzalem ze skrecona kostka o czym szefa informowalem ( chcialem byc w porzadku i stwierdzilem ze te 2 dni wytrzymam). auto bylo tzw placowe wiec zadnych gratow typu butla itp, po dojechaniu i rozladunku szef stwierdzil ze nie ma juz ladunku do pl i musze zaladowac do niemiec a do domu wroce za okolo 5-6 dni. odmowilem ze wzglendu ze noga spuchla jak balon do tego zero jedzenia kasy ubran itd nie zaladowalem zostawilem auto klucze i dokumenty zostawilem w zaprzyjaznionej firmie i wrocilem do domu. co mi za to grozi? Dyscyplinarka?po powrocie do domu zglosilem sie do szpitala oczywiscie dostalem zwolnienie ktore jutro zawioze do firmy

ert	ga Sef jak nie chce mieć kosztów to niech się ubezpieczy. I sąd to samo powie. Nie pisz głupot.
g-a	ert - od czego ma się ubezpieczyć?
~Przewoźnik z PO-jebolandu	Fakty są dwa : 1. Twój szef to zwykły gumowiec szmaciarz bez twarzy 2. Ty zaś jesteś zwykłym idiotą pasującym do punktu pierwszego. To wszystko.	1
~Przewoźnik z PO-jebolandu	Generalnie dwa barany warte siebie wzajemnie.
~xyz	Tym ktorzy w tym temacie nie maja nic sensownego do powiedzenia dziekuje
~xyz	Skonczylo sie na zwolnieniu za porozumieniem stron bez spraw w sadzie itp
~ku-ku	Gumofilc wymiekł!
~ku-ku	Tera spokój, wyciszam sie!
~edek	xyz tylko w jednym wypadku jesteś kryty, wypadek za granicą i szpital a lekarze w Polsce nic to Ci nie daje, płacisz za ściągnięcie samochodu do Polski i ewentualnie za zaginięcie ładunku, żaden ubezpieczyciel tego nie zwróci za mądrych mają prawników, tak że dla kierowcy spłata do końca życia jeszcze gorzej jak frankowcy
~edek	xyz na głupiego trafiłeś ale gratuluje żeś wyszedł bez szwanku.
~xyz	Samochod zostal pusty, bez ladunku. kluczyki dokumenty byly zabezpieczone ( zostawione w zaprzyjaznionej firmie). z auta nic nie zginelo
~xyz	Poza tym mam podpisane porozumienie stron swiadectwo pracy bez zadnych uwag itp
~janek	i co teraz roboty szukasz?
~xyz	Juz mam prace, po kraju bez wyjazdow codziennie w domu
~janek	codziennie w domu to daleko po tym kraju nie pojeździsz a i pewnie kasa lepsza?
~xyz	Oczywiscie ze mniejsza ale za to bez gnicia w kabinie po 3 tygodnie na tzw przerzutach
~janek	no to Super
~xyz	Odliczajac koszty uyrzymania telefonu itp nie ma ogromnej roznicy Bynajmniej w moim przypadku.
~edek	piszę delikatnie lepsza 3-3, 5 tys kraj i ciepłe łóżeczko i micha w domu jak 5 na wygnaniu ale to kwestia wyboru dobre dla kawalera czy bezdomnego.
~janek	no koszty utrzymania tel są duże jak nie olej wymienić to znowu żarówka się przepali albo coś tam innego wyskoczy
~MAŁY	WITAM NIESZCZĘŚLIWEGO KIEROWCĘ JAK SZEF BĘDZIE CHCIAŁ CIĘ ZGŁADZIĆ TO TO ZROBI, U MNIE SĄD ZA TAKIE COŚ PRZYZNAŁ ODSZKODOWANIE 25000 PLN ODSZKODOWANIA - KIEROWCA MUSI POKRYĆ I WYROK W ZAWIASACH. BRACIE MASZ PRZESRANE JEŚLI WŁAŚCICIEL AUTA NIE JEST BURAKIEM I WIE GDZIE IŚĆ Z TAKĄ SPRAWĄ, TY MASZ POWIERZONE MIENIE ZA KTÓRE ODPOWIADASZ
~janek	mały dlaczego się WYDZIERASZ
~MAŁY	ŻEBY BARANY ZROZUMIELI ŻE KTOŚ COŚ IM POWIERZA NA CO CHARUJE PÓŁ ŻYCIA I POWINNI TO SZANOWAĆ !!! A ZAWSZE MOŻNA SIĘ NORMALNIE DOGADAĆ I BUTELKE Z SZEFEM WYPIĆ I W * NIE WCHODZIĆ. ALE NIE - PAN KIEROWCA JEST ZAWSZE NAJMĄDRZEJSZY !!!
~xyz	chcac byc szanowanym trzeba tez szanowac 2 czlowieka a nie widziec tylko siebie.
~xyz	trzeba dbac i szanowac powierzony sprzet ale kierowca to tez czlowiek i trzeba go po ludzku traktowac
malolacik	w ramach tego trzeba bylo szefa przycisnac zeby jakas kase na konto wyslal extra. a z gaciami na zmiane to juz troche klopot
~Mar	Nic nie grozi - szef złamał umowę ustna i tyle. Odkszodowanie dla keirowcy co najwyżej.
~czajna	Mój szef jak tylko usłyszy że zostawiam samochód i jadę do domu to po prostu robi w gacie.
g-a	~czajna (2015-02-02 16:23:59) Mój szef jak tylko usłyszy że zostawiam samochód i jadę do domu to po prostu robi w gacie. chyba na myśl że możesz się rozmyślić i nie zostawić...
~czajna	~MAŁY (2015-02-02 15:22:01) WITAM NIESZCZĘŚLIWEGO KIEROWCĘ JAK SZEF BĘDZIE CHCIAŁ CIĘ ZGŁADZIĆ TO TO ZROBI, U MNIE SĄD ZA TAKIE COŚ PRZYZNAŁ ODSZKODOWANIE 25000 PLN Taki bajer to na młodych jest dobry, bo stary szofer się na to nie nabierze - dobrze o tym wiedzą szefowie.